Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2009-02-05, 09:37 [Leganza] Kawa z mlekiem, wyciek oleju
Witam.
Szukałem na forum podobnego problemu ale jakoś nie mogłem znaleźć Problem mam mianowicie taki, że mam mleczno kawowy nalot na korku od oleju, ubywa mi lekko płyn chłodniczy. I czasem pod samochodem mam plamę oleju, a czasem nie. Byłem pod autkiem zobaczyć co to może być to trochę tłustego było przy zimeringach, przy pół-ośkach. Wszystko by było okej gdyby te plamy (bo zazwyczaj są dwie) jednak w okolicach pół-osiek, a druga w okolicy chłodnicy I to mnie zastanawia. Mam automat ale nie zauważyłem spadku oleju w skrzyni bo sprawdzam dość często. W silniku za to trochę przybyło, ale to spowodowane jest chyba ubytkiem płynu chłodniczego i nieszczelnej uszczelki głowicy(??) czy pokrywy zaworów(??), bo tam po odkręceniu osłony zbiera się trochę oleum.
Pomóżcie
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Koenig Weteran Moher Power
Auto: Audi A6 V6, Citroen C5 X7, Rover 75 V6
Imie: Janusz Pomógł: 115 razy Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 6281 Skąd: Miechów
Wysłany: 2009-02-05, 09:40
Objawy wskazują na uszczelkę pod głowicą. Szczególnie przybywanie oleju, bo sam osad na korku może być spowodowany niedogrzaniem silnika, w zimie częsty przypadek.
Z informacji zawartych na forum wynika, że prawdopodobnie często jeździsz na krótkich dystansach; stąd ten nalot na korku. Ale ponieważ jest też wyciek oleju, może się to wiązać też z tym wyciekiem. Może czas już wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów. Nie wiem, jak z jej trwałością w większych silnikach, ale w moim 1,6, gdy olej wyciekał spod pokrywy zaworów, na korku też zbierała się taka maź.
Panowie, czy mówimy o tym samym? Kapuczino na spodzie korka wlewu oleju połaczone z wyciekiem miałem też w swojej nubie. Oba objawy ustąpiły, gdy usunąłem wyciek spod pokrywy zaworów.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Koenig Weteran Moher Power
Auto: Audi A6 V6, Citroen C5 X7, Rover 75 V6
Imie: Janusz Pomógł: 115 razy Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 6281 Skąd: Miechów
Wysłany: 2009-02-05, 11:31
Ja się nie upieram że jest to uszelka pod głowicą, ale czym innym można wytłumaczyć przybywanie oleju? Samo cappucino o uszczelce nie swiadczy, ale olej?
Yoshi Weteran
Auto: Opel , Renault ,
Imie: Grzesiek Pomógł: 174 razy Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 8447 Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2009-02-05, 12:28
Moim zdaniem to UPG. Krótkie dystanse to jedno, ale ubytki płynu chłodniczego to drugie.
Nie lekceważ objawów bo możesz póniej żałować.
PZDR!
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Tak jak pisałem już odkręcałem pokrywę na silniku i jest tam trochę oleju. Mechanik powiedział że to uszczelka pokrywy zaworów, to już idzie do wymiany, czy przy okazji wymienić uszczelkę pod głowicą?? Olej z zimeringów nie może mi ciec, bo to by było równoznaczne z wyciekiem oleju z skrzyni a takowego nie zauważyłem
[ Dodano: 2009-02-05, 14:54 ]
aha i co to znaczy UPG?
Koenig Weteran Moher Power
Auto: Audi A6 V6, Citroen C5 X7, Rover 75 V6
Imie: Janusz Pomógł: 115 razy Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 6281 Skąd: Miechów
Haha...moja nadwrażliwość sięgnęła zenitu Myślałem, że to UPG, NA szczęście się okazało że NIE!! Dzięki Bogu tylko UPZ do wymiany Bąbelki się wzięły stąd że w rozgrzanym płynie chłodniczym bąbelki się wytwarzają przez siłę wpompowywanego płynu z powrotem A oleju wcale nie przybrało tylko miałem zafałszowane wyniki pomiaru na bagnecie Sorry chłopaki za kłopot i jeszcze raz dzięki za pomoc!!
Koenig Weteran Moher Power
Auto: Audi A6 V6, Citroen C5 X7, Rover 75 V6
Imie: Janusz Pomógł: 115 razy Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 6281 Skąd: Miechów
Wysłany: 2009-02-09, 10:28
Mahmet napisał/a:
A oleju wcale nie przybrało tylko miałem zafałszowane wyniki pomiaru na bagnecie
To znaczy co: sprawdzałeś na ciepłym czy był przechylony?
witam mam podobny problem co mahmet (cappuccino pod korkiem oleju), z tym że mi ubywa oleju, a plyn chłodzący bez zmian. Nie wiem czy to UPG prosze o pomoc???
może palić olej np luzy na zaworach obejrzyj dokładnie miskę , uszczelki, półośki, uszczelniacze itd, jeżeli nie będziesz miał tam wycieku to trzeba szukać przyczyny przy uszczelkach, albo UPG albo UPZ albo luzy na zaworach,