Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: LEGANZA
Imie: MARCIN Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 157 Skąd: ŚWIDNICA
Wysłany: 2009-09-22, 08:38 [Leganza] problem z odpalaniem czy to imo??
mam problem a mianowicie aby go odpalic musze lilkakrotnie włożyć kluczyk zakręcić i ponownie wysiągnąć i zakręcić żeby go odpalic, przynajm,niej tak robie i tak działa i moje pytanie czy ktoś się spotkał z czymś takim, czy to może byś immobilaizer czy jest jakies tanie rozwiazanie by to naprawic, dodam że raz mi samochód zgasł po rano jakies 5min po odpaleniu ale tak jak wyzej napisałem odpaliłem go.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Pietro Weteran
Auto: Lanos Hatchback T-150 1.6, full SX, 92U
Imie: Piotr Pomógł: 341 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 4665 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-09-22, 09:44
Faktycznie, wskazuje to na immo. Gdzieś w okolicach kierownicy (pod kolumną) powinno być takie "pudełeczko" z napisem Immobilizer (tzw. transponder immobilizera). Poszukaj go, rozłącz kostki i przeczyść je kontakt-sprayem. Przeczyść także styki pomiędzy tym transponderem a cewką immobilizera przy stacyjce. Powinno pomóc.
marcinkozi11 MARCINKOZI11
Auto: LEGANZA
Imie: MARCIN Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 157 Skąd: ŚWIDNICA
Wysłany: 2009-09-22, 11:17
dziękuje bardzo spróbuje tak zrobić jeszcze zaraz, i powiem jak efekty, a jescze jedno, czy da sie jakoś go usunąć np. jakis emulator czy coś takiego dać, chodzi mi o coś takiego co dołanczają do zestawu zdalnego odpalania postojowego bez kluczyka
zrobiłem, tak jak mowiłeś, zapomnialem dodac ze głownie to sie dzieje jak jest chłodniej i na zapasowych kluczykach bez zmian, zobacze jutro rano. pozdrawiam
Pietro Weteran
Auto: Lanos Hatchback T-150 1.6, full SX, 92U
Imie: Piotr Pomógł: 341 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 4665 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-09-22, 12:10
Można to rozwiązać inaczej. Taniej Zamiast emulatora można zastosować takie rozwiązanie - z kluczyka wydłubujesz taką "pastylkę" immo, po włożeniu kluczyka do stacyjki "łączy się" z cewką immobilizera, a potem z transponderem. Tę "pastylkę" możesz podkleić gdzieś w okolicach cewki immobilizera (blisko stacyjki). I wtedy samochód będzie odpalał bez kluczyka w stacyjce Dziurę w kluczyku po wydłubanej "pastylce" immobilizera możesz zaślepić jakimś roztopionym plastikiem, albo grot przełożyć do innej obudowy.
marcinkozi11 MARCINKOZI11
Auto: LEGANZA
Imie: MARCIN Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 157 Skąd: ŚWIDNICA
Wysłany: 2009-09-23, 23:22
problem powrócił, jest tak jak było, teraz mam watpliwosci co do immo, naszła mnie taka mysl. Mam w niej instalacje gazową zwykła, w której niema awaryjnego odpalania na gazie, i moze ona wtryski wyłącza i nie włącza, jesli byłby to immo to własnie nie wiem czy wtryski on odłancza czy iskre, jesli iskre to bym go odpalił z trudem jak by złapał albo wcale bo by sie zalał, także nie wiem co o tym dalej sądzić,
Auto: LEGANZA
Imie: MARCIN Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 157 Skąd: ŚWIDNICA
Wysłany: 2009-09-24, 14:45
niemam kontrolki imo, gasną wszystkie oprócz ładowania
[ Dodano: 2009-09-25, 00:10 ]
doszedłem do tego że przy kręceniu niema iskry, ale tak kilkakrotnie jak kręce to w trakcie kręcenia nie stąd ni z owąd pojawia się iskra i samochód pali, nawet bez wyciągniecia kluczyka, metodą prób i błędów pewnie dojde co to się dzieje, mam zamiar wymienic cewke, mam drugą moze to cos zmieni
Sprawdź kostkę i przewód czujnika położenia wału korbowego. Kiedyś mechanicy zapomnieli podłączyć po naprawie tego czujnika i też nie było iskry w momencie kręcenia rozrusznikiem. Czujnik zamontowany jest w okolicy sprężarki klimatyzacji a przewód od niego biegnie na brzegu osłony pokrywy zaworów od strony rozrządu. Wielce prawdopodobne jest uszkodzenie tego czujnika ponieważ jest położony na samym dole silnika i narażony przez to na zalewanie wodą podczas jazdy.
marcinkozi11 MARCINKOZI11
Auto: LEGANZA
Imie: MARCIN Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 157 Skąd: ŚWIDNICA
Wysłany: 2009-09-29, 22:55
ok sprawdze to, tylko jeszcze powiem że dzisiaj juz go nie uruchomiłem, kompletny brak iskry, raz mi załapał i pracował, gdy go zgasiłem to juz nie uruchomiłem, dzisiaj cewke zmieniłem i nic to nie dało, a!!! i jeszcze przy każdej próbie uruchomienia sprawdzałem czy jest iskra, nie było jej, a za którymś z koleji razie podczas kręcenia nie było iskry i nagle wskoczyła i silnik odpalił, po zgaszeniu iskry brak, a jeśli chodzi o immo to jesli kontrolką immo jest dioda security przy awaryjnych to przy przekreconym zapłonie gaśnie.
nie ma iskry... to moj trop raczej jest bledny. Instalacja LPG ma przekaznik, ktory odlacza wtryskiwacze. Ale na brak iskry nie ma wplywu.
viper-gutek
Auto: LANOS 1.5 SE LPG Pomógł: 69 razy Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 994 Skąd: Końskie (TKN)
Wysłany: 2009-09-30, 17:03
Fabryczny immo odcina pompkę paliwa a nie iskrę.Jak masz instalację LPG to na kluczyku bez transpondera też samochód uruchomisz na gazie,o ile instalacja ma opcję odpalenia na gazie.Jak nie ma iskry to padła kostka pod stacyjką.cewka zapłonowa,czujnik położenia wału albo masz gdzieś przerwę w instalacji elektrycznej.
marcinkozi11 MARCINKOZI11
Auto: LEGANZA
Imie: MARCIN Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 157 Skąd: ŚWIDNICA
Wysłany: 2009-10-01, 18:20
powiem tak, jest ciemno, i sprawdziłem teraz iskre, ale wczesniej wymieniłem czujnik połozenia wału i jak napisałem wczesniej cewke zapłonową, i powiem że iskra jest niebieska ale bardzo słaba, pokazuje sie ona różnie, raz słabnie i zanika, a raz wzmacnia się do czystej mocnej iskry poczym samochód odpala, tak sobie myslałem o złej masie ale masa jak by była to by nie kręcił rozrusznik, chyba że się myle
viper-gutek
Auto: LANOS 1.5 SE LPG Pomógł: 69 razy Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 994 Skąd: Końskie (TKN)
Wysłany: 2009-10-01, 18:54
Rozrusznik może kręcić na słabej masie.Ale wtedy może braknąć prądu na resztę osprzętu.O ile wiem,to leganza na osobne zasilanie na cewkę i slaba masa nie powinna mieć wpływu na energię iskry.Zobacz czy styki we wtyczce cewki nie są luźne.Może tam tkwi feler.