X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Lanos] Totalny Brak Mocy

Autor Wiadomość
bartek1008
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-15, 20:09   [Lanos] Totalny Brak Mocy

Moj problem wysglada nastepująco. Samochód bardzo ciezko wkręca sie na obroty. Jedzie tak jak by mu ktoś podczepił wóz kartofli:P gdy dochodzi do granicy 3k dostaje kopa ale przy 4k znów sie przydusza. Co moze być tego przyczyna? bo wcale nie da sie jezdzic tym samochodem ma dynamike malucha...
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
huta
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-15, 23:25   

1) Czy masz gaz?
2) Kiedy ostatnio wymieniałeś filtry świece kable?
3) Może zatankowałeś kiepską wache
4) Czy świeci się check ??
 
 
bartek1008
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-16, 07:52   

1) tak jest gaz 2 generacji bingo. Ale muli sie zarówno na gazie jak i na benzynie
2) zaraz jak kupilem wymienilem swiece NGK przewody (nie pamietam) i filtr powietrza
3) tez tak myslalem i wyjezdzilem na zero po czym przytankowalem na shelu Pb98 i trz licho chodził
4) Check sie nie swieci. Sprawdzalem bledy mostkujac piny A i B zgodnie z instrukcja i jedyny błąd to 12 ( prak sygnalu połozenia wału korbowego) ale to podobno zawsze wyskakuje

Mam wrazenie ze samochód sie dusi... tak jak by za bogata mieszanke dostawał albo spaliny nie mialy gdzie uciekac... no jezdzi sie tragicznie jednym slowem:( :beczy:
 
 
gazniczek

Auto: Nubira I 2.0 LPG
Pomógł: 84 razy
Wiek: 52
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 2479
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-12-16, 09:42   

Zobacz czy nie dostaje lewego powietrza zresetuj ECM-a.
 
 
ziemniak
Weteran


Auto: LS400, LS460
Imie: Maciek
Pomógł: 140 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 7538
Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-12-16, 10:02   

A stalo sie to nagle? :P
Moze kat zapchany? Ile przebiegu ma auto?



Lexus LS400 UCF10 '94 4.0 V8 PB
Lexus LS460 USF40 '06 4.6 V8 PB
Jeep Grand Cherokee WJ 4.7
Sodowanie Białystok
Piaskowanie Białystok
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
bartek1008
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-16, 18:19   

resetowalem kompa juz milion razy chyba ale to nic nie pomaga :niewiem:
Powietrza lewego tez raczej nie dostaje, wszystko wyglada na szczelne... :niewiem:

Kupilem laniego jakies 2 miesiace temu i na początku wszystko bylo Ok po pewnym czasei zaczął strzelac i tracic moc wymienilem swiece i przewody pierwszy dzien bylo OK pozniej znów lipa i spalił mi ponad 30litrów gazu na 100km wymienilem sonde i filtr powietrza... wyczyscilem cala przepustnice wraz z krokowym... pomoglo na 2 dni moze 3 i spowrotem dupsko teraz chodzi straszliwie mułowato i duzo pali ponad 15l ale to chyba datego ze mu mocy brakuje... dzis pod górke predkosc ze 100 do 40 mi zjechala i msialem do 2biegu redukowac bo nie chcial wiechac a górka taka niezaspecjalna... jednym słowem POMOCY :beczy:

[edit] Aha jeszcze zauważylem ze jak jest zimny to chodzi nieco lepiej aczkolwiek do idealu tez wtedy brakuje... ale im bardziej sie rozgrzeje tym gorzej chodzi..
 
 
Figur
Przyjaciel
Prezes Zarządu


Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin
Pomógł: 108 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 10015
Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-16, 18:38   

Cewka zapłonu. Kup ori GM bo za rok znowu będziesz musiał wymienić.

Jaki przebieg?



Ciężko jest lekko żyć...
 
 
 
bartek1008
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-16, 18:51   

145k przebiegu.

Cewka mówisz... a jakie jeszce obiawy generuje padnieta cewka??

podaj linka jakiegos do takiej cewki bo ja na allegro nie moge ogarnac
 
 
Figur
Przyjaciel
Prezes Zarządu


Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin
Pomógł: 108 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 10015
Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-16, 19:01   

Miałem podobnie jak mi padła. Zero mocy. Mój jeszcze chodził jak Fiat CC

http://moto.allegro.pl/it...nal_kurier.html
Takie coś.



Ciężko jest lekko żyć...
 
 
 
bartek1008
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-16, 20:02   

Jak fiat CC tzn?? tak metalicznie pierdzi?? no wlasnie mam cos w tym stylu
 
 
Figur
Przyjaciel
Prezes Zarządu


Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin
Pomógł: 108 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 10015
Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-16, 20:07   

Coś bardziej w stylu pracy na dwa gary. A to metaliczne pierdzenie to słychać mniej więcej ze środka samochodu?



Ciężko jest lekko żyć...
 
 
 
bartek1008
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-16, 22:03   

nie nie z wydechu taki niezidentyfikowany glos
 
 
Figur
Przyjaciel
Prezes Zarządu


Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin
Pomógł: 108 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 10015
Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-16, 22:08   

To może być katalizator przypchany albo się rozpadł. Wejdź pod samochód i poruszaj katem. Zobacz czy dzwoni.



Ciężko jest lekko żyć...
 
 
 
huta
[Usunięty]

Wysłany: 2009-12-16, 23:26   

albo kat się rozleciał ale to mało prawdopodobne albo cewka. Najlepiej odwiedź jakiegoś dobrego eletromechanika czy cos w tym stylu. Wymieniac wszystko pokolei to troche bez sensu.
 
 
Figur
Przyjaciel
Prezes Zarządu


Auto: Renault Laguna 3 2.0 16V
Imie: Marcin
Pomógł: 108 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 10015
Skąd: Świecie (CSW)
Wysłany: 2009-12-17, 08:19   

huta napisał/a:
albo kat się rozleciał ale to mało prawdopodobne


To bardzo prawdopodobne. Katalizator obliczony jest na ok 10 lat i 120 tys km.



Ciężko jest lekko żyć...
 
 
 
Podobne tematy
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt