Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam. Przez ten czas nieobecności kombinowałem trochę z TPS - nawet podpiłowałem mu otwory żeby schodził niżej - nawet pomogło, ale czek świeci na pomarańczowo (błąd 22), podniosę wyżej ok 0,5mm to wolne obroty skaczą do2000. Byłem na kompie - przy 1500 na wolnych wykazuje na TPS ok 369mv bodajże - czyli niby wszystko ok. Wracając do problemu Siwego, podczas zapalania niekiedy obroty skaczą nawet do 2300. Ostatnio szukam przyczyny w MAP sensorze ale spalanie na gazie ok 13l/100km - czyli przy II gen gazu chyba ok, ale wyczytałem że MAP lubi się wieszać - ostatnio problemy z zapalaniem na zimnym ( kręcę ok minuty i czasami odzywa się jeden garniec (zalewa go?), ale nie cały czas ( nie ma błędu MAP sensora). Możę rozwiążemy dwa problemy jednocześnie . Pomysły mi się kończą
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
siwy7896
Auto: Laguna II phI 2.0T LPG
Imie: Rafał Pomógł: 78 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 1930 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-08, 08:46
U mnie jedynie od sondy ze za bogata mieszanka, ale pali sie nie zawsze i w roznych momentach ale zawsze na gazie.
jjmag [Usunięty]
Wysłany: 2010-12-08, 08:50
siwy7896, siwy z tymi obrotami na zimnym u mnie jest to samo zasługa wysłużonej sondy a niestety w naszych autach szły bez podgrzewacza i to jest główną przyczyną
siwy7896
Auto: Laguna II phI 2.0T LPG
Imie: Rafał Pomógł: 78 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 1930 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-08, 08:53
Dwa miesiace temu u gaziarza bylem i mowil ze sonda pracuje super, jest bardzo czula, wiec nie mozliwe zeby tak szybko padla...
jjmag [Usunięty]
Wysłany: 2010-12-08, 08:58
ale 2 miesiące temu miałes temperaturę na zewnątrz mocno dodatnią a teraz na odwrót i to jest przyczyną a tak jak pisałem sonda nie jest wyposażona w grzałkę
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
siwy7896
Auto: Laguna II phI 2.0T LPG
Imie: Rafał Pomógł: 78 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 1930 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-08, 09:00
Czyli gdyby byla grzana zalatwilo by to sprawe... A nie mozna zamontowac podgrzewanej?
jjmag [Usunięty]
Wysłany: 2010-12-08, 09:05
troszkę inne oprogramowanie w komputerze z tego co się orientuję a poza tym tam wychodzą minimum 3-4 przewody z sondy i gdzie to podłączysz? a druga strona medalu to koszt takiej sondy do firmowego mitsubishi płaciłem po znajomości 9 setek gdzie w serwisie prawie 2 koła
siwy7896
Auto: Laguna II phI 2.0T LPG
Imie: Rafał Pomógł: 78 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 1930 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-08, 09:15
Cytat:
troszkę inne oprogramowanie w komputerze z tego co się orientuję a poza tym tam wychodzą minimum 3-4 przewody z sondy i gdzie to podłączysz? a druga strona medalu to koszt takiej sondy do firmowego mitsubishi płaciłem po znajomości 9 setek gdzie w serwisie prawie 2 koła
Grzanie mozna pociagnac z akumulatora samemu wlaczac i wylaczac, a sonda do opla z grzalka kosztuje 400 zl wiec nie mow ze go sluzbowego tyle skoro to inny samochod a opel ma te same silniki.
jjmag [Usunięty]
Wysłany: 2010-12-08, 09:27
nie orientowałem się ile do opla dlatego napisałem ile mnie to kosztowało w mitsubishi a dokładnie w outlanderze, a odnośnie twojego patentu wszystko da się przerobić ale czy odniesie to oczekiwany efekt
siwy7896
Auto: Laguna II phI 2.0T LPG
Imie: Rafał Pomógł: 78 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 1930 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-08, 09:33
Wazne zeby nie niszczyc silnika poprzez tak wysokie obroty na zimnym silniku...