Leganza - Klimatyzacja

Koszaq · Wysłany: 2007-07-20, 19:54 **Leganza - Klimatyzacja**

Czy mógłbym prosić o jakiś schemat budowy układu klimatyzacji do Daewoo Leganzy? Pilne.

Bradley · Wysłany: 2007-07-20, 20:00

http://s006.wyslijto.pl/i...344646065825661 Tu jest cala kniga napraw.

Jest wszystko.

grzeg21 · Wysłany: 2007-07-23, 09:10

ODPOWIADAM JAK ODGRZYBIĆ KLIMATYZACJĘ I USUNĄC SMRÓD Z NAWIEWÓW W DAEWOO LEGANZA.

Otóż trzeba zdemontować plastik zaślepiający (na zatrzaskach jest) pod schowkiem po stronie pasażera oraz ściągnąć schowek (trzy śrubki pod plastikiem zaślepiającym) potem odkręcić szynę, do której przykręcony jest schowek, następnie trzema śrubkami demontujemy wentylator, ale wcześniej odpinamy dwa przewody zasilające, jeden na wentylatorze a drugi za nim i gumowa rurkę chłodzenia silnika wentylatora. I już prawie gotowe wkładamy rękę tam gdzie wentylator (włączamy obieg zamknięty) i jak skierujemy ją w lewo to mamy PAROWNIK W CAŁEJ OKAZAŁOŚCI!!! Następnie kupujemy piankę do odgrzybiania klimy np. na stacji benzynowej (20zł - zapach oceanu:)))) wkładamy wężyk od pianki do parownika jak najgłębiej i psikamy obficie czekamy ok 30 sekund (wcześniej psikamy tą pianką w kratki nawiewu, ale tylko w te od nawiewu przedniego i tam psikamy umiarkowanie mało, bo potem wszędzie się leje piana...) Wkładamy i podłączamy wentylator ALE NIE ZAKŁADAMY WĘŻYKA CHŁODZĄCEGO BO ZALEJEMY SILNIK WENTYLATORA!!! Włączamy na najniższy bieg a nawiew ustawiamy na przód + nogi i tak z 5 min, przy czym zmieniamy temperaturę z najniższej na najwyższą i odwrotnie można tez włączyć klimę ma chwilę. Wyjmujemy wentylator i psikamy ponownie, ale już tylko na parownik i zostawiamy go na 15 min. Potem składamy wszystko i włączamy dmuchawę na najniższe obroty i cały czas pamiętajmy o wężyku chłodzącym silnik dmuchawy żeby go podpiąć, gdy mamy pewność, że nie leję się piana z otworu!!!! I CIESZMY SIĘ ŚWIEŻOŚCIĄ MORSKĄ Z NAWIEWÓW TAKI ZABIEG POMOGA NA OK 6 MIES (W ZALEZNOŚCI OD TEGO JAK CZĘSTO SIĘ UŻYWA KLIMY)

Adamo8 · Wysłany: 2007-08-09, 18:31

Na początek witam wszystkich.
Podłączę się do tematu klimy ze swoim problemem. Niedawno kupiłem Leganzę i jak to czasem bywa nie wszystko działa jak powinno, a w zasadzie nie działa klima.
Jestem mechanikiem i w firmie mam stację do nabijania i czyszczenia klimy, więc to nie jest problem. A jest tak:
Po kupnie klima niezbyt chodziła, więc podłączyłem się do maszyny. Ściągnąłem 675 gram czynnika i 50 gram oleju, więc nie znając daty ostatniej obsługi uznaję układ za szczelny.
Ponieważ po nabiciu ciśnienia były byle jakie, wymieniłem zawór sterujący (ten pod spodem sprężarki) i nabiłem ponownie. Jest tak: 1500 obrotów i ciśnienie niskie ok 2.1 bara a wysokie 13-15 bara, czyli mniej więcej OK. Rano klima działa, jadę do sklepu i chłodzi, wychodzę ze sklepu i figa. Pod zegarami ciśnienie niskie oj 5.5 a wysokie ok 8 bar.
Wystarczy wyciągnąć czynnik, wyjąć i obejrzeć zawór i nabić ponownie, klima działa do następnego ranka (jeszcze działa) i po następnym odpaleniu już d...a.
Cuda z odciągnięciem czynnika i ponownym nabijaniem robiłem z 10 razy. Kilka razy przy tej okazji wyciągałem zawór. Efekt zawsze taki sam. Nabijam około godz 18 i OK, jadę do domu po 22 i OK, rano wychodzę z domu i sprawdzam (lub jadę na zakupy) jest OK, ok godz 14 jadę do roboty i figa. To jest z dokładnością zegarka, chyba nie lubi mojej pracy

Jakieś pomysły mile widziane.

Bradley · Wysłany: 2007-08-10, 09:02

Moze ten zawor nie bangla jak nalezy? :wink:

Adamo8 · Wysłany: 2007-08-10, 12:56