Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
a jamex i gt cupline to też kupa?
co wg Ciebie nie jest kupą? Może jakieś argumenty?
jamexy są miekkie i sie uklepują.. podobnie jak zestaw MTS - znam z doświadczenia Yoshiego, jak mu sie ten zestaw posypał po roku gt cupline nie wiem co nie miałem styczności.
co nie jest qpa? mam h&r - pomad rok i wszytsko zachowuje sie elegancko, nawet lakier na nich się nie porysował podobnie są chwalone eibachy, z tym że są chyba mnie sztywne jak h&r
Yoshi Weteran
Auto: Opel Insignia B , BMW R1100RT
Imie: Grzesiek Pomógł: 174 razy Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 8447 Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2010-04-19, 17:10
Lubia, nie pisałem o MTS-ach, żeby Cię wyśmiewać, ale sam mam MTSy i wiem co to za syf. Już wiecej tego gauana nie kupię... Te springi to jakaś pomyłka...
Jakkolwiek tobie życzę zadowolenia z tego zestawu .
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Auto: Italienisz mobil
Imie: Ewa Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 08 Sty 2007 Posty: 2796 Skąd: WPI
Wysłany: 2010-04-19, 17:18
A powiedz mi Zatorek - za ile kupiłeś kompletny zestaw H&R do swojego lanosa?
Yoshi - ja nie biorę niczego do siebie, nie wiedziałam, że posiadasz ten zestaw i że jesteś z niego niezadowolony Dużo osób może mówić, że coś jest "be" bo ktoś powiedział, że ktoś powiedział, że jest "be"
Gdyby mnie było stać, to bym sobie jakiś fajny firmowy gwint założyła, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Co do mojego odczucia - uważam, że jest o niebo lepiej, bo jeździłam na seryjnym zużytym zawieszeniu. Nareszcie mogę normalnie wchodzić w zakręty, autko bardzo dobrze się prowadzi - problem jest jedynie w tym, że przód odbija się trochę jak piłeczka...
Yoshi Weteran
Auto: Opel Insignia B , BMW R1100RT
Imie: Grzesiek Pomógł: 174 razy Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 8447 Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2010-04-19, 17:23
Na początku było fajnie, ale springi bardzo szybko się uklepały i mimo, że jest nisko wrażenia z jazdy do d.., nie czuć że to "sportowe" zawieszenie, mimo, że mam amorki gaz-olej KYB przód-tył. Jak się finansowo ogarnę po zmianie silniczka to bede właśnie kupował H&R.
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
zatorek bez przesady 7stów za bardzo dobre springi to nie majątek no ale taki mts za niewiele więcej jest z amortyzatorami szkoda tylko że konkretne amortyzatory też nie mogą kosztować max tysiaka tylko grubo ponad ja na razie mam zawieszenie "przejściowe" ale już wiem że na jesień wita hr + koni sport