Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
mój problem polega że nie wiem jakie kupić tzn. czytałem trochę i to jest dosyć częsty problem i teraz czy pasują sprężyny od opla vectry A i od astry I bo podobno znalazłem informacje że od vectry są trochę za niskie a od astry za wysokie ale nie pękają tak często jak te oryginalne (bo nie którzy to już kilka kompletów wymienili )
z góry dzięki za szybką radę
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
edu79 [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-03, 19:58
A nie lepiej i prościej kupić po prostu do lanosa? U mnie pękła jedna sprężyna oryginalna po 10 latach dopiero.
A nie lepiej i prościej kupić po prostu do lanosa? U mnie pękła jedna sprężyna oryginalna po 10 latach dopiero.
oryginalne seryjne potrafiły wytrzymac kilka dobrych lat. Jak mi pekły to też najpierw kupiłem niby "oryginalne" do lanos i szlag je trafił po około pół roku potem kupiłem tez do lanosa ale juz rzekomo utwardzane i..... też padły tym razem po jakichś 8-10 miesiacach teraz miałem dylemat w końcu kupiłem oplowskie utwardzane i przy okazji wymieniłem amorki na bilsteiny i jak narazie trzymają sie dobrze prawie rok
ja kupilem z allegro i jezdze jakos kolo roku i gitara
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
edu79 [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-04, 11:34
ushat1 napisał/a:
edu79 napisał/a:
A nie lepiej i prościej kupić po prostu do lanosa? U mnie pękła jedna sprężyna oryginalna po 10 latach dopiero.
oryginalne seryjne potrafiły wytrzymac kilka dobrych lat. Jak mi pekły to też najpierw kupiłem niby "oryginalne" do lanos i szlag je trafił po około pół roku potem kupiłem tez do lanosa ale juz rzekomo utwardzane i..... też padły tym razem po jakichś 8-10 miesiacach teraz miałem dylemat w końcu kupiłem oplowskie utwardzane i przy okazji wymieniłem amorki na bilsteiny i jak narazie trzymają sie dobrze prawie rok
Wszystko zalezy gdzie lanos był zrobiony. Bo słyszałem, że te oryginalne koreańskie sa o niebo lepsze a te z FSO miały wiele usterek.
Koledzy, też mnie spotkało to iż tylna lewa sprężyna pękła...
W związku z tym pytanka, bo jestem w tym zielony.
Jaką kupić?, gdzie? - zapewne w hurtowni czy bawić się w allegro, ceny też od 25 do 200zł za "sportowe" obniżone , czy mogę kupić tylko jedną np. fabryczną do Lanosa (jeśli są) czy trzeba wymieniać obie? Nie ukrywam że chciałbym operację przeprowadzić możliwie mały kosztem, ale jestem też daleki od kupienia chłamu bo Lani zasługuje na dobry towar
Wymienić chciałbym to sam, jakieś wskazówki mile widziane. Jest w końcu własne auto to trzeba przejść chrzest bojowy
profil skasowany [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-05, 14:06
Myślę że samemu jest ciężko wymienić sprężynę nie mając ściągacza. Radził by Ci wymieniać kpl. L i P.
Co do wyboru samych sprężyn to na ile Cie stać takie kup i spij spokojnie.
Ostatnio zmieniony przez profil skasowany 2009-06-05, 14:08, w całości zmieniany 1 raz
Pietro Weteran
Auto: Lanos Hatchback T-150 1.6, full SX, 92U
Imie: Piotr Pomógł: 341 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 4665 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-06-05, 14:06
Kwariusz napisał/a:
Jaką kupić?, gdzie?
Wystarczy w zupełności taka... Sprężynki te są twardsze trochę od oryginalnych i przede wszystkim mocniejsze (nie pękają), a tył samochodu nie unosi się specjalnie do góry. Oczywiście lepiej kupić 2 szt. i wymienić od razu obie, ponieważ sprężyny z biegiem czasu trochę się "uklepują" i robią się bardziej miękkie, więc rozsądniej wymienić obie.
Nie kupuj tanich sprężyn obniżających, bo samochód siądzie Tobie -50 mm (pomimo deklarowanych przez sprzedawców -30/-35) i nie będziesz potem tym zachwycony
edu79 [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-05, 14:09
Kwariusz napisał/a:
Koledzy, też mnie spotkało to iż tylna lewa sprężyna pękła...
W związku z tym pytanka, bo jestem w tym zielony.
Jaką kupić?, gdzie? - zapewne w hurtowni czy bawić się w allegro, ceny też od 25 do 200zł za "sportowe" obniżone , czy mogę kupić tylko jedną np. fabryczną do Lanosa (jeśli są) czy trzeba wymieniać obie? Nie ukrywam że chciałbym operację przeprowadzić możliwie mały kosztem, ale jestem też daleki od kupienia chłamu bo Lani zasługuje na dobry towar
Wymienić chciałbym to sam, jakieś wskazówki mile widziane. Jest w końcu własne auto to trzeba przejść chrzest bojowy
Wymień dwie sztuki bo potem auto będzie ci kulało na jedną stronę. Jeżeli dasz z 80zł/szt to będziesz jeździć. Od razu wymień podkładki gumowe pod sprężyny bo to istotna rzecz.
bo tak sobie myślę, gdyby dać sprężyny rzędu -25-35mm z tyłu to przód będzie wyżej niż tył co raczej nie jest efektem pożądanym ... można by z przodu też zmienić na niższy.. hmm zastanawiam się teraz nad wrzuceniem na przód Bilsteinów gazowych, bo na allegro widzę za około 130zł a czytając opinie utwardzają i Lanos już nie jest "łódeczką" Zobaczymy, postaram się podłubać z tym sam, jak będe miał kiedy i gdzie, więc to potrwa... ale dzięki za rady