Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2007-03-07, 19:30 [Lanos] - brak świateł cofania
Witam wszystkich. Od dwóch dni nie mam świateł cofania w swoim Lanosie (sedan). Sprawdziłem wyłącznik na skrzyni biegów - działa (na wtyczce brak jednak napięcia), bezpiecznik i żarówki, są sprawne. Po wykonaniu mostka miedzy masą a przewodem jasnozielonym (wychodzącym z oprawy żarówki cofania) lampy cofania się zapaliły. Gdzie może być przerwa? Za pomoc wielkie dzięki.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
qbkgsm [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-08, 13:31
jak sprawdziłes ten włącznik na skrzyni? miernikiem czy na oko? zobacz styki kabli tych od włacznika na skrzyni czy nie sa zasniedziałe. kurde nie wiem jak to jest w lanosie rozwiazana elektryka. jak bys mi przesłał schemat elektryczny lanosa to bym go przeanalizował tylko podsatawowa sprawa czy masz miernik?
Wszystko sprawdzałem miernikiem. Styki są nie zaśniedziałe. Między żarówkami a wyłącznikiem jest jakieś złącze, ale nie wiem gdzie go ono jest. Możliwe że na nim jest przerwa
w nexii łącza są po lewej stronie, pod plastykową
obudową - przy dźwigni do otwierania maski. może w lanosie jest podobnie?
FiRe86 [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-09, 09:03
radzio73 napisał/a:
w nexii łącza są po lewej stronie, pod plastykową
obudową - przy dźwigni do otwierania maski. może w lanosie jest podobnie?
W lanosie tez tak jest bo ja cos ostatnio robiłem... TZN wszystkie kable do tyłu są po lewej stronie...
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
cadd [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-30, 11:40
Ja mam podobny problem z Lanosem 1.5 16V (2000 r.) tzn. nie działają wszystkie światła pozycyjne, podświetlenie tablicy rejestracyjnej i deski rozdzielczej oraz tylne światła mijania. Wszystkie żarówki są ok, bezpieczniki też, sprawdzałem 2 razy. Ostatnio na jakiś czas włączyły się tylne światła mijania ale po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu auta znowu nie świecą... nie mam pojęcia gdzie jest usterka... za info i pomoc z góry dziękuję...
Bourne [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-30, 11:44
Może problem tkwi w manetce
FiRe86 [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-30, 21:53
Zwarcie jakies masz?
Gwiazdoor [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-30, 22:50
Brak masy?
chazy [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-31, 19:31
ja miałem bardzo podobny problem... światła cofania raz mi świeciły a raz nie... potem to juz wogóle nie świeciły. Troche pokopałem i okazało sie że kabelek zaśilający byl przerwany w miejscy gdzie stykal sie z zawiasem bagażnika (po lewej stronie) Wystarczyło zlutować i wszystko działa jak należy. Pozdrawiam
Od świateł z klapy bagażnika jest wiązka kabli podłączona do kostki na
lewym nadkolu. Karbowana osłona tej wiązki była za długa i przecięła
mi kabelek żółto zielony. Skróciłem tą osłonę, kabelki polutowalem i
zaizolowałem taśmą. Wszystko działa. Mogą być w tym miejscu inne kable
narażone na złamanie, ponieważ przy zamykaniu klapy bagaznika kable
są poddawane zginaniu.
Iw4n3q [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-05, 12:43
kostki napisał/a:
Witam
Od świateł z klapy bagażnika jest wiązka kabli podłączona do kostki na
lewym nadkolu. Karbowana osłona tej wiązki była za długa i przecięła
mi kabelek żółto zielony. Skróciłem tą osłonę, kabelki polutowalem i
zaizolowałem taśmą. Wszystko działa. Mogą być w tym miejscu inne kable
narażone na złamanie, ponieważ przy zamykaniu klapy bagaznika kable
są poddawane zginaniu.
Polecam nalozenie na nich folii termokurczliwej.
darkker [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-14, 16:21
Miałem cos podobnego jak "kostki" .Tez czujnik był dobry ,instalacja dobra na krótko wszystko świeciło , okazało sie że chociaz czujnik był dobry nie przewodził prądu bo........ ten bolec co jest we właczniku i złącza styki poprostu sie starł wymieniłem czujnik i jest ok