Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Auto: Opel Insignia B , BMW R1100RT
Imie: Grzesiek
Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 8447 Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2010-07-25, 13:05
Mayster892 napisał/a:
Czujnik jest na chłodnicy
sorki, bo w lanku nia ma, i musiałem zrobić kryzę i dlatego pytałem.
U mnie tez się 2 razy woda na samym początku zagotowała ( ale jeszcze w trakcie testów i prób ) , ale okazało się, że czujnik miałem walnięty. Po wyminanie chłodzi jak złoto.
Zrobiłem juz prawie tałzena km i jeździ rewelacyjnie. Jedynie musze uważać na pedał gazu, bo jak przypałuję do deski to słyszę jak pompa siorbie paliwo a wskazówka leci na dół w oczach
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Dzisiaj o godzinie 16.00 zostałem poszkodowany...
Jadąc główna drogą w Zakopanem z zatoczki wjechał mi busiarz, uszkadzająć mi prawy przedni błotnik, drzwi, tylny blotnik, lusterko oraz uderzając w krawężnik obtarłem pół lewej przedniej felgi. Zaraz porobie zdjęcia i wstawie.
Gościa wziałem do domu zadzwoniliśmy do PZU jak spisać oswiadczenie, spisalismy i już jest zgloszone. Teraz mam czekać na zgłoszenie sie rzeczoznawcy. :(:(
Opcja POMÓGŁ nie boli
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
DoLeCk Administrator PanoramiX
Auto: Daewoo Lanos GTi
Imie: Paweł
Wiek: 40 Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 22304 Skąd: WT
Wysłany: 2010-07-25, 16:35
O masz to się nacieszyłeś autkiem
Współczuję...
Teraz aby jak najwięcej wyrwać za szkody.
Jest jeszcze cos takiego jak odwolanie i polskie prawo popierane przez prawdziwego rzeczoznawce mot. - Mayster powinien skakac ze szczescia po takiej stluczce - 2500 powinien dostac jak nic <zalezy jeszcze jaka wartosc auta wylicza>