Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam.
Mam taki problem. Około pół roku temu wymieniałem silniczek krokowy (oryginalny) na nowy. Następnie zostały zaprogramowane obroty i wszystko było w porządku. Ok. 6 tyg. temu obroty znowu zaczęły iść w górę 1200-1500, zapala się check i po zczytaniu błędów pojawia się 35. Reset kompa i programowanie obrotów pomaga na krótko tj. tydzień , dwa. Nie pomógł nawet wgrany nowy soft do kompa. Co się dzieje? Samochód jeździ na benzynie , nie mam gazu. Czy możliwe jest, że tak szybko padł silniczek krokowy?
Proszę o pomoc bo już nie daję rady. Mechanicy też ręce rozkładają a najchętniej wymienialiby wszystko metodą prób i błędów a na to mnie nie stać.
Mój samochód to Nubirka 1,6 98r. benzynka bez gazu.
Witam.
Mam taki problem. Około pół roku temu wymieniałem silniczek krokowy (oryginalny) na nowy. Następnie zostały zaprogramowane obroty i wszystko było w porządku. Ok. 6 tyg. temu obroty znowu zaczęły iść w górę 1200-1500, zapala się check i po zczytaniu błędów pojawia się 35. Reset kompa i programowanie obrotów pomaga na krótko tj. tydzień , dwa. Nie pomógł nawet wgrany nowy soft do kompa. Co się dzieje? Samochód jeździ na benzynie , nie mam gazu. Czy możliwe jest, że tak szybko padł silniczek krokowy?
Proszę o pomoc bo już nie daję rady. Mechanicy też ręce rozkładają a najchętniej wymienialiby wszystko metodą prób i błędów a na to mnie nie stać.
Mój samochód to Nubirka 1,6 98r. benzynka bez gazu.