Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Z góry przepraszam jeśli mój problem był już poruszony na forum, ale ja nic nie znalazłem.
Mój problem jest mianowicie taki, że: elektryczne lusterka poruszają się tylko w górę i w dół, nie reagują w lewo i prawo (lewa i prawa strona).Może ktoś się już spotkał z takim problemem i pomoże mi rozwiązać usterkę
O jakiej kostce piszesz, i jak się do niej dostać?
Alberciczek
Auto: Nubira II CDX Kombi Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1762 Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-02-27, 21:50
Jeżeli to dotyczy obu lusterek, to może to być wina tego dżojstika w drzwiach. Potrzebne ci będą dwa przewody. Jak już je będziesz miał, to wyciągnij ten panel, rozłącz kostę od dżojstika. Do tej kostki powinno przychodzić 7 przewodów - na pin 1 purpurowo - biały, pin 2 powinien być pusty, na 3 jasnozielony, na 4 szary, na 5 czerwono - biały, na 6 czarny ( powinna to być masa), na 7 bialy i na 8 różowy.
Jak kolory przewodów psaują ci z pinami, to jest tak jak na schemacie, który mam.
I teraz jeden przewód podłączasz pod masę, a drugi pod plus ( najlepiej z akumulatora, bo masz blisko i pewne będzie, że i masa i plus jest na tych przewodach).
Następnie mius podłączasz pod pin 4 ( przewód szary) ,a plus pod pin 3 ( przewód jasno zielony lusterko lewe) lub pod pin 1 ( przewód purpurowo - biały lusterko prawe). Lusterko powinno ruszyć ci w dół. Jak zmienisz przewody i na pin 4 podasz plus, a na pin 3 lub 1 minus, to lusterko powinno ci ruszyć w górę.
Plus możesz tez wziąść z pinu 8 ( przewód różowy, a masę z pinu 6 ( przewód czarny).
Jeżeli nie zadziała, to albo jest przerwa na przewodach do lusterek, albo poszły silniczki ruchu pionowego w obu lusterkach, co jest raczej mało prawdopodobne.
Możesz oczywiście w sposób opisany wyzej sprawdzić same silniczki rozłączając kostkę przy lusterkach. Od silniczka ruchu pionowego są piny 1 i 2. Na nie podajesz masę i plus. Kierunek zmienia się amieniając bieguny na pinach.
Napisz, czy masz te kolory na tych pinach co ci napisałem i czy to zadziałało.
gazniczek
Auto: Nubira I 2.0 LPG Pomógł: 84 razy Wiek: 52 Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 2479 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-28, 08:46
Jedna uwaga - Alberciczek - joystick od lusterek w Nubi I jest na tunelu środkowym.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Alberciczek
Auto: Nubira II CDX Kombi Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1762 Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-02-28, 10:32
No ja mam dwójkę i mam w drzwiach kierowcy. Obok dżojstika jest przełącznik prawe/lewe lusterko. Nie wiem jak jest w jedynce, dlatego podałem numery pinów i kolory przewodów na kostce, żeby sobie sprawdził, czy zgadza mu się to ze schematem.
W każdym bądz razie przełączanie kierunku ruchu lusterek w prawo/lkewo bądz góra/dół działa na zasadzie zmiany biegunów.
Musisz sprawdzić, czy działają silniczki ruchu pionowego i jak będą działać, to trzeba przemierzyć sam dżojstik.
gazniczek
Auto: Nubira I 2.0 LPG Pomógł: 84 razy Wiek: 52 Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 2479 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-02, 08:31
Tak pamiętam, że masz - Alberciczek - II, ale spokojnie wróćmy do tematu. Może być tak, że jak nie pomoże operacja którą opisał Alberciczek to trza zdjęć szkła luster - są dwa rodzaje mocowań oba podobne (tylko przy ewentualnym dokupywaniu trzeba wiedzieć co się ma). Kontynuując to po zdjęciu szkieł i odpięciu ich od instalacji grzewczej (jak masz podgrzewane) trzeba dobrać się dalej - niestety jak mechanik mi to robił to byłem w magazynie po wyłącznik krańcowy do drzwi wejściowych. Wiem, że wykręcał jakąś małą śrubkę zabezpieczającą i coś tam poregulował to co opadło. Później złożył do kupy i git (ta tylko nówka sztuka podgrzewane lustro nie chciało grzać - bo bo było zepsute a prosto z magazyny na szczęście mieli drugie).