Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2009-01-27, 10:46 [NEXIA] Czy ktoś zna ten okaz?
Witam.
Jako nowy na forum pragnę się przedstawić. Mam na imię Maciej, mieszkam we Wrocławiu. Więcej w dziale "powitania".
Ostatnio szukam nowego jeździdełka dla siebie (jazda głownie po mieście + sporadyczne wypady poza miasto, tak 100-300 km max).
Zainteresowała mnie taka oto nexia:
http://www.autogielda.pl/...?wojewodztwo=DL
Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z forumowiczów ją zna lub oglądał i może coś o niej powiedzieć.
Dzięki z góry i pozdr.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Rami
Auto: Matiz Joy 00
Imie: Cezary Pomógł: 51 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 3494 Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-01-27, 11:32
Jeśłi jeździsz po mięście - to tylko z gazem lub coś mniejszgo np.mietek
Ta nesia ze fotki może być, ale.....ciekawe jak chodzi motor i zawieszenie.
Obadamy, zobaczymy Jadę zaraz na wstępne oględziny, ale jakoś tak bez entuzjazmu. Może jak pocisnę to poniżej dwójki popchnie
tiru89 [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-27, 16:55
jak widzę fotki koło jakiegoś blacharza albo szrotu to mam sceptyczne myśli...
może dlatego że sam przejeździłem za moim lanim 1500 Km i nie jedną "igiełkę" od blacharzy widziałem... no ale zobacz ją na żywo
azachodny [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-27, 16:59
Cena stosunkowo niska.
Ale na tych zdjęciach na których w sumie nic nie widać, wygląda na względnie prostą
Przedewszystkim obejrzyj wszystko dokładnie, pomierz lakier, zobacz czy wszystkie szyby fabryczne itp.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Bradley [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-27, 18:00
Cytat:
el. reg. lusterka
Jak bedzie to mial to doplace mu 500zl, jak tego nie bedzie to on mi doplaci. Ach tak, przeciez odrazu wiadomo, ze to on mi doplaci bo elektrycznych lusterek w nexii nigdy nie bylo.
Jest to pewnie GLE, widac po bocznych kierunkowskazach ze rocznik bedzie sie zgadzal. Albo wypadlem z obiegu i kazda Nexia kosztuje psie pieniadze, albo z nia jest cos nie tak Ja bym tylko i wylacznie popatrzyl sie na nia spod spodu (podloga i mocowania calego zawieszenia) i kondycja silnika. Wiecej od taniego dupowozu wymagac nie mozna.
Zdecydowałem się ciągnąć ten wątek i wstawiać tu info o wszystkich oglądanych przeze mnie nexiach z Wrocławia i okolic. Jeśli ktoś też szuka i ogląda - proszę o podzielenie się opinią w tym wątku.
Jeśli chodzi o ten egzemplarz:
http://www.autogielda.pl/...?wojewodztwo=DL
Powiem tak... masakra. Cena sprzedawcy - 2300. Moim zdaniem można by ewentualnie brać za 1700-1900 max, ale pod warunkiem że niczego innego na rynku by nie było. Trzeba dołożyć drugie tyle przed przeglądem. No ale po kolei:
1. Blachy - lekko bity z tyłu (ślady na zderzaku - szpachla + lakier do paznokci , to z jednej strony, z drugiej lekkie otarcie); prawdopodobnie mocno bity lewy przód (drzwi kierowcy otwierają się tylko metodą "na łom", ślady lakieru w spraju - kolor czarny na orginalny zielony mientalik, nieoryginalna chłodnica); korozja - mało ale była leczona
2. Zawiecha - ogólnie układ kierowniczy jeszcze ujdzie, luzy są małe, wspomaganie nie wiem bo nie dało się nexi odpalić (o tym za chwilę); drążki, sworznie, wahacze powinny jeszcze trochę pośmigać; amorki w stanie agonalnym - samochodzik po rozbujaniu kołysze się jak łajba na wzburzonym oceanie ; tył jeszcze nie wisi i powinien pojechać jeszcze jakieś 5k km; tarcze jeszcze spoko, klocki przednie chyba już do wymiany.
3. Silnik - tylko oględziny, olej długo nie wymieniany, brak płynu chłodniczego w oleju (może i szczelna uszczelka pod głowicą... może), brak farfocli w oleju itp, jednak silnik mocno zalany olejem + mała plama na glebie!!!; niektóre rurki itp łatane taśmą izolacyjną.
4. Elektryka - nie wiem bo siadł aku albo alternator albo jedno i drugie.
Zasadniczo auto nie dało się uruchomić - padł aku, może walnięty jest alternator albo jakiś pasek.
Podsumowując - cena zawyżona o minimum 500PLN, trzeba dołożyć jeszcze jakieś 1500 coby przez przegląd przepchnąć. Zupełnie się nie opłaca bo sumując wydatki wyjdzie nam 3200-3600PLN, a za taką cenę można wyhaczyć egzemplarz gotowy do jazdy i bezstresowy na przeglądzie.
Aaaa!!! Jeszcze jedna sprawa, która mnie rozbawiła to tekst sprzedawcy, cytuję:
"...dziwią mnie ludzie, którzy przychodzą, oglądają, a później idą do domu przemyśleć... albo przyjeżdża Pan z gotówką i kupuje, albo nie..."
tiru89 [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-27, 21:15
nie chcę się wywyższać ale muszę powiedzieć to zdanie "a nie mówiłem " Pamiętaj kolego jeśli widzisz fotki koło zakładu blacharskiego szrotu złomowiska od razu omijaj te auto szerokim łukiem!!
pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym szukaniu
Tutaj masz egzemplarz całkiem całkiem wyglądający. Ale kosztuje 4 paki. Sądzę żeby puścił za 3,5
Bercik [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-28, 00:02
Ten wgniot na tylnych lewych drzwiach to chyba nawet dałby się wypchnąć od środka. myśli:
Koenig Weteran Moher Power
Auto: Audi A6 V6, Citroen C5 X7, Rover 75 V6
Imie: Janusz Pomógł: 115 razy Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 6281 Skąd: Miechów
Wysłany: 2009-01-28, 08:09
Przypomniała mi się historia z ubiegłego roku, gdy kupowaliśmy siostrze Polo. Pierwsza dziwna sprawa była taka że facet nie chciał się umawiać pod domem tylko gdzieś na ulicy. Jak przyjechał okazało się że to nie jest auto z ogłoszenia, inny rocznik, kolor, przebieg. Jak facetowi powiedziałem że to nie to auto to... wsiadł w samochód i pojechał obrażony bez słowa Ubawił mnie nieprzeciętnie Dobrze że to nie było daleko od domu
Rami
Auto: Matiz Joy 00
Imie: Cezary Pomógł: 51 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 3494 Skąd: Lublin
Tam ludzie zamieszczaja namiary na samochody, ktore ogladneli i sa "piece of shit" sprzedawane jako bezwypadkowe a spawane z 3 Daewoo tam nie znajdziemy ale mozna poogladac na jakie miny mozna wejsc.
zmien Weteran Agent Tomek
Auto: Opel Vectra C 2.0T/Octavia 2 1.6
Imie: Tomek Pomógł: 67 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 5398 Skąd: Pajęczno (EPJ)
Tam ludzie zamieszczaja namiary na samochody, ktore ogladneli i sa "piece of shit" sprzedawane jako bezwypadkowe a spawane z 3 Daewoo tam nie znajdziemy ale mozna poogladac na jakie miny mozna wejsc.
Bradley dzięki za tą stronkę. Naprawdę ciekawe rzeczy można tam znaleźć.
www.photoblog.pl/paulik9
Daewoo Lanos 1.5 100KM, Vectra C było 2.2 147KM jest 2.0T 175KM, Vectra C modyfikowana genetycznie 2.0T 220KM Skoda Octavia 1.6....
i pozdr.
Ja bym tylko i wylacznie popatrzyl sie na nia spod spodu (podloga i mocowania calego zawieszenia) i kondycja silnika. Wiecej od taniego dupowozu wymagac nie mozna.
na orginalny zielony mientalik, nieoryginalna chłodnica); korozja - mało ale była leczona
nie chcę się wywyższać ale muszę powiedzieć to zdanie "a nie mówiłem 
" Pamiętaj kolego jeśli widzisz fotki koło zakładu blacharskiego szrotu złomowiska od razu omijaj te auto szerokim łukiem!!
Ubawił mnie nieprzeciętnie 
