Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Mam problem polegający na tym, ze nie mogę otworzyć klapki z wlewu paliwa. Ciągnę za ten dinks w środku ale nic z tego. Jak to otworzyć? Nie wiem zardzewiało czy coś? Autko na LPG więc ten element nadwozia mało uzywany jest. Prosze o radę.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
tiru89 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-01, 21:42
kolego może Ty próbuj otworzyć od środka a 2 osoba niech Ci lekko klapkę próbuje odciągnąć.
powodzenia
daro3376 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-01, 21:49
Tak sprobuję. Dzięki.
Figur Przyjaciel Prezes Zarządu
Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin Pomógł: 108 razy Wiek: 33 Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 10015 Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-01, 22:14
Albo poszła linka. A wtedy trochę roboty będziesz miał. Mrozów nie było wiec zamarznięcie odpada.
Ciężko jest lekko żyć...
pablo-aimar1988 Paulini
Auto: Daewoo Lanos 1,5 S
Imie: Paweł
Wiek: 36 Dołączył: 26 Lip 2009 Posty: 202 Skąd: Wałbrzych [DB]
Wysłany: 2009-12-01, 22:22
tez tak miałem i linka mi poszła, a było to w lecie
Figur, wiec pora roku nie ma nic tu do rzeczy
DAEWOO 4 EVER!
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Figur Przyjaciel Prezes Zarządu
Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin Pomógł: 108 razy Wiek: 33 Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 10015 Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-01, 22:37
Cytat:
Figur, wiec pora roku nie ma nic tu do rzeczy
A czy ja napisałem, że ma? Czytaj ze zrozumieniem. Chodziło o to, że gdyby był mróz to wystarczy trochę wody i zamek może zamarznąć.
Ciężko jest lekko żyć...
daro3376 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-02, 00:07
Ale mrozów nie ma. Jeszcze. Czy gdyby była zerwana linka to rączka slużąca do otwirania klapki wracałaby w swoje pierwotne połozenie?
daro3376 a co nie wraca ci do pierwotnego polozenia raczka? Jak tak to WD40 i zdrowo ja polej i rozruszaj u mnie pomoglo.
daro3376 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-07, 23:42
Rączka wraca. Cały problem polegał na tym, że blaszka która powinna odpychać klapke jest ju zdrowo skorodowana i niestety nie spełnia swojego zadania. W chwili wolnego czasu zostanie wymieniona.