Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2009-11-25, 15:00 [Matiz] Czasem gaśnie na gazie
witam jak w temacie, matiz ma zamontowaną zwykłą instalacje gazową i czasem przy większych prędkościach jak wbije (żonka) na luz to potrafi zgasnąć, auto kupiłem w sobotę żonie na dojazdy do pracy, byłem na regulacji w poniedziałek bo na trasie spalił 10l/100km wymienili filtr gazu, spuścił olej czy nagar z parownika, podpiął pod kompa i coś tam wyregulował, zmniejszył też temperaturę przy jakiej ma się na gaz przełączać bo wcześniej to chyba z 5km trzeba było przejechać, gazownik mówił że jak dalej będzie dużo palił to zmienić filtr powietrza i jeszcze raz na regulacje przyjechać, problem z gaśnięciem jakby przeszedł zrobiłem z 30km i ani razu Mi nie zgasł, żonka Mi mówi że wsiadła rano i w trakcie dojazdu do pracy zgasł 2 razy czemu? jaka może być przyczyna? czytałem coś na forum o rezonatorze ale czy w aucie jest zamontowany czy nie, nie wiem, sprawdzę jak wróci z pracy i jak będzie zamontowany to go wymontuje, dobry plan???[/quote]
[ Dodano: 2009-11-25, 19:47 ]
nikt nie podpowie czemu Mati gaśnie, żonka z pracy wróciła i pojechałem na testy, auto gaśnie tylko na gazie w sytuacji gdy wbije się na luz przy wyższych obrotach lub gdy wolno wbija się bieg, sprawdzałem i tego rezystora nie ma a do obudowy filtra jest podłączona jakaś rurka (jak od odkurzacza) a w niej coś w stylu folii aluminiowej zatykającej prawie cały wlot
za jakość sorki ale telefonem robiłem
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
profil skasowany [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-26, 07:08
W tych instalacjach gazownicy specjalnie przytykają dolot aby silnik nie zgasał w momencie kiedy auto jedzie przy wiekszej predkości na luzie. Polecam wiecej hamować silnikiem.
kajus [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-26, 09:10
Ja sobie radze z hamowaniem silnikiem, gorzej z żonką, marudzi że gaśnie i trzeba to zrobić, po części ma racje, auto powinno się zachowywać jak na benzynie a nie cudawianki wyprawiać, tylko od czego zacząć, krokowy? dolot powietrza, może jakieś lewe łapie? lambda? może wymiana filtra powietrza i ponowna regulacja? zauważyłem też że jak zgaśnie w czasie jazdy i go odpale np. na trójce to na chwile się zapala CHECK (tak na 10-15sek.)
Figur Przyjaciel Prezes Zarządu
Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin Pomógł: 108 razy Wiek: 33 Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 10015 Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-11-26, 09:16
Tak na marginesie to poci sie uszczelka pod deklem.
kajus napisał/a:
na trójce to na chwile się zapala CHECK (tak na 10-15sek.)
szczerze to tego CHECKA mam w "głębokim poważaniu" bo dzieje się tak tylko chwilowo i wydaje mi się że komp wariuje po gaśnięciu i odpalaniu w czasie jazdy
tu benzyna tu gaz tu gaśnie tu się zapala ojej co się dzieje i CHECK się włącza-takie moje wytłumaczenie
no chyba że sie myle to jak żona z pracy wróci to policze te mrygania
Figur napisał/a:
Tak na marginesie to poci sie uszczelka pod deklem.
co masz na myśli, korek, klawiature czy głowice?
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
profil skasowany [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-26, 10:35
kajus napisał/a:
auto powinno się zachowywać jak na benzynie a nie cudawianki wyprawiać
To na sekwencji a nie na tej instalacji.
[ Dodano: 2009-11-26, 10:38 ]
kajus napisał/a:
zauważyłem też że jak zgaśnie w czasie jazdy i go odpale np. na trójce to na chwile się zapala CHECK (tak na 10-15sek.)
Tak się nie robi. Wciskaj sprzęgło i odpalaj z kluczyka.
Musisz żonkę nauczyć więcej hamować silnikiem bo za bardzo nic z tym nie zrobisz ponieważ ten typ tak ma i wywalisz nie potrzebnie kase.
kajus [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-26, 12:36
ten typ tak ma to fakt ale mieć nie powinien, znam Markizy co to zwykły gaz mają i takie cuda się nie dzieją więc zapewne jest jakaś tego przyczyna, tylko jaka? i o to jest pytanie!
Maniek napisał/a:
i wywalisz nie potrzebnie kase
o! o! o! tego właśnie tego chciałbym uniknąć
profil skasowany [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-26, 22:10
Powtarzam Ci że tak bywa z tymi instalkami bo za dużo powietrza wpada i silnik się dławi. Rozmawiałem dziś z kolegą który ma to samo i powiedział że do tego trzeba się przyzwyczaić i hamować więcej silnikiem.
Lampart
Auto: Matiz 2001 TOP
Imie: zółtaczka Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 202
Wysłany: 2009-11-27, 18:34
a możne trzeba parownik dać do regeneracji? ja podobnie miałem ( z tym ze też gasł mi gdy się już nagrzał ) kupiłem zestaw naprawczy do mixera -65 zł wymienił mi szwagier i autko śmiga aż miło, a z tym ze trzeba więcej podchować silnikiem to tez racja
jak dlugo jest instalacja? taki odwrocony chwyt powinien rozwiazac sprawe, gasniecie moze byc spowodowane zuzyciem reduktora. Mialem tak w tigrze gasla po wrzuceniu na luz metrowa rura na dolocie nie pomagala dopiero po wymianie reduktora bylo wszystko ok. teraz zonie kupilem matiza (tez zielony) ma nie zmieniony dolot podcisnieniowa instalacje i wszystko dziala ok
Błachu Grupa Łódzka
Auto: Lanos Evo
Imie: Piotr Pomógł: 25 razy Wiek: 34 Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1087 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2009-11-28, 20:48
Być może też nieprawidłowa dawka gazu, ale skoro była regulacja to raczej silnik dostaje za duzo powietrza bo rozumiem że na postoju na biegu jałowym silnik nie gaśnie?
kajus [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-30, 08:56
instalacja ma 4lata, a na postoju silnik na gazie chodzi równo i nie gaśnie, gaśnie tylko jak spada z dużych obrotów, co do dawki nie wiem ale zapewne jest ok bo do dobrego gazownika jeżdżę, po regulacji spalanie spadło z 10l na trasie do 7,7l w cyklu mieszanym co jest już przyzwoitym wynikiem, myśle że tylko na trasie będzie 7
d3ck [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-30, 11:21
u mnie w leganzie podobnie jest gasnie przy hamowaniu tzn gasla po zamontowaniu przez pewien czas po regolacji bylo dobrze dzisiaj znow sie to pojawilo gazownik mowil ze moze to byc zbyt duza ilosc powietrza dostajaca sie do silnika wiec teza raczej potwierdzona ze to moze byc to on sugeropwal mi zagiecie wloty powietrza tak zeby silnik zasysal tyle ile potrzebuje a nie nadmiar nie wiem ile w tym prawdy jest bo nie kombinowalem pojerzdze zobacze co sie bedzie dzialo niech on sie martwi
kajus [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-30, 15:42
jak wyżej napisałem, rezystor jest wymontowany a do obudowy filtra powietrza dorobiona jest rurka i jest praktycznie zaślepiona no chyba że zrobie plana i zaślepię ją całkiem albi zagne i szczepie???