Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam. Ile A powinny miec kable rozruchowe do silnika 1.6?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
MEDION
Auto: Daewoo Matiz '00
Imie: Wojtek Pomógł: 5 razy Wiek: 55 Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 860 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-12-14, 18:42
Czy chodzi Tobie o parametry kabla?
Jeśli tak, to wystarczą dwa o długości 3 metry i przekroju 10mm2.
Mam takie i odpalałem na nich z powodzeniem VW Transporter-a.
Nawet się nie zagrzały.
Oczywiście silnik dizelek.
bolidlanos [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-22, 14:37
Odgrzewam temat, z tym że Lanos 1.5 8V 86KM benzyna i co bardziej istotne
akumulator BOSH 60Ah 540A, dawcą pewnie na ogół będzie jakaś osobówka o nie wyśrubowaym akumulatorze, ale może sporo mocniejszym niż mój.
ale nie chcę też marketowego syfu, który poparzy mi ręce lub zawiedzie w potrzebie.
Jak dobrać te kable? ile amperów? jaki przekrój i długość?
Standard to chyba 3 metry, ale jaki przekrój? jaka grubość żyły?
Czy kable muszą mieć przynajmniej tyle A, ile prąd rozruchowy akumulatora potencjalnego dawcy?
Czyli w moim wypadku z minimum z 600-700A?
jurkrzy Co ja tam wiem...
Auto: lanos 1,6 16V SX 1999r sedan Pomógł: 107 razy Dołączył: 22 Lip 2010 Posty: 933 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-08-23, 17:58
Pewnie są OK, ale ja polecam zrobić samemu.... ja mam kable które sam zrobiłem może z 10 lat temu i jestem zadowolony - (przydało by sie wymienić klemy , są duże bez izolacji, troche nie poręczne.... i po prostu takie niefajne ale kiedyś nie bylo aż takiego wyboru - a skoro nic im nie dolega nie mam jakoś werby by wymieniać żabki, ale już mój lanos kilka razy odpalał inne samochody (dawał prądzik ),
Moja rada zrób sam - pewnie 30zł ci zostanie a zrobisz naprawdę dobre kable fi (średnica) 0,8 - 1 cm w zupełności ci wystarczy , no chyba ze chcesz odpalac większe diesle (ciężarówki)
Ale pamiętaj że nie będą ci potrzebne jak masz sprawny samochód i dobry akumulator
Poszukuję wiązki do 2 x AirBag
Mój temat LPG: http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=42716
Zrób coś dla innych..... Napisz co konkretnie ci pomogło.... (czyli jak naprawiłeś auto)
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2011-08-23, 18:21
jurkrzy napisał/a:
0,8 - 1 cm
Ma jeździć na tych kablach w moim rozumieniu to jest przekrój 50-70 mm2
bolidlanos, Wystarczy jak kupisz przekrój 16mm2 (7zł. mb) no nad wyrost 25mm2 i do tego cztery klemy najlepiej jak pisał jurkrzy, izolowane... ja podobnie jak przedmówca sam sobie zrobiłem i przynajmniej wiem co mam
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
jurkrzy Co ja tam wiem...
Auto: lanos 1,6 16V SX 1999r sedan Pomógł: 107 razy Dołączył: 22 Lip 2010 Posty: 933 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-08-24, 01:47
Z obliczeń wychodzi mi że dla poboru rzędu 1200 W (pewnie jak nie wszystkie to 90% osobówek), długości przewodów 3 m, i dla napięcia 12 V, oczywiście dla kabla z miedzi , to :
optymalny przekrój przewodu byłby 33mm2, czyli średnica przewodu fi 6,5 mm
Jednak aby odpalać bez problemu diesle w których rozruszniki wahają się w granicach 1300 do nawet 1550 W do obliczeń przyjąłem 1600W, oraz jak wyżej przyjąłem dł. przewodu 3 m, napięcie 12 V to wyszło mi że:
optymalny przekrój przewodu byłby 44,3mm2, czyli średnica przewodu fi 7,5 mm
Z ciekawości wykonałem obliczenia dla średnicy fi 10 mm2 czyli 78,5 mm2
wyszło że "uciągnął" by 2840 W, dla długości 3 m, i napięciu 12 V
Wszystkie obliczenia wykonałem dla przewodu pod ciągłym obciążeniem , oraz ze stratą 1% (czyli żadną) co oznacza w praktyce że możemy z tych kabli odpalać bez udziału akumulatora rozładowanego, ja zaś jak będę mógł to zmierzę średnicę moich żył w kablach......
PS. Wcale nie twierdzę że nie da się odpalić diesla który ma rozrusznik 1500W kablem o średnicy np. 33 mm2 da się i to na pewno z powodzeniem, zaś co sie tyczy kabla proponowanego przez kolegę 25 mm2 tak dla mnie to jest bardzo dolne minimum (to jest mniej niż 2,83mm średnicy), co sie tyczy 16 mm2 jednak jestem na kategorycznie nie - zauważcie proszę że co niektórzy aby odpalić samochód muszą stać i trzymać te klemy przez kilka minut aż sie troche podładuje akumulator ... próba odpalenia kilka razy i znowu trzeba czekać kilka minut aż sie podladuje akumulator i znowu próba.... jest to wynik właśni zbyt cienkich kabli rozruchowych , ja mam jakieś jak pisałem 0,8 -1 cm średnicy i nigdy nie czekałem "aż naładuję akumulator" tylko po jakieś 10 sek ma odpalać aż mu niemal rozrusznik wyskoczy a nie jak czasami widać takie ospałe jazgoty......
dodane2011.08.24. godz.12.27
mój kabelek ma średnicę 8mm czyli jak ktoś woli fi = 0,8cm, (nie mylić z mm2, czy cm2)
ale wiem bo znalazłem jeszcze koncówki kabla o fi (średnicy) 6 mm (czyli 28,2 mm2) z którego to zrobiłem koledze kable (bo od "marketowskich" nie mógł odpalić i musiałem jechać do niego jakieś 15 km, poza miasto aby go uruchomić i sprezentowałem mu kable o przekroju fi 6 mm, był baardzo zadowolony - używał wiele razy
Mawerix123 ty jakie kable masz ? (średnica lub przekrój , długość, i czy zmiedzi?) bo może rzeczywiście trochę przesadzam?? - bo musze powiedzieć ze właściwie wszystko na tych kablach odpalałem - traktory, busy i osobówki - nie jęczały
Poszukuję wiązki do 2 x AirBag
Mój temat LPG: http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=42716
Zrób coś dla innych..... Napisz co konkretnie ci pomogło.... (czyli jak naprawiłeś auto)
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2011-08-24, 18:57
jurkrzy napisał/a:
Z ciekawości wykonałem obliczenia dla średnicy fi 10 mm2 czyli 78,5 mm2
Czyli niewiele się pomyliłem
jurkrzy, trzeba przyznać że ładne obliczenia zrobiłeś.
jurkrzy napisał/a:
Mawerix123 ty jakie kable masz ? (średnica lub przekrój , długość, i czy zmiedzi?) bo może rzeczywiście trochę przesadzam?? - bo musze powiedzieć ze właściwie wszystko na tych kablach odpalałem - traktory, busy i osobówki - nie jęczały
Ja ma 25mm2 oczywiście "drobnoziarnista" Cu długość 2,5 mb i odpalałem na nich Ciągnik rolniczy
Dodam że miałem okazję odpalać awaryjnie VW LT 45 (aku rozładowane do zera, nawet żaróweczka nie zaświeciła) przewodami 10mm2 o długości min. 6mb (takie akóratnio miałem na aucie) .. samochód po kilku próbach odpalił ale muszę przyznać że przewody się nagrzały. Nie wiem jaka pojemność aku była ale sporo większa jak u normalnej osobówki.
jurkrzy napisał/a:
ale wiem bo znalazłem jeszcze koncówki kabla o fi (średnicy) 6 mm (czyli 28,2 mm2) z którego to zrobiłem koledze kable (bo od "marketowskich" nie mógł odpalić i musiałem jechać do niego jakieś 15 km, poza miasto aby go uruchomić i sprezentowałem mu kable o przekroju fi 6 mm, był baardzo zadowolony - używał wiele razy
6mm czyli jakieś 16-25mm2 jak podawałem zależy jak mierzony ten przekrój z izolacją czy sama żyła ....
Przewody o tym przekroju śmiało wystarczą do uruchomienia osobówek.
Ps: Nie podaje się rozmiaru przewodów w jego średnicy "fi" zazwyczaj na izolacji jest wytłoczony jego przekrój
jurkrzy Co ja tam wiem...
Auto: lanos 1,6 16V SX 1999r sedan Pomógł: 107 razy Dołączył: 22 Lip 2010 Posty: 933 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-08-25, 15:31
Mawerix123 napisał:
Cytat:
Dodam że miałem okazję odpalać awaryjnie VW LT 45 (aku rozładowane do zera, nawet żaróweczka nie zaświeciła) przewodami 10mm2 o długości min. 6mb (takie akóratnio miałem na aucie) .. samochód po kilku próbach odpalił ale muszę przyznać że przewody się nagrzały. Nie wiem jaka pojemność aku była ale sporo większa jak u normalnej osobówki.
Zabiła je długość.... to odpowiedź na to że kable się grzały, jak by były 3 m pewnie by sie nie grzały.
Mawerix123 napisał:
Cytat:
6mm czyli jakieś 16-25mm2 jak podawałem zależy jak mierzony ten przekrój z izolacją czy sama żyła ....
fi 6 mm to to 28,2 mm2 , więc troszkę większy... co się tyczy sposobu mierzenia to oczywiście mierzę żyłę (czysty rdzeń - nie z izolacją , tożto jakby kabel mógłby być mierzony z izolacją i fi miałby 2cm i nic nie móc odpalić bo rdzeń byłby 1 mm czy mniejszy, nie , nie. Mierzymy sam wyłącznie rdzeń.
Mawerix123 napisał:
Cytat:
Ps: Nie podaje się rozmiaru przewodów w jego średnicy "fi" zazwyczaj na izolacji jest wytłoczony jego przekrój
Tak masz rację że zazwyczaj jest na izolacji wytloczony (lub w formie nadruku) informacja o polu przekroju czyli w mm2, pamiętajac jednak że sam robiłem kable rozruchowe z kabli które sobie leżały z demontażu czegośtam, no i tam nie było opisu , no i sam sobie przeliczałem (eee.... przesadziłem nie obliczałem, wziąłem do łapki spojrzałem na średnicę pomyślałem "będzie dobry" i zrobiłem kable , na stare lata to sobie obliczam )
Co do podawania w fi czyli średnic (podając jednocześnie w mm2 - no cóż chciałbym aby każdy mógł sobie uzmysłowić rząd wielkości - to dla kogoś kto nie potrafi lub mu sie po prostu nie chce przeliczać mm2 na średnicę kabla......
Poszukuję wiązki do 2 x AirBag
Mój temat LPG: http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=42716
Zrób coś dla innych..... Napisz co konkretnie ci pomogło.... (czyli jak naprawiłeś auto)
Mawerix Grupa Podkarpacka
Auto: Mułek C20NE, Zafira Z19DT Pomógł: 701 razy Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 11102 Skąd: Zabierzów [KRA]
Wysłany: 2011-08-25, 17:54
jurkrzy napisał/a:
Mawerix123 napisał:
Cytat:
Dodam że miałem okazję odpalać awaryjnie VW LT 45 (aku rozładowane do zera, nawet żaróweczka nie zaświeciła) przewodami 10mm2 o długości min. 6mb (takie akóratnio miałem na aucie) .. samochód po kilku próbach odpalił ale muszę przyznać że przewody się nagrzały. Nie wiem jaka pojemność aku była ale sporo większa jak u normalnej osobówki.
Zabiła je długość.... to odpowiedź na to że kable się grzały, jak by były 3 m pewnie by sie nie grzały.
Na pewno masz rację ale takie odcinki miałem najkrótsze i nie miałem zamiaru ciąć materiału
jurkrzy napisał/a:
fi 6 mm to to 28,2 mm2
Niema takie przekroju jaki podałeś
Rozróżnia się:
....1, 1.5, 2.5, 4, 6, 10, 16, 25, 35, 50, 70.....
Demolyse [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-25, 21:32
Heja banana!
Czytając ten temat chciałem spytać przy okazji, czy przewody i świece mają jakiś wpływ na moc silnika...? Bo mój lani ma niby 101 kM, ale coś tego nie widać... Pewien znajomy powiedział, że moc może zależeć od stanu przewodów i świec i może się to też tyczyć skaczących obrotów silnika...(?) Co na to powiecie? (Zaznaczam, jestem samochodowym nOObem ). Pozdross!
101 koni , to jak się urodził, do dzisiejszego dnia na pewno parę koni zdechło.
Jeżeli uważasz, że pomogłem to kliknij + pomógł
Demolyse [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-26, 06:20
Parę tzn. ile? 10,20, 30? Bo wydaje mi się, że golf II 1,6 mojego ojca z '88 roku z 75kM się lepiej zbiera... <lol> Dzięki za trud i poświęcenie, ale Twoja wypowiedź niewiele wątpliwości tu rozwiała...
campus23 Przyjaciel
Auto: Lanos Sport HB Pomógł: 23 razy Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 1400
Wysłany: 2011-08-26, 09:09
Demolyse napisał/a:
Heja banana!
Czytając ten temat chciałem spytać przy okazji, czy przewody i świece mają jakiś wpływ na moc silnika...? Bo mój lani ma niby 101 kM, ale coś tego nie widać... Pewien znajomy powiedział, że moc może zależeć od stanu przewodów i świec i może się to też tyczyć skaczących obrotów silnika...(?) Co na to powiecie? (Zaznaczam, jestem samochodowym nOObem ). Pozdross!
Oczywiście że ma wpływ jak masz kiepskie kable WN czy świece to albo autko będzie szarpało nierówno pracowało albo w dramatycznych sytuacjach będzie problem z zapaleniem i jazd. Jeśli nie miały by wpływu na jakość jazdy to nie wymyślano by lepszych świec ani solidnych kabli WN tylko wszyscy kupowali by taniochę za kilka zł.
Demolyse napisał/a:
Parę tzn. ile? 10,20, 30? Bo wydaje mi się, że golf II 1,6 mojego ojca z '88 roku z 75kM się lepiej zbiera... <lol> Dzięki za trud i poświęcenie, ale Twoja wypowiedź niewiele wątpliwości tu rozwiała...
Koledze pewnie chodziło ze w zależności jak ktoś dbał o lanka i silnik on z biegiem czasu się nam za to odpłaca i tak jeśli nie dbane było o wymianę oleju na czas był lany marnej jakości to już lanek będzie miał predyspozycje do tego żeby coś tam z tych 105KM zdechło . To samo jak w czasie eksploatacji ktoś żyłował lanka na zimnym silniku tez dobrze to nie jest. oczywiście normalne użytkowanie (w miarę rozsądne) i tak nie gwarantuje że po 10 latach będzie pełen komplet 105 KM bo z biegiem czasu wszystko się z używa. To czy ubyło 10,20,30 czy Bóg wie ile nie wiadomo bo to trzeba było by zmierzyć na hamowni a nie gdybać. Jeśli natomiast piszesz że 75Km (daje rade lankowi ) to albo rzeczywiście nie jest dobrze z silnikiem albo po prostu VW ma inny moment obrotowy przy innych obrotach i tu gdzie WV przyspiesza to lanek stoi a tu gdzie lanek jedzie to VW stoi (tak na chłopski rozum ) Ja radził bym ci zobaczyć co lanek potrafi po 4 tys obrotów wzwyż na 3 i 4 biegu ( nie sadze że 75 KM jest mu w stanie zagrozić przy oczywiście zdrowym silniku )
Demolyse [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-26, 11:10
Mniej więcej takiej odpowiedzi chciałem... Hmm to jest tak, że kupiłem auto z bardzo małym przebiegiem, ogólnie dość zadbany egzemplarz od starszego gościa, który raczej silnika nie żyłował. Auto ma LPG... Wiem, że na lpg traci się trochę mocy, ale w moim przypadku tyczy się to też benzyny. Przypuśćmy, że silnik nie był żyłowany - czy może być odwrotnie, czyli że silnik jest zamulony i nie chce jechać ile fabryka dała...? Co do biegów... Ciężko mi porównać, bo nie jechałem żadnym innym lanosem Oglądanie filmików typu "lanos 1,5 16v 0 - 100" to też nie jest porównanie Ale w takim razie powiem jeszcze, że 4, 5 bieg i V=140 km/h to było max, więc chyba coś nie halooo...? :\
campus23 Przyjaciel
Auto: Lanos Sport HB Pomógł: 23 razy Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 1400
Wysłany: 2011-08-26, 23:16
Demolyse, jak dla mnie przyczyna może być różna jeśli zachowuje się tak na Lpg to może być wina in stalki jeśli natomiast na benzynie to ja bym radził na początek świece kable czyszczenie przepustnicy zaślepienie EGR i sprawdzenie czy lanek nie cierpi na zatkanie kata. Aha ale najpierw to tak jak pisałem kręć od 3 w górę do odcięcia na trójce powinieneś te 120Km/h z palcem w nosie złapać (bez żadnego ale) 4 bieg to około 160km/h i jeszcze masz 5 bieg jeśli jednak będzie nie halo to to co wyżej napisałem w pierwszej kolejności bo ewidentnie coś w lanku nie halo (no chyba że przebieg przebiegiem a jak np. silnik był jeżdżony bez sprawdzania oleju i jeździł na lekkiej Sacherze to też może nie banglać) Tak czy inaczej przez neta nic nie ustalimy trzeba pomierzyć pojeździć i będzie wsio jasne.
Ps. podeptaj pedał i będziesz wiedział na co stać lanka.