[Lanos] Obroty silnika na luzie w 1.4

brianboitaro · Wysłany: 2010-04-12, 17:31 **[Lanos] Obroty silnika na luzie w 1.4**

Dzisiaj jak jechalem silnik na luzie gazowal bez mojego udzialu. Tzn na biegu silnik pracuje normalnie, gdy wrzuce luz obroty sie zwiekszaja( nie wiem ile bo brak obrotomierza), co sie dzieje i co z tym zrobic.......

karczew · Wysłany: 2010-04-12, 17:59

Jak sonda lambda pojdzie obroty lubia falowac.

wnd · Wysłany: 2010-04-12, 19:18

najpierw wyczysc krokowca i sczytaj bledy

kamilp · Wysłany: 2010-04-12, 23:09

ja po ostatnim zatankowaniu VPowera na muszelce mam coś podobnego... gdy jadę - no to normalnie pracuje. z tym, że obroty jałowego z 850 poszly mi na 1200 mniej więcej... i to jest przez jakieś 5 min jazdy. potem powoli schodzą w dół... nie wiem, skąd takie coś, bo nigdy wcześniej tak nie miałem. Paliwo lepsze i taki odrzut?

espero71 · Wysłany: 2010-04-12, 23:31

brianboitaro,

zobacz czujnik położenia przepustnicy bo sonda nic nie ma do wysokich obrotów,wyczyść tez krokowca i najlepiej zczytaj błędy

Jest tez takie coś jak czujnik przebytej drogi/postoju w zegarach kiedy jedziesz i dasz na luz obroty spadaja normalnie do 850/900 a kiedy staniesz sa wysokie,jesli tak masz to może byc to uwalony ten czujnik.

cadd · Wysłany: 2010-04-13, 17:15

Zanim zaczniecie cokolwiek ulepszać co i tak tylko pogorszy sytuacje (to do laików) otwórzcie maskę i popatrzcie trochę co tam się kryje. Przyczyną wahania obrotów w lanosie najczęściej jest silnik krokowy - który odpowiada za obroty lub układ dolotowy. Laik za krokowca niech się nie bierze bo i tak sobie nie poradzi, za to dolot przejrzeć może nawet ślepy. Polecam sprawdzenie wszystkich rurek , wężyków, filtra powietrza, zacisków na wężach itp. Często zdarza się tak, że wąż może być sparciały i wystarczy niewielka szparka żeby silnik łapał lewe powietrze. Mi od wczoraj obroty na luzie wahały się w granicach 1300-1600 obr/min i okazało się właśnie że jeden z wężyków odchodzących od silnika do układu dolotowego - wchodzący między kolektorem a filtrem powietrza był dziurawy. Poza tym inny wężyk odchodzący od silnika spadł z miejsca na którym powinien być i w ten sposób były 2 nowe źródła dolotu powietrza do silnika. 10 minut pracy przy uszczelnianiu układu załatwiło problem. Teraz obroty zarówno na benzynie jaki na LPG stoją elegancko w miejscu na poziomie ok 850 obr/min.

brianboitaro · Wysłany: 2010-04-13, 21:28 **obr**

Ale te obroty nie faluja, sa stale, poza tym silnik na biegu zachowuje sie normalnie, dopiero gazuje jak daje na luz lub wciskam sprzeglo

espero71 · Wysłany: 2010-04-13, 22:17

cadd,

Ha ha ha ha ale mnie ubawiłes z laikami

zapomniałes dodac ze ECU tez wplywa na zakłamania i sa przypadki kiedy ludzie wymieniaja wszystko a nadal szarpie,faluje lub poprostu auto nie pracuje tak jak trzeba gdzie jeszcze komputer wywala błędy których nie ma,ale to tak na marginesie.

brianboitaro, mysle ze najbardziej prostym sposobem bedzie własnie posprawdzanie tych weżyków bo jest to najbardziej proste i nie wydasz na znalezienie usterki ani 1zl,jesli silnik nie będzie miał lewego powietrza to weź sie za czujnik przepustnicy i krokowca bo on też sie ustawia a to ze obroty falują to przez uszkodzenie krokowca,może masz uwalony czujnik od temperatury do ECU ale wtedy by auto pracowało ciagle na ssaniu gdyż czujnik informuje ciągle o zimnym silniku.

Zczytaj błędy bo takie rozmowy sa tylko gdybaniem,jesli w kompie bedzie czysto to można rozmawiać o rurkach i wezykach a jesli zobaczysz bląd to bedziesz wiedzal już co i jak.

brianboitaro · Wysłany: 2010-04-13, 23:02 **odp**

O ile dobrze rozumiem to jesli sa bledy to wowczas zaswieci sie check engine, a sie nie swieci, wiec oznacza to ze nie ma bledow

espero71 · Wysłany: 2010-04-13, 23:11

brianboitaro,

no niby tak

ale można wymrugac za darmo i byc na 100% ze nic nie ma,np czujnik temp do ecu nie wywala błedu TPS wywali tak samo jak krokowy.