Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: LS400, LS460
Imie: Maciek Pomógł: 140 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 7537 Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-02-23, 11:46
Nie ma efektu kangura i auto prowadzi sie bardziej cywilizowanie.
Podkreslam tylko, ze jest to jakas zaslyszana gdziestam informacja, zupelnie nie sprawdzona Ale jakbys przy okazji przetestowal, to by bylo super Kosztuja chyba parenascie zlotych
Cińkłeczeto lub Sejczeto tak ?
A co jak założe na standardowe przy sprężynach -30 mm może być kangur ?
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
ziemniak Weteran
Auto: LS400, LS460
Imie: Maciek Pomógł: 140 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 7537 Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-02-23, 12:24
Na gazowkach nie wytluczonych nie powinno byc kangura, na seryjnych olejowkach raczej na 100 bedzie Najlepiej dokupic tez skrocone amortyzatory do tego
Czyli Cińkłeczeto lub Sejczeto tak ?
Amorki w tamtym roku zakładałem, gazówki ale jeśli odboje przy okazji mogę wymienić to spróbuje.
ziemniak Weteran
Auto: LS400, LS460
Imie: Maciek Pomógł: 140 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 7537 Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-02-23, 12:37
Tak jest, Cinquecento lub Seichento
Z tym ze podkreslam, zeby nie bylo na mnie pozniej - z tymi odbojami CC/SC to gdzies zaslyszana , zupelnie nie sprawdzona informacja
Jak w razie czego Ci sie nie bedzie chcialo dwa razy rozbierac tego wszystkiego, to zakladaj nowe odboje z Nexii ori
Podejdę zaraz do sklepu motoryzacyjnego bo mam obok pracy i porównam jak facet będzie miał jak one wyglądają, jeśli są krótsze, a twardsze np. oznaczało by że są lepsze bo jak te nexowskie się skróci mogą być za miękkie i może bić (jeśli dobrze kombinuje).
Ale w sumie masz racje jak by co kupie nowe z Nexii bo te stare już sparciałe mogą być.
ziemniak Weteran
Auto: LS400, LS460
Imie: Maciek Pomógł: 140 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 7537 Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-02-23, 12:52
Jak masz mozliwosc to porownaj i zdaj koniecznie relacje. tez niedlugo bede wymienial amory z przodu to jakby co sobie kupie te z cieniasa odboje
Więc tak mam już odboje z cieniasa lecz nie mogłem ich porównać w sklepie z nexowymi. Umówiłem się z facetem że porównam przy montażu i jak by co mogę oddać.
Po założeniu będę zdawał relację.
Jeszcze tylko pytanko. Kiedy samochód stoi duża powinna być odległość amorka od odboju ?
Bo z tego co czytałem niektórzy gdy zakładali glebowe sprężyny to im amorek na odboju stał z tego by wynikało że amortyzator pracuje tylko w zakresie około 40mm na standardowych sprężynach + ugięcie się odboju, a to chyba mało. Odbój jest (tak mi się wydaje) tylko po to żeby przy maksymalnym ugięciu się sprężyny amortyzator nie uderzył w mocowanie górne, czy to też jest element składowy zawieszenia i bierze udział w pracy całości tak jak elastomery w amortyzatorach rowerowych ?
[ Dodano: 2009-02-24, 07:52 ]
Przód już zrobiony i mit obalony. Odboje z cieniasa nie pasują są 2x dłuższe niż te od nexa.
Samochód ładnie mi usiadł i na szczęście nie ma taczki. Oczywiście seryjne odboje zostały. W sumie to bardzo pozytywnie gdyż na bruku jest większy komfort jazdy niż był przedtem, na większych nierównościach oczywiście sztywniej.
Teraz czeka jeszcze tył na wymianę.
Lubia Weteran Naczelny pijok:)
Auto: Italienisz mobil
Imie: Ewa Pomogła: 2 razy Wiek: 39 Dołączyła: 08 Sty 2007 Posty: 2796 Skąd: WPI
Wysłany: 2010-04-19, 09:56
Achtung - odkopuję.
Mam pytanie odnośnie ori-odbojów. Czy ktoś stosował może już odboje innego typu - niższe niż nexiowe? Z jakiego auta ewentualnie podpasują?
Problem polega na tym, że po zamontowaniu mts-technixowego zestawu, auto opiera się na odboju i amorek nie działa poprawnie - czy spotkał się ktoś z Was z jakimś zamiennikiem, troszkę niższym niż standardowy?
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 37 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Zakladac. Podobno <nie sprawdzone info> do gleby sa dobre odboje z CC/SC
a tu Ziemniak conieco napisał
Właśnie to czytałam ale:
Igrek napisał/a:
[ Dodano: 2009-02-24, 07:52 ]
Przód już zrobiony i mit obalony. Odboje z cieniasa nie pasują są 2x dłuższe niż te od nexa.
Samochód ładnie mi usiadł i na szczęście nie ma taczki. Oczywiście seryjne odboje zostały. W sumie to bardzo pozytywnie gdyż na bruku jest większy komfort jazdy niż był przedtem, na większych nierównościach oczywiście sztywniej.
Teraz czeka jeszcze tył na wymianę.
Będę musiała w takim razie albo urżnąć kawałek odboju, albo zaopatrzyć się w któryś z linka który podesłałeś.
W każdym razie, na razie muszę jeździć na tym co mam, bo ze zdjęciem amorów jest troszkę zabawy, a sama nie dam rady się w to bawić bez narzędzi.
Yoshi Weteran
Auto: Opel , Renault ,
Imie: Grzesiek Pomógł: 174 razy Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 8447 Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2010-04-19, 16:16
Lubia napisał/a:
Problem polega na tym, że po zamontowaniu mts-technixowego zestawu,
oj Lubia, w coś Ty się wpakowała
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.