Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2007-06-22, 20:18 Ponowny problem z zapalaniem
Witam jestem nowy, raptem jeden miesiąc ma lanosa 1,6 16V 98r, a zaczyna mnie już drażnić.
Zacznę od początku:
- ranne odpalenie auta trwa kijka chwil, bo wchodzi na obroty i..... gaśnie. Trwa to nawet po siedem razy:(
- jak już zaskoczy to ma kłopoty, aby wejść na wyższe obroty, odczucie pracy tylko na trzech cylindrach.
- wciskając pedał gazu to szarpie i staram się go podciągnąć do 2,5 tys obrotów, aby przeskoczył na gaz i JUŻ JEST DOBRZE.
Zaznaczam, że ta przypadłości nie jest codzienna. Bywa tak, że i przez trzy dni jest OK!!!
A jest to też na ciepłym silniku.
Oddałem go do mechanika i :
-błędów w komputerze nie ma żadnych,
-przeczyścił ponoć wszystkie styki
Co zrobiłem w nim, to:
-wymiana cewki imobilaizera
-wymiana świec
-wymiana przewodów wysokiego napięcia
-wszystkich filtrów
-silnik krokowy przełożyłem z innego lanosa,
-wymiana rozrządu
Auto ma najechane 210000 a od trzech lat jest gaz i ma nakręcone 55 tys na gazie.
Jeździłem już kilka dni na samej benzynie, co wyeliminowałem zapieczenie wtrysków, ale nic nie dolewałem do baku, żadnych preparatów czyszczących wtryski.
Czy to może być pompa paliwa? Bo i z taką sugestią się spotkałem.
Za wszystkie sugestie będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Krzysiek
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
ziemniak Weteran
Auto: LS400, LS460
Imie: Maciek Pomógł: 140 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 7538 Skąd: Białystok
Wysłany: 2007-06-22, 21:26
Cytat:
-przeczyścił ponoć wszystkie styki
Hehe to ciekawe
A tak na serio, to zostaje jeszcze ; Cewka zaplonowa, hmmm pompa paliwa raczej nie, bo by rzerywalo tez pozniej i nie czasami tylko raczej zawsze
Teraz tak ; czy dzieje sie tez tak przy odpalaniu na gazie? ( wiem ze nie powinno sie odpalac na gazie, ale sprobuj - kilka razy nie zaszkodzi )
Czy silnik pali olej?
Czy dymi cos z rury wydechowej?
Jak cos jeszcze wymysle to napisze ;D
Może to jednak pompa paliwowa chwilami szwankuje, skoro na gazie chodzi dobrze to wskazuje to na awarię ukladu paliwowego
k1krzysiek [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-25, 11:06
Dzięki za odpowiedzi
na gazie odpala dobrze (ale wole tego nie robić za często),
zaś w weekend autko odpalało jak NOWE bez kłopotu, a dziś rano odpala i głasnie odpala i głasnie (wchodzi na 1500 obr i spada, ale jak się przytrzyma nogę na pedale gazu to obroty mu falują, jakby ssanie nie działało,
Nie wiem gdzie szukać przyczyny.
Co do szarpania podczas jazdy to się zdarza - to właśnie wskazuje na pompę paliwa - ale czy to możliwe?
Jakie, które czujniki są odpowiedzialne za ssanie w 1,6 16V?
Może któryś z nich szwankuje?
Pozdrawiam
typowego ssania w autach z wtryskiem benzyny nie ma. Jest czujnik temperatury silnika który podaje sygnał do komputera i na jego podstawie jest dawkowane paliwo.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
k1krzysiek [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-25, 16:54
radzio73 napisał/a:
typowego ssania w autach z wtryskiem benzyny nie ma. Jest czujnik temperatury silnika który podaje sygnał do komputera i na jego podstawie jest dawkowane paliwo.
A gdzie szukać tego czujnika mam?
Może on podaje złw wskazania i stąd występuję błędne dawkowanie paliwa w stosunku do powietrza.
Pozdrawiam
Amadeusz [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-26, 10:29
mnie też się wydaje że to jest pompa paliwowa. Jak będziesz odpalał auto na Pb to niech ktoś walnie młotkiem w tą pompke ( jak tak robiłem jak mi się zjechała, a musiałem jakoś do domu dojechac ). Ona wtedy zaczyna działać jak jest rozwalona. TYLKO NIE ZA MOCNO !