Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2009-04-07, 08:45 [lanos] odwieczny temat strzelania
Hej. Mam problem ze strzałami przy obciazeniu silnika. Lanos 1.5 16 v 99r.
Obczytałem się ile mogłem i wymieniłem po koleji świece (jeszcze jesienią) dwa miesiące temu kable i w piatek cewke. Po każdej zmianie przez jakies 200 - 300 km jest ok a potem objawy wracają. Już z tym nie mogę ! Nawet przy ruszaniu mi strzela jak nie wprowadze go na obroty.
Dodatkowo zauważylem ze jak jade na wysokich obrotach to silnik tak jakby pulsuje.
Co to może być ?
Czy od tych strzałów mogę rozwalić śilnik albo uszkodzić go poważnie ?
Pozdrawiam
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
christoph Technik
Auto: Lanos 2.5 v6
Imie: Krzysiek Pomógł: 30 razy Wiek: 38 Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1495 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-07, 09:23
a swieczki i kabelki oczywiscie dobrej formy zakladasz?? (jakie?) co do strzałów to moze zle ustawiona masz instalacje?
Kable ngk, swiece tez.
Cewke kupilem jakas na 95 zl na allegro.
ci.nek
Auto: Oplowóz
Imie: Marcin Pomógł: 131 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 2408 Skąd: MMz
Wysłany: 2009-04-07, 12:14
Strzela jak jest za słaba iskra lub złe ustawiony zapłon.
Cytat:
Czy od tych strzałów mogę rozwalić śilnik albo uszkodzić go poważnie ?
Taki strzał może poważnie rozwalić obudowę filtra powietrza, wiec ludzie montują klapki przeciwwybuchowe gdzieś w obudowie.
Pietro Weteran
Auto: Lanos Hatchback T-150 1.6, full SX, 92U
Imie: Piotr Pomógł: 341 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 4665 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-04-07, 13:00
pawelas_ napisał/a:
Cewke kupilem jakas na 95 zl na allegro.
Temat cewki zapłonowej przerabiał jakiś czas temu Yoshi... z tego co pamiętam, to raczej nie masz co liczyć na zakup w tej cenie porządnej cewki...
Ps. czy jak wymieniałeś świece, nie były one mokre od oleju?
po pierwsze musisz założyć na filtr powietrza specjalne zaczepy, bo inaczej rozwalisz silnik. zakladaja je w każdym servisie gazowym. Po drugie to nie wina świec ani przewodów, wina leży pewnie w instalacji, mechanik musi sprawdzić i zobaczyc. Mój ojciec miał z tym problem , nie pamiętam dokładnie co wymieniał. A mrozi Ci się instalacja? pojeżdzij troche na gazie, potem otwóż maske i zobacz czy masz szron na instalacji.
A zaczepy są po to gdy strzeli Ci to nie wysadzi Ci całej obudowy. Bo te strzały to są wybuchy gazu przeważnie w filtrze powietrza.
Pietro Weteran
Auto: Lanos Hatchback T-150 1.6, full SX, 92U
Imie: Piotr Pomógł: 341 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 4665 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-04-07, 14:17
spiacy napisał/a:
po pierwsze musisz założyć na filtr powietrza specjalne zaczepy, bo inaczej rozwalisz silnik.
Hehe... nie strasz człowieka... Od strzałów nie rozwalisz silnika, tylko co najwyżej obudowę filtra... jak między przepustnicą, a filtrem jest zamontowana klapka przeciwwybuchowa (bądź na obudowie filtra jest tzw. "gwizdek" - "zawór" bezpieczeństwa), to nie ma o co się obawiać
spiacy napisał/a:
Po drugie to nie wina świec ani przewodów, wina leży pewnie w instalacji,
Może też tak się zdarzyć... może być winny skład mieszanki... ale najczęściej wina leży po stronie układu zapłonowego...
spiacy napisał/a:
A mrozi Ci się instalacja?
Nie cała instalacja, a sam parownik (zwany też reduktorem)...
Cytat:
Bo te strzały to są wybuchy gazu przeważnie w filtrze powietrza.
Nie w filtrze, tylko w kolektorze dolotowym... dopiero potem w wyniku zapłonu mieszanka cofa się w kierunku filtra
chdzilo mi o obudowe filtra, jak jest napisane poniżej mojego posta tak zgadzam się ze może być od świec lub przewodów bo instalacja LPG jest na to bardzo wrażliwa. instalacja mrozi sie chodziło mi żeby było prościej żeby nie szukał czegoś czego by nie umiał znaleść, czyli po co następne posty typu a gdzie to jest. co do ostatniego wybuch rozwali obudowe czyli dzieje sie w filtrze jak sie cofa zgadza się, opisałem to poprostu na chłopski rozum. Więc nie wiem po co się czepiasz
addevil [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-07, 17:54
W escorcie mialem kiedys podobnie, świece i kable wymienionea on strzelał dalej.
Wymienilem wtedy filtr powietrza i pojechalem do gazownika- wymienil filtr gazu i wyregulowal instalacje. Od tego czasu filtr powietrza i gazu (+ regulacja) wymieniam zawsze razem z olejem, świece i kable co 2 wymiany oleju.
Dzisiaj sprawdzałem, mam pękniętą obudowe filtra. Do tego przypalony filtr powietrza.
Jak kupiłem auto to w ogóle nie miał zaczepów, zdziwiło mnie to i zrobiłem prowizorkę, obwiązałem go sznurkiem. Na tyle dobrze, że sznurek nie puścił a obudowa puściła Jutro zobaczę z tym oszronieniem.
Jak jest z tą cewką i układem - jest on na tyle czuły, że na benzynie jest ok a na gazie siada ?
Dodam, że miałem jakiś czas temu problemy podczas deszczu. Kiedy padało to auto działało na najniższych obrotach na luzie, przy dodawaniu gazu dusiło i krztusiło się. Na benzynie ok. Niestety/całe szczęscie nie padało od czasu wymiany cewki wiec nie wiem czy miało to z tym powiązanie oraz czy ten problem ustąpił. Jak popada to to zweryfikuje.
Jak jest z tą cewką i układem - jest on na tyle czuły, że na benzynie jest ok a na gazie siada ?
Hej
Ja walczyłem ze strzelającym autem przez jakiś czas.
Wymieniałem kable na markowe, świece Bosch później NGK i po jakiś czasie objawy wracały. Oczywiście tlko na gazie na benzynie zawsze było ok.
Rozwiązanie - świece Gas Super firmy Iskra mówcie sobie co chcecie ale do silnika 1,6 16V w Nubirze do tej pory nie znalazłem lepszych. Kable Sentech. Cena pozwala wymieniać takie świece częściej.
Wykręć po kolei każdą ze świec i oceń jak wyglądają, ewentualnie fota i zamieść w poście.
Jeżeli mają czarny osad to ewidentnie coś ze spalaniem mieszanki.
Możesz również ciemną nocą odpalić silnik i spryskiwaczem rozpylić na kable wodę jak pojawią się iskry przebicia między kablami i silnikiem to kable niestety należy wymienić.
Powodzenia
zmien Weteran Agent Tomek
Auto: Opel Vectra C 2.0T/Octavia 2 1.6
Imie: Tomek Pomógł: 67 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 5398 Skąd: Pajęczno (EPJ)
Wysłany: 2009-04-08, 07:22
U mnie kichało i to bardzo :/ stożek się rozsypał cały więc wróciłem do tradycyjnego filtra, który jest o niebo lepszy. Wymiana: Cewka zapłonowa na początku grudnia (oryginał 300zł) Kable BOSCH 127zł oraz świece BRISK z posrebrzaną katodą (50zł). Została również wyregulowana instalacja. Analizator spalin pokazał za bogatą mieszankę i zalewało go czasami :/ Uszczelkę pod pokrywą zaworów też wymieniałem tydzień temu (65zł). Po regulacji instalki zniknął problem z niedogrzanym silnikiem...
www.photoblog.pl/paulik9
Daewoo Lanos 1.5 100KM, Vectra C było 2.2 147KM jest 2.0T 175KM, Vectra C modyfikowana genetycznie 2.0T 220KM Skoda Octavia 1.6....
ja kupilem orginalny kabel bosha do lanki za 60 zł świece do gazu też nie najwyższej jakości i jeździ bez strzelania. Dodam że to jest sklep wyłacznie z częściami do daewoo znajduje sie na hallera w gdańsku