Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam wszystkich.Otóż mam taki problem...nie mogę zdjąć z nagrzewnicy od strony maski dwoch węży gumowych.Zdjąłem zaciski i wyglada to tak jakby te węże sie skleiły i za nic nie idzie ich zdjąć.Teraz mam pytanie ....czy mogę po prostu uciąć te wężę przy nagrzewnicy,pościnać te kawałki co zostały na końcówkach nagrzewnicy i założyc spowrotem węże???czy nie będzie przeszkadzać to że będą pare cm krótsze???
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Rami
Auto: Matiz Joy 00
Imie: Cezary Pomógł: 51 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 3494 Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-03-14, 09:15
Jeśli utniesz - może zabraknąć . Najlepiej ściągać przy dodatniej temp. Sciągałem przy nagrzewnicy ( było płukanie) , ale w lecie .Wtedy pomogła suszarka do włosów - strumień powietrza na końcówkę przewodu i ruchy- lewa & prawa. Tylko delikatnie , aby nie uławać końcówki .Ciepły łatwiej schodzi .Przy tej pogodzie możesz mieć problem.
Niebieski jest szybszy bardziej od czerwonego.
grzes23492 [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-14, 09:36
Właśnie chce przepłukać nagrzewnice żeby mieć spokój na następną zimę więc nie spieszy mi się za bardzo.Zrobię tak jak piszesz jak będzie cieplej. Mam nadzieje że się uda.Dzięki za info.Dam znać w swoim czasie czy dałem radę .Pozdrawiam!
Rami
Auto: Matiz Joy 00
Imie: Cezary Pomógł: 51 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 3494 Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-03-14, 10:11
Ja podłączyłem przewód z sieci wodnej na działce ( odpowiednie ciśnienie) do wejścia w nagrzewnicy , a drugi przewód (kele 1metra) do wyjścia .Wcześniej wlałem do węża wodę z kwaskiem cytrynowym ....i tak 2-3 razy .Wyleciało masę syfu
Niebieski jest szybszy bardziej od czerwonego.
grzes23492 [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-14, 10:20
właśnie tak chce zrobić na działce Jak dlugo ten kwasek ma być w nagrzewnicy?i czy jest duża różnica w ogrzewaniu??
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Rami
Auto: Matiz Joy 00
Imie: Cezary Pomógł: 51 razy Wiek: 49 Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 3494 Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-03-14, 11:00
grzes23492 napisał/a:
właśnie tak chce zrobić na działce Jak dlugo ten kwasek ma być w nagrzewnicy?i czy jest duża różnica w ogrzewaniu??
Przez okres płukania . Rezultat zadowalający .W ostatnie mrozy grzało jak cho....ra
[ Dodano: 2010-03-14, 11:02 ]
Aby szybko złapał temperature nie włączaj nadmuchu .Nagrzewa się 2 x szybciej .
Niebieski jest szybszy bardziej od czerwonego.
grzes23492 [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-14, 11:07
ok dzięki za porady
darek71 [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-14, 12:44
mnie też to czeka tylko nie wiem jak sie do tego dobrać
Jakiś miesiąc temu było czuć płynem także tylko czekałem na to i wczoraj zaczęło okrutnie śmierdzieći poleciał płyn pod nogi kierowcy od prawej strony. Jestem w domu a dalej czuje glikol
Rozebrałem póki co radio panel ogrzewania (przy okazji wymienie żarówki). Nie wiem czy sam na parkingu podołam z ta nagrzewnicą nie mam garażu, ale dziś zobaczę co mi się uda to zrobię.
Pozdrawiam Maciey
grzes23492 [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-27, 18:15
Witam ponownie.Udało mi się zdjąć węże gumowe z nagrzewnicy(wczesniej pytałem jak to zrobić bo się zapiekły itp)Przepłukałem nagrzewnice i teraz mam pytanie....czy pokrętło regulacji ciepło-zimno powinno być na maksa na ciepło podczas płukania ??bo w sumie żaden syf nie wyleciał tylko czysta woda i chyba miałem to pokrętło ustawione na zimno.Zapomniałem własnie o tym i zapomniałem sprawdzić jak grzeje na maksa przed płukaniem gdy jest ciepło na dworze i nie mam porównania czy cos pomogło to płukanie
Nie ma znaczenia, nagrzewnica jest ciągle otwarta a reguluje temperature klampa którą otwierasz lub zamykasz.
Pozdrawiam Maciey
grzes23492 [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-27, 18:29
płukałem najpierw samą wodą w obydwie strony a potem zalałem octem z wodą na 2 h i to wszystko.I leciała cały czas czysta woda.może powinienem zalać kwaskiem cytrynowym jeszcze???
NIE WIEM SLUCHAJCIEJA MAMPROBLEM WCZORAJ ELEKTRYK MI WYCIAGNAL I WLOZYL NAGRZEWNICE pozniej ja sam reszte skladalem dzisiaj i PO ZLOZENIU NIE MA CIEPLEGO POWIETRZA! klapka się rusza slychac stuk jakby niby działała, nagrzewnica raczej ciepla(plastik wokol niej cieply) natomiast po ustawieniu klapki w pozycje cieplo powietrze jakby leci slabiej dmuchawa glosniej huczy natomiast ciepla NIE STWIERDZONO jedynie troche cieplejsze o kilka stopni od zimnego z zewnatrz !
co sie stalo, czyzby zostala uszkodzona ta klapka???
2.zostala mi jeszcze jakas czesc plastikowa ktora nie wiem gdzie idzie taki czarny plastik wymiar na oko 12x12cm z jednej strony gladki z drugiej wyprofilowane takie ala kanaly od powietrza nie mam pojecia gdzie to bylo moze przy nagrzewnicy?