Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Muszę wymienić rozrusznik w lanosie 1.6 16V. Raz już próbowałem go wyjąć, jednak po 3 godzinach zrezygnowałem z powodu górnej śruby. Na forum przeczytałem, że należy rozrusznik częściowo rozkręcić na silniku ale niestety szpilki są tak zapieczone, że poobrabiałem łby... Planuję odkręcić kolektor dolotowy i wtedy powinno być zdecydowanie łatwiej zdemontować rozrusznik. Demontaż kolektora wydaje się dość prosty, jednak zanim się za to zabiorę chciałbym się zapytać czy tak rzeczywiście jest ? I czy we wszystkich lanosach rozruszniki były identyczne ?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
jasny24 [Usunięty]
Wysłany: 2009-09-09, 13:58
gdzies na forum czytalem ze da sie wykrecic bez rozbierania tylko trzeba pokombinowac
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2009-09-10, 16:43
elektrokiler, w lanosach DOHC czyli 16 zaworowych rozrusznik był mocniejszy, niż ten w 1,4 i 1,5 SOHC, rozrusznik wyjmuje sie 10 minut bez żadnych kombinacji trzeba mieć grzechotkę, dwie przedłużki i przegub.. nie ściągaj kolektora ssacego bo sobie tylko namieszasz, jak nie radzisz sobie z trafieniem na górną śrubę, niech Ci ktoś z góry go nakieruje, ściągaj rozrusznik z kanału.. nie zapomnij o odpięciu akumulatora ..
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Od góry najpierw należy odkręcić nakrętkę do której jest przykręcony przewód masowy. Ja do tego użyłem klucza 12 płasko oczkowego z grzechotką. Nastepnie kluczem 13 odkręcamy szpilkę. Niestety w pewnym momencie grzechotka nie chce juz przeskakiwać tak lekko się kręci, wtedy można próbować kręcić palcem jeśli komuś uda się go tam włożyć lub jakimś wkrętakiem... Pozostałe śruby odkręca się bardzo prosto więc nie będe pisał. Przy wkładaniu rozrusznika jest problem z wkręceniem górnej śruby. Ja rozwiązałem to w ten sposób, że śrubę wkręciłem kilka mm do przewodu paliwowego (gumowa rurka) o długości około 15 cm, od dołu pokręcałem a inna osoba od góry próbowała trafić w otwór.
Bez kanału wymianę rozrusznika uważam za niemożliwą
[ Dodano: 2009-09-16, 15:26 ]
Ważne, żeby klucz oczkowy z grzechotką miał małą średnicę zewnętrzną bo inaczej będzie zawadzał o korpus rozrusznika.
zeb68
Auto: Lanos
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 1
Wysłany: 2010-08-23, 19:19
Witam.
Ja właśnie niedawno wymieniałem u siebie rozrusznik i radzę przed wymianą odkręcić śruby od szyny podporowej kolektora ssącego, co znacznie ułatwia dojście, no i przede wszystkim używać kluczy nasadowych na długich przedłużkach, wtedy grzechotka sięga poza rozrusznik i problem staje się znacznie mniejszy. Chodzi tu o górną śrubę. Najlepiej żeby ktoś pomagał przy wkręcaniu górnej śruby czyli naprowadzał. Żeby łatwiej Ją wkręcić, to po włożeniu rozrusznika, ale nie do końca czyli "po skosie" włożyć w górny otwór śrubę z masą i delikatnie załapać po naprowadzeniu przez "suflera" Potem delikatnie załapać dolną a reszta to już pikuś. Ale naprawdę bez odkręcenia tej szyny to mordęga. A potem żeby ją przykręcić to naprawdę niema problemu.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
vekio
Dołączył: 11 Kwi 2017 Posty: 3
Wysłany: 2017-07-01, 08:53
witam
czeka mnie wymiana rozrusznika mam nadzie że tom on jest winowajcom
objawy są takie że rozrusznik kręci ale tylko 1 lub 2 drgnięcia zębów i kicha szumi ale nie kręci
moje pytanie jest następujące czy bez kanału pod blokiem bede w stanie sam to zrobić .
niestety nie posiadam kanału ani garażu
vekio
Dołączył: 11 Kwi 2017 Posty: 3
Wysłany: 2017-07-01, 16:00
witam ponownie no i po wymianie czas jaki potrzebowałem to okolo 4 godz i 30 min a wymiane dokonałem na parkingu przy bloku i sprawdziłem działa wiec nie taki diabeł straszny jak go malują pozdrawiam