Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2009-04-20, 20:22 [lanos] jak sprawdzic stan okładzin
Witam a wiec jestem posiadaczem lanka 1.6 bez ABS przejechane ma 109 tys. i chciałbym sie dowiedziec jak moge sprawdzic stan okładzin ciernych,zauważyłem juz ze trzeba sciągac tą piaste wiec troche sie boje ruszać to bo tylko chciałem sprawdzic ,w sumie hamulec reczny działa tylko jakies pół roku temu żona przejechała na ręcznym ok 2 km i trochę sie koło zagrzało i dlatego ciekawi mnie w jakim stanie są,dodam tez ze za 4 miesiące mysle wracac nim do polski a przede mną 3000 kilometrów wiec czy jest sens ruszac to żeby potem cos na trasie nie wyszło?Proszę Was o opinie na ten temat.Z góry dziękuje.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
ChesterNS Ahoj
Auto: było Espero 1.8
Imie: Marcin Pomógł: 70 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 3513 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2009-04-20, 20:54
Musisz zdjąć bęben, inaczej nie zobaczysz w jakim stopniu są zużyte
Ja nie dorastam, tylko zabawki mi drożeją
danispain [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-20, 21:22
To że trzeba będzie sciągnąc bęben to wiem,tylko jak ruszę tą piastę z łozyskiem czy pózniej jesli okładziny są ok mozna będzie to włozyc z powrotem bez wymiany na nowe,chodzi mi o łożysko.
ChesterNS Ahoj
Auto: było Espero 1.8
Imie: Marcin Pomógł: 70 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 3513 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2009-04-20, 21:23
Jeśli łożysko jest w porządku to nie trzeba go zmieniać
Ja nie dorastam, tylko zabawki mi drożeją
danispain [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-20, 21:27
łożysko myslę ze powinno byc w porządku,tylko boje sie zeby pózniej go szlak nie trafił jak go złoże ,no bo w sumie ono jest teraz dotarte,ale jesli tak radzisz to chyba się wezmę za sprawdzemie tych okładzin
Żeby zdjąć bęben to nie trzeba zdejmować całej piasty, jak zdejmiesz koło to na bębnie zobaczysz małą śrubkę odkręcaną wkrętakiem po wykręceniu tej śrubki zejdzie sam bęben hamulcowy, pewnie trzeba będzie użyć młotka (tylko z czuciem) i mocnego wkrętaka żeby mu pomóc. Składanie pójdzie już lekko. Tylko nie zaciągaj hamulca ręcznego bo nie ściągniesz bębna.
danispain [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-21, 11:18
do TYPIK czytaj dobrze temat lanos bez ABS wiec beben jest razem z piastą,a jak nie wiesz to po co sie wypowiadasz
profil skasowany [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-21, 11:27
O ile nie zrobiły się progi w wew. bebnów to sciągniesz bez problemu.
gasior5
Auto: Lanos sedan 1.5 8V Pomógł: 18 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 394 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-22, 18:58
danispain napisał/a:
... lanos bez ABS wiec beben jest razem z piastą, ...
Czy zawsze tak jest?
Jeżeli Lanos bez ABS to jest bęben z piastą, a jeżeli jest z ABS to sam bęben?
Mam Lanosa 1.6 8V bez ABS z 1999 roku - będę miał na pewno bęben z piastą?
awar
Auto: Lanos był, jest Xsara Picasso i Golf IV
Imie: Artur Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 17 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-05-22, 19:34
gasior5 napisał/a:
danispain napisał/a:
... lanos bez ABS wiec beben jest razem z piastą, ...
Czy zawsze tak jest?
Jeżeli Lanos bez ABS to jest bęben z piastą, a jeżeli jest z ABS to sam bęben?
Mam Lanosa 1.6 8V bez ABS z 1999 roku - będę miał na pewno bęben z piastą?
Według książki Bujańskiego i mnie masz bęben z piastą. Możesz sprawdzić osobiście -jak zdejmiesz koło to widać jaki jest bęben.
Żeby sprawdzić grubość okładzin ciernych wystarczy czasem tylko wyjąć zaślepkę otworu kontrolnego na tylnej osłonie bębna i przez ten otwór dokonać oceny okładzin szczęk.
Dopiero jak tym sposobem ciężko ocenić to można zdjąc bęben
gasior5
Auto: Lanos sedan 1.5 8V Pomógł: 18 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 394 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-22, 19:49
Szkoda że nie mam tej książki.
Czym właściwie różnią się te rozwiązania?
Czy zdejmowanie bębna z piastą jest bardziej kłopotliwe niż samego bębna?
w zasadzie różnica polega na tym, że w bębnie z piastą trzeba odkręcić nakrętkę trzymającą piastę.akurat ostatnio robiłem ten manewr i powiem że miałem małe problemy ale nie wynikały one z konieczności odkręcenia piasty a były spowodowane tym, że na bębnach tworzy się rant który utrudnia zdjęcie bębna. z tyłu tarczy kotwicznej znajdują się otwory zaślepione gumkami które trzeba wyjąć i przez te otwory śrubokrętem należy szczęki spróbować pchnąć do środka w stronę osi, może to coś pomóc.co do odkręcenia piasty to raczej nie miałem większych problemów łożyska nie blokowały. czasami pomaga poluzowanie ręcznego. po wszystkim trzeba bęben z piastą założyć z powrotem i nie wiem jak koledzy to widzą, ja dokręciłem nakrętkę dość mocno następnie poluzowałem ją o 180 stopni i następnie przykręciłem dość lekko, dobrze by było mieć klucz dynamometryczny ale cóż musimy sobie jakoś radzić
arczicza [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-01, 19:30
mam mały problem w moim lanosie 1.5 bez abs otóż spiekł mi się hamulec ręczny ....niby jak go zaciągam i puszczam to działa normalnie problem w tym że nie mogę zjechać próbowałem go pchać przy pomocy 2 osób jeden w przód drugi w tył i nic ,jutro spróbuję młotkiem ten bęben opukać może odbiją ...........i tu pytanko czy w lanosie ręczny blokuje 2 tylne koła czy jedno???
Jeżeli to nie pomoże to spróbuję zdjąć bęben tylko czy to będzie możliwe jeżeli ten ręczny cały czas dociska te okładziny????
Pietro Weteran
Auto: Lanos Hatchback T-150 1.6, full SX, 92U
Imie: Piotr Pomógł: 341 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 4665 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-04-01, 19:40
arczicza napisał/a:
i tu pytanko czy w lanosie ręczny blokuje 2 tylne koła czy jedno???
Blokuje 2 koła. Spróbuj ostukać młotkiem... Moja Mama zostawiła ostatnio Lanosa na 2-3 dni na maxa zaciągniętym ręcznym i skończyło się podobnie jak i u Ciebie. Młotek pomógł
raper6
Auto: Tico SX Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2008 Posty: 228 Skąd: Myszków
Wysłany: 2010-04-01, 20:31
podepne sie pod watek jak zmieniłem szczęki to jak bardzo trzeba wykręcić ta srube od rozpieraka bo bardzo mi linka sie poluzowała?
i trochę sie koło zagrzało i dlatego ciekawi mnie w jakim stanie są,dodam tez ze za 4 miesiące mysle wracac nim do polski a przede mną 3000 kilometrów wiec czy jest sens ruszac to żeby potem cos na trasie nie wyszło?Proszę Was o opinie na ten temat.Z góry dziękuje.
Możesz sprawdzić osobiście -jak zdejmiesz koło to widać jaki jest bęben.
