Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
A jak już pisałem, projekt niskobudżetowy, w tym egzemplarzu póki co, alumów nie przewiduję.
Wolę kaskę wsadzić w silnik i hamulce (oczywiście wymiana na większe ).
Daniel Grupa Małopolska _
Auto: GM & VAG
Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 6803
Wysłany: 2010-04-30, 09:24
1robecki napisał/a:
Kółka
dobrze zrozumiałem kupiłeś stalowe 15" 4x100 a do tego opony 195/50 R15 czy dopiero zamierzasz kupić?
Oczywiście przed nałożeniem gumy cała ruść zeskrobana, a elementy zaimpregnowane podkładem akrylowym.
jest:
Wnęki kół, cała płyta podłogowa i blachy pod tylnim zderzakiem.
Sorry, ale patrząc na to, jak fabryka poskąpiła konserwacji, to się aż hepie, dlatego nie lubiąc jeździć rostem pouzupełniałem co nieco- tak dla siebie
Na wiosnę zdejmę jeszcze przedni zderzak i zrobię, bo teraz już mi się nie chce.
A tak z dodatków na pokładzie zawitał jeszcze licznik z obrotkiem- dzięx Daniel, a oprócz tego automatyczna/elektryczna antena- jak zwał, tak zwał, wszyscy wiedzą, jak wygląda jedno i drugie, więc daruję sobie fotki
lukasz 1303 dni byłem z Espero
Auto: Espero GLX '97
Imie: Łukasz
Wiek: 35 Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1821 Skąd: WI
Wysłany: 2010-08-30, 12:44
Super zmiany:) Jak się teraz jeździ z nowymi heblami? Zapewne różnica jest spora Konserwacje, ahh też to robiłem ostatnio u siebie tylko na razie inne elementy Trzeba dbać o autko bo zimą ostatnio była sroga
Auto: Lanos New 1.6
Wiek: 34 Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 1352 Skąd: Się znamy?
Wysłany: 2010-08-30, 13:09
Autko zadbane i bardzo ładne
Prace widzę pełną parą, przed zimą bardzo mi się podoba
A co użyłeś do zabezpieczenia i ile Ci tego wyszło???
Ja w swoim też będę to robił a w domu mam taką maź od radiowozów policyjnych co polonezy zabezpieczali, poldka miałem tym pokrytego i zero rdzy, ale jest ona miekka jak się nagrzeje, a Ty gumą taka robiłeś?? jak tylne nadkola lanos miał czy inną??
Nie mam RWD, bokiem jeździć nie muszę, wolę mieć przód napęd, ale taki który ma duszę!
1robecki [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-13, 08:25
Sorry, że tak długo nie pisałem, ale jak już kiedyś wspominałem net tylko w firmie, a nie można szefa za bardzo naginać...
A więc tak.
Po przejechaniu 1200km hamulce działają nieźle (dlaczego nieźle, a nie rewelacyjnie?).
Z prostej przyczyny- mam wrażenie, jakby tarcze nie były wyważone po frezowaniu i wierceniu, bo przy wyższych prędkościach lekko telepie kierownicą- ukł kier. oki- nowe końcówki, sworznie dolnych wahaczy i górne mocowania mc personów. Fele też wyważone.
Poza tym seryjne 236 właziły "na ciasno" na piastę, a te z luzem, więc dokładność pod psem. Skusiłem się na wersję "lakierowaną" na czarno i mój błąd, bo było samemu motipem je psiknąć- lakier gówniany, bo po myciu tarcz w benz. ekstrakcyjnej spłynął.
Wniosek- szkoda kasy na lakierowanie.
Cylinderki z Nuby, całkiem spoko, teraz czuć, że tył hamuje.
Jedna mała uwaga do tych, co chcą wymienić- te z Nuby, co kupiłem, nie miały odpowietrzników, dopiero awanturę w sklepie musiałem zrobić, by mi je przywieźli (a zapakowane-zafoliowane były seryjnie, więc nikt ich nie zajoomał z kompletu).
Dla tych, co się spodziewają kosmicznych cudów od tarcz frezowanych i wierconych- takowe cudy mają miejsce po przetrenowaniu hamulców paręnaście razy z rzędu z prędkości od np. 170 do prawie zera.
Chodzi o to, że hamują jak seria 256, a ich walory ujawnią się po paru gwałtowniejszych hamowaniach, kiedy to seria już zaczyna słabnąć, a te wciąż "dają radę".
Nie wiem, czy akurat te tarcze były tak po macoszemu wykonane, dawno temu zamówiłem do mojej Manty i były perfekcyjne- dobre spasowanie i wyważenie, a teraz jakoś tak spuścili loty.
Jeśli ktoś jeszcze ma Mikody, poproszę o podzielenie się opiniami.
Do konserwacji- baranek boll.
Na całą płytę podłogową, tylne wnęki kół, pod tylnym zderzakiem, przednie wnęki kół, zbiornik paliwa, poszło 6 tub (takich do kompresora).
Na przyszły rok zdejmę przedni zderzak i jeszcze pod nim blaszyska pociągnę- 1 tuba styknie.
Dobra, to chyba tyle.
A przez zimę czas jakiś silniczek przygotować i inną skrzynię z dłuższymi przełożeniami.
No i koninę do zawiasów kupić
Daniel Grupa Małopolska _
Auto: GM & VAG
Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 6803
Wysłany: 2010-09-13, 16:23
No to Robert Twój post mnie zmartwił odnośnie jakości produktu MIKODA, bo przyznam się szczerze od jakiegoś czasu czeka u mnie w piwnicy zestaw 1605GT (zakupiony na allegro plus kurier na łączną kwotę 215 zł, do tego nowe klocki REMSA za 60 zł) plus zaciski DAC. I teraz mam rozkminkę czy montować czy sprzedawać jako zestaw nówka sztuka Z racji że u mnie jest ABS szansa że zablokuję kółka jest zerowa :] Po rozmowie z kilkoma osobami spotkałem się z opinią, że tarcze mogą być nie wyważone po frezowaniu i wierceniu, a czy tak jest w przypadku Lanosa nie wiem dokładnie. Z osób najbliżej mnie na żywca to KuBeK albo Yoshi posiadają dany zestaw :] Na razie pojeżdżę na oryginalnym zestawie bo bardziej martwią mnie przewody hamulcowe z tyłu, czy u Ciebie one również wyglądają tragicznie A wciąż brakuje mi zarówno kasy jak i czasu na wymianę W każdym hamulce w A-H to jest bajka, rewelacja, staje w miejscu, delikatne muśniecie a ten bolid już hamuje w Lanosie czegoś takiego mi brakuje....
Zauważyłem, że na stronie MIKODA.pl nie opłaca się kupować (pomimo, że to producent) że lepiej zgłosić się na allegro i po numerach katalogowych zamówić dany element.