Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2010-04-22, 20:23 [Tico] przy delikatnym hamowaniu czuć jak hamulec lekko prze
witam..
mam nowy porblem w Tico,a mianowice chodzi o hamulec.. gdy hamuje sobie delikatnie czuc jak hamuje nie worno tak jakby przerywal,przepuszcaly klocki nie wiem ..
a jak przy wiekszej predkosci i jak mocniej zahamuję to nie mam tego odczucia bo mocniej klocki przylegaja do tarcz..
jest tylko jak delikatnie,co to moze byc?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
karczew Grupa Lubuska
Auto: Leganza, Lanos i wiele innych
Imie: Piotr Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 452 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2010-04-22, 21:08
Sprawdzil bym czy tarcze nie sa krzywe...
Jak pomogłem kliknij "pomógł"
Kamil.gda [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-22, 21:49
jedker napisał/a:
witam..
mam nowy porblem w Tico,a mianowice chodzi o hamulec.. gdy hamuje sobie delikatnie czuc jak hamuje nie worno tak jakby przerywal,przepuszcaly klocki nie wiem ..
a jak przy wiekszej predkosci i jak mocniej zahamuję to nie mam tego odczucia bo mocniej klocki przylegaja do tarcz..
jest tylko jak delikatnie,co to moze byc?
Czy hamulce hamują dobrze, czy masz jakieś zastrzerzenia co do pracy hamulców bo z tego co napisałeś to niewiele wynika.
Jak hamujesz delikatnie to wiadomo że klocki nie są dociskane do tarczy z całą siłą.
A jak hamujesz gwałtownie to zdecydowanie co innego.
Może warto zacząć od sprawdzenia stanu wkładek ciernych. Może czas je wymienić. Może na tarczach jest już rant i to o niego ocierają klocki. Zobacz też czy klocki zużywają się równomiernie.
Napisz coś więcej o aucie, jaki przebieg, kiedy ostatnio wymieniane klocki i tarcze. Czy wogóle robiłeś już coś przy hamulcach.
jedker [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-23, 15:47
dokładnie 9 miesiecy temu wymienialem tarcze,klocki i bebny i szceki wiec wszystko wlacznie z calym zaiweszeniem..
dzis wracajac z pracy wyejchal mi taki ciul i hamulce sa w 100% sparwne bo wymachowalem przy 100km/h dos szybko..
dzis tez zauwazylem ze nie tylko przy tak delikatnym,a przy normalnym hamowaniu tez...
jutro sprawdze przod bo to na bank cos tam sie dzieje ..
jak cos to po weekendzie napsize wiecej..
ale patzrac ostanio przy wymianie opon klocki sa jeszcze w maire tak smao jak i szczeki..
a wiec na pewno wiecej jeszcze napsize w poniedzialek..
pozdroo
No to odpowietrz i obserwuj co się dzieje czy będzie tak samo jak obecnie czy coś się zmieni na lepsze, bo gorzej być nie powinno po odpowietrzeniu.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
jedker [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-26, 20:10
i nie wiem nic..
tarcz prawie jak nowe klocki tak smao, odpowietzrylem w sumie nie byly zapowitrzone .. a nadal czasem tak hamuje przerywajc..
moim zdaniem to chyba nie doatrte sa tarcze no przez rok zcasu i jak nowki
a ja staram sie czesciej hamowac silnikiem niz normlanie noznie
no i co zauwazylem, ze jak poruszalem tarczami to tak troszke ciezko chodizly,ale to tak musi byc,ale w jednym miejscu przez chwile lekko to tak jakby byly krzywe,albo w jednym miejscu bardziej ztarte..
czy to jest mozliwe
ale tak ooglnei to hamuja idealnie jak na zawoalnie
pozdrawiam
Kamil.gda [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-26, 20:52
jedker napisał/a:
ale tak ooglnei to hamuja idealnie jak na zawoalnie
To najważniejsze. Skoro nie narzekasz na hamulce to spokojnie możesz jeździć. Szerokiej...
jedker [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-28, 20:15
szczerze to ja juz narzekam na cale to auto.. bo co jak go kupielm to wszystko mu wymeiniem.. doslownie wszytsko co jest mzolwie ejszcze mi zostalo amory i treraz progi zorbic..
ale i tak te hamulce sa cos nieteges bo dzis zauwzylem, z emi zaczela trzasc kierownica.. to pewnie tarcze sa krzywe.. znow w tamtym roku tez to mailem masakra ;/
Kamil.gda [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-28, 20:33
jedker napisał/a:
to pewnie tarcze sa krzywe..
U mnie krzywe tarcze objawiały się nastepująco: przy większych prędkościach od 50 w górę przy gwałtownym hamowaniu biło na kierownicy i trzepotało całym samochodem oraz było wyczówalne pulsowanie pedału hamulca. Wymieniłem tarcze i klocki ale mimo to
jedker napisał/a:
hamulce sa cos nieteges
Mortern
Auto: Tico 98 SX,->Sunny 1.4 LX 91->zafira 1.
Imie: Marek Pomógł: 9 razy Wiek: 37 Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 217 Skąd: Warszawa/Mrozzy
Wysłany: 2010-04-28, 20:44
Podepnę się pod temat: co może się objawiać telepaniem kierownicy przy ostrym hamowaniu poza krzywymi tarczami (tarcze niedawno wymieniałem i są na 100% proste) Sprawa u mnie wygląda dość dziwnie: przy okazji wymiany tarcz wymieniłem także gumy na drążku stabilizatora (były zużyte i to bardzo ) i przez kilkadziesiąt km było ok. Problemy powróciły po szybkim wjechaniu na niewyfrezowany dywanik (remont krajowej 2 ) i telepanie powróciło do stanu z przed wymiany gum.
Kamil.Gda sprawdź w jakim stanie masz gumy na drążku stabilizatora.
Kamil.gda [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-29, 06:57
Mortern napisał/a:
Kamil.Gda sprawdź w jakim stanie masz gumy na drążku stabilizatora.
Ja w październiku ubiegłego roku wymieniałem wszystkie gumy na drążku stabilizatora.
A tarcze i klocki wymieniałem na początku kwietnia i trzepotanie auta, bicie na kierownicy i pulsowanie pedału hamulca przy hamowaniu znikneło po wymianie tarcz i klocków. Więc z tym nie mam jak narazie problemu. Denerwuje mnie tylko ze hamulec nisko bierze w porównaniu do innych aut którymi jeździłem, ale już sie przyzwyczaiłem.