Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam, muszę zmienić olej w Lanosie, olej jaki był używany to SHELL HELIX 15W40. Niestety, nie mogłem go nigdzie znaleźć (był tylko do diesla). Sprzedawca mi doradził Shell X100 15W40. Może być ten olej? Dogadałem się ze sprzedawcą że jakby co mogę go wymienić...
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Gość
Wysłany: 2009-12-09, 23:24
Może .
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2009-12-09, 23:24
nie pomyliłeś się przypadkiem oba oleje, których nazwy podesłałeś to oleje mineralne, które nie nadają się do silnika z popychaczami hydraulicznymi które są w lanosowym silniku, nie klepią Ci popychacze silnik nie chodzi głośno
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Auto: DU Lanos SX 98 1,6 16v + BRC SEQUENT 24
Imie: Piter Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 18 Lis 2009 Posty: 192 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-12-10, 09:16
jesli jeszcze moge sie wtracic, mi mechanik zalal jakis czas temu minerala (15w40 Castrol Magnatec) i po tym zaczely sie problemy tj glosna praca silnika szczegolnie na zimnym oraz wlasnie klepanie popychacza, olej mineralny nie bardzo sie nadaje do naszych silnikow. Najlepsze co mozesz zrobic to dowiedziec sie ile czasu przejezdzil on na 15w40, jesli to jedna wymiana to moze oplaca sie zrobic tak jak ja i wymienic spowrotem na polsyntetyk (10w40) albo 15w50 jesli duzo Ci bierze minerala. Polecam oleje Motul, chociaz nie jestem ich przedstawicielem
Troche drogie - MOTUL 6100 Synergie Plus 10W-40 5l dalem 120 zl (nastepca 4100), ale bardzo dobry olej co widze po tym ze kultura pracy silnika zupelnie inna, wydaje mi sie ze szybciej sie wkreca na obroty (chociaz moze to subiektywne), natomiast napewno jest ciszej, szczegolnie rano. Mam takie uczucie ze polsyntetyk mu ulzyl. Ja zaryzykowalem bo nie znam przeszlosci auta, ale zrobilem na nim juz 3 kkm i nie widze zeby oleju ubywalo, wiec chyba warto
ew. jesli nie znasz tez przeszlosci samochodu to mozna jeszcze przed spuszczeniem zapodac procedure czyszczenia (kup jakis engine flush - znow polece Motul'a chociaz nie musze, ale jakos pewien jestem tej marki - koszt 50zl) i po tym spusc stary i zalej nowy olej - bedziesz wiedzial wtedy ze polsyntetyk sie nie zanieczysci od jakis resztek i nagarow (chociaz to pewnie mit "starych dobrych" mechanikow)
Bastek77 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-10, 16:14
shella x100 nie wlał bym nawet do kosiarki.............skąd biorą się ci doradcy, horror
może tak, kupiłem zonie lanosa do nauki jazdy 1.5sohc, od pierwszej właścicielki, przebieg 158tys. serwisowany w aso(mam papiery)ale olej to był tam lany chyba najtańszy,było pełno nagaru i smoły pod pokrywą zaworów. Do tego po paru jazdach okazało się , że dymi na niebiesko po odpaleniu no i ubywa nieco oleju, co zrobiłem?
Zlałem stary olej, wyczyściłem ten syf, zalałem valvoline max life 10w40 i kazałem jeździć.
Po kilku tygodniach, sprawdziłem olej(ubyło z pół litra) więc dolałem olej od mojego auta(został mi po przeglądzie)shel helix ultra extra 5w30 i kazałem jeździć. Po kilku dniach zauwazyłem,że już nie kopci po odpaleniu po kilku tygodniach nieco ubyło i dolałem znów ale ze 3 setki, no i tak smiga ze 3-4 tys. km bez kopcenia i nie bierze nic oleju silnik chodzi cicho i równo, żadnych wycieków, jak dla mnie sprawa załatwiona.
Na wiosnę zleję mixturę i zaleje nowym olejem 5w40.
Pozdr.
Bastek77 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-10, 20:00
myślę, że był to minerał, a naiwna kobieta płaciła jak za złoto(mam pełno fv)
Figur Przyjaciel Prezes Zarządu
Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin Pomógł: 108 razy Wiek: 33 Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 10015 Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-10, 20:35
Co widzę Twój post to gorsze głupoty. Znasz kolejność zalewania silnika olejem? 0W40 - 5W4 - 10W40 - 15W40 - remont.
Zalanie silnika syntetykiem po długiej jeździe na minerałem skutkuje w 90% koniecznością jego remontu.
I dziwne, że ta Nexia ciągle ma 220 tys przebiegu. A już nie uwierzę w to, że ni grama oleju nie spala. Nowe samochody go palą a co dopiero stare.
To dlaczego ja mam 5W30???;-) Od samego początku jak tylko auto było zakupione wlewany był ten właśnie olej oryginalny daewoo dobry on jest wogóle???;-)
Figur Przyjaciel Prezes Zarządu
Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin Pomógł: 108 razy Wiek: 33 Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 10015 Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-10, 20:40
marianek001 napisał/a:
Od samego początku jak tylko auto było zakupione wlewany był ten właśnie olej oryginalny daewoo dobry on jest wogóle???;-)
Bo od początku był zalewany o ile dobrze z rozumiałem. Co do jakości oleju to są lepsze. Gdzieś było o nim na Forum. Osobiście bym go nie wlewał, jakoś nie mam zaufania. Za 4 litry Castrola Magnatec płacę 95 zł. A olej o niebo lepszy.
Nie no oleju z beczki to nie biorę nigdy bo wiadomo co tam może być kupiłem normalnie w sklepie motoryzacyjnym który przedewszystkim zajmuję się częściamy daewoo... No nic jak narazie nic sie na tym oleju nie działo więc zmieniał nie będe na inny rodzaj;-)
mirasek
Auto: Civic / Hilux / inne
Imie: Mirek Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lis 2008 Posty: 272 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2009-12-12, 14:19
Figur napisał/a:
Co widzę Twój post to gorsze głupoty. Znasz kolejność zalewania silnika olejem? 0W40 - 5W4 - 10W40 - 15W40 - remont.
Zalanie silnika syntetykiem po długiej jeździe na minerałem skutkuje w 90% koniecznością jego remontu.
To jeszcze wyjaśnij dlaczego i opowiedz nam o swoich traumatycznych przeżyciach związanych z wlaniem oleju na bazie syntetycznej. Nie lubię głoszenia niczym nie potwierdzonych bzdurnych populizmów.
gregory_1 [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-12, 15:12
mój prolem jest taki mam wymienić olej a nie wiem jaki jest zalany mam papier że przed wymiana byl mobil syntetyk pózniej olej został wymieniony tylko kartki nie ma jaki radzicie syntetyk czy pól przebieg 105 tyś