[Nubira I] Nie wkreca sie na obroty, trudno odpalic. Komplet

Firewolf1

Witam wszystkich na forum.
Potrzebuje pomocy. Auto zaczelo dziwnie sie zachowywac. Przestalo zupelnie wkrecac sie na obroty. Moglem wcisnac pedal do konca a on nic sie nie rozpedzal na obrotomierzu. Nie dalo sie ruszyc. jak powoli pulsowalem gazem to w koncu wszedl powoli na wyzsze. na gazie i benzynie to samo zachowanie. kiedy ostygl calkiem to na chwile zapalil na tych wolnych i to samo. Z tym ze gasl co chwile. Probowalem odpalic z benzyny i z gazu.Pelny gaz i krece. Odpala na chwile i tak na minimalnych obrotach ledwo ledwo chodzi ale po kilku- kilkunastu sekundach gasnie.

Dzisiaj sprawdzilem : Przepustnica sie otwiera. Tlumik drozny takze sie nie dusi. Na wszystkich swiecach jest iskra z tym ze nie wiem czy w odpowiednich czasach. Nie mialem jeszcze takiego przypadku a robie juz auta od jakiegos czasu.

Co jeszcze moge sprawdzic. Gdzies czytalem ze komus sie kolo pasowe na wale przesunelo i byly identyczne objawy.
Chce sprawdzic czy dostaje paliwo w odpowiednim cisnieniu. Pozniej przychodzi mi do glowy czujnik walka rozrzadu.

Jeszcze jakies sugestie

. Mial ktos podobny przypadek

Pozdrawiam i licze na pomoc

RIPER · Wysłany: 2010-02-22, 23:55

mnie to wygląda na czujnik położenia wału .. :myśli:

a błędy sczytywałeś

http://daewooforum.pl/vie...?t=3496&start=0 tu masz opis co i jak, sprawdź i zobaczymy co wyjdzie :wink:

może to być też cewa

Firewolf1 · Wysłany: 2010-02-23, 20:05

Dziekuje za odpowiedz

Czujnik polozenia walu

Hmm. Ale czy to mozliwe zeby iskra byla przy uszkodzonym czujniku

Czyba ze podaje bledne dane.. Jak to ustalic najprosciej ?

Bledy byly odczytane. Tylko kod 12 czyli zero bledow.

Nie mam lampy stroboskopowej zeby sprawdzic prawidlowe dzialanie ukl. zapl.

Czujnik polozenia walka sprawdze recznie tylko nie mam schematu sterownika i nie wiem ktore piny to te od walka rozrzadu i od czujnika polozenia walu korbowego.
Najlepiej byloby sprawdzic przy sterowniku. Moze ktos ma schemat pinow w kompie

Bylbym wdzieczny.
Acha i jesli mozecie podpowiedziec, gdzie jest schowany sterownik silnika

[ Dodano: 2010-02-23, 21:32 ]
Nadal prosze o pomoc.
Wlasnie wyeliminowalem uklad zasilania paliwem. Potraktowalem autko samostartem i zaczal sie jeszce bardziej dusic az strzelil z powrotem w dolot. Wydech tez nie jest zatkany.

Bez uzycia samostartu przy kreceniu slychac jakby chcial ruszyc ale zero reakcji na pedal gazu. puszczam rozrusznik i zdycha.

Zanim uzylem samostartu sprawdzilem swiece czy nie sa zalane, wszystkie chodza jak nalezy. Iskra jest na wszystkich i wyglada ze prauja w odpowiedniej kolejnosci. Ale zapewne nie w odpowiednim czasie podaja zaplon na cylindrach.

Czy jesli czujnik polozenia walu bedzie niesprawny to iskra powinna byc na swiecach czy tez nie

Jak robilem bmw czy ople 16 zaworowe to przy uszkodzonym czujniku walka rozrzadu byly problemy z silnikiem ale dawal sie uruchomic z trudnoscia. pozniej normalnie sie wkrecal na obroty. Natomiast przy uszkodzonym czujniku walu z tego co pamietam nie bylo iskry wogole.

Ktos sie tym bawil moze w deawoo imoze cos podpowiedziec bo ja juz zglupialem

RIPER · Wysłany: 2010-02-23, 21:47

Firewolf1 · Wysłany: 2010-02-25, 12:55

Panowie

Temat ogarniety. Zerwalo klin na kole pasowym i troche sie przestawil moment zaplonu. Dobrze myslalem zeby uzyc lampy stroboskopowej . Nie musial bym kopac na piechote.

Przy okazji. Po przerwaniu polaczenia z czujnikiem walu nie bedzie iskry. Ponadto jest tylko czujnik walu a walka nie ma poniewaz cewki sa podwojne.

Pozdrawiam