X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Lanos] Silnik terkocze przy dodawaniu gazu po "malej&a

Autor Wiadomość
DziubekR1
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-12, 17:43   [Lanos] Silnik terkocze przy dodawaniu gazu po "malej&a

"Mala awarie" mialem w zimie przy pizgawicy -20C. Jakies 3km od mojego domu, zerwala sie jakas rura od parownika gazu i wylecial nia caly plyn chlodnicy. Na poczatku nie mialem pojecia co sie stalo, ogrzewanie nie dziala, temp. silnika pokazuje 0C, a silnik po dodaniu gazu dlawi sie.

No ale dojechalem spokojnie ze stala predkoscia 60km/h do chaty, gdzie glupi (jak but), na podworku zaczalem dodawac gazu w nadzieii, ze "moze cos sie przetka"... Nic to nie dalo, wiec sciagam maske, a tu caly silnik zalany plynem z chlodnicy i az paruje (bo sinik goracy, a na dworze -20C srodek zimy), chlodnica oczywiscie pusta.

Rure od parownika zmontowalem, wszystko naprawilem, trzyma sie jak zloto, plyn zalalem. Niby wszystko gra, silnik jedzie jak trzeba, tak jak przed "awaria", ale pojawila sie sprawa "terkotania" przy dodawaniu gazu. Gdy jade ze stala predkoscia, to nic nie terkocze, a gdy dodaje gazu, to slychac wyrazne terkotanie z silnika. Co to moze byc ? Silnik to 1.5 8V 99r. przebieg 155.000 tys (napewno oryginalny, bo auto od nowosci "w rodzinie").

Z gory dzieki za podpowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez DziubekR1 2010-05-12, 17:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
pawel1256

Auto: Espero
Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 482
Wysłany: 2010-05-12, 17:48   

panewki ,swoznie na tłokach. popychacze moze
zalezy co padło

a jest mała szansa ze nic nie padło
 
 
DziubekR1
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-12, 18:01   

pawel1256 napisał/a:
panewki ,swoznie na tłokach. popychacze moze
zalezy co padło

a jest mała szansa ze nic nie padło


Wszystko brzmi powaznie i drogo... Rozumiem, ze bez otwarcia silnika, nie da rady tego namierzyć ? W ogole to czy to "terkotanie" jest na dzien dzisiejszy grozne dla silnika ? Jedzie jak trzeba, niby wszystko gra, ale szczerze mowiac boje sie, ze mi sie pewnego dnia "wysra".
 
 
pawel1256

Auto: Espero
Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 482
Wysłany: 2010-05-12, 18:15   

da rade namierzyc bez otwierania
mechanik(NIE PIEKARZ czy dekarz) łatwo to oceni

co do kosztów-ciezko o tansze czesci niz do du
wiec nie ma co płakac
dodatkowo masa silników do zamiany-du ople saaby-do wyboru do koloru :piwo:
 
 
ziemniak
Weteran


Auto: LS400, LS460
Imie: Maciek
Pomógł: 140 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 7538
Skąd: Białystok
Wysłany: 2010-05-13, 12:20   

Zanim wymienisz pol silnika i zaplacisz ponad 1k PLN to napisz konkretnie jak to brzmi bo terkotanie nic nie mowi. I czy wystepuje ono na gazie i benzynie. No i skad jestes? Uzupelnij prfil.



Lexus LS400 UCF10 '94 4.0 V8 PB
Lexus LS460 USF40 '06 4.6 V8 PB
Jeep Grand Cherokee WJ 4.7
Sodowanie Białystok
Piaskowanie Białystok
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
Kamiljan

Auto: Daewoo Nubira 1.6 99r.
Pomógł: 21 razy
Wiek: 38
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 447
Skąd: Rydułtowy
Wysłany: 2010-05-13, 15:07   

najlepiej będzie jak nagrasz ten silnik jak terkoce i wrzucisz na jakiś serwererk



Chcesz kompleksowo zabezpieczyć swój dom, mieszkanie, firmę ? Pisz a na pewno pomogę.
Sprzedaż Hurtowa oraz montaż systemów alarmowych, telewizji przemysłowej, sterowników do bram wjazdowych, garażowych, Videodmofonów.
Dla forumowiczów rabat !
 
 
 
Rafal1903
Rafi

Auto: Lanos 1.6 16V
Imie: Rafał
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 22
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-05-13, 22:01   

Ja tez mam takie terkoczenie a wszysko miałem wymienione bo pekł mi napinavcz od paka rozrzadu wiec wtedy miałem m wymienioną uszczekje pod głowicą, rozrzad zaworyn itp. WIEC tez niewie co to moze byc i nieukrywam ze też mnie to drażni.
 
 
 
RIPER
Administrator
Jose Jalapeno on a stick


Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK
Pomógł: 1137 razy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 24294
Skąd: SI
Wysłany: 2010-05-13, 22:11   

Rafal1903 napisał/a:
Ja tez mam takie terkoczenie a wszysko miałem wymienione bo pekł mi napinavcz od paka rozrzadu wiec wtedy miałem m wymienioną uszczekje pod głowicą, rozrzad zaworyn itp. WIEC tez niewie co to moze byc i nieukrywam ze też mnie to drażni.


sprawdź czy nie wydmuchało Ci uszczelko spod kolektora ssącego ;)



jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł :tonieja:
nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h :ehh:
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw

Oryginalne oleje silnikowe Katowice !!
wysokiej jakości przewody hamulcowe do Twojego auta, producent !!! <---- KLIK
 
 
 
patryk
Grupa Pomorska
q2 will never die


Auto: lani srani : D
Imie: patryk
Pomógł: 5 razy
Wiek: 39
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 1286
Skąd: klikasz?
Wysłany: 2010-05-13, 22:17   

hmm mam cos podobnego

ale u mnie to katalizator ;)

[ Dodano: 2010-05-13, 23:18 ]
tzn tak mysle :D



"...we are going full speed ahead..but facing backwards the whole time..."
 
 
Rafal1903
Rafi

Auto: Lanos 1.6 16V
Imie: Rafał
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 22
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-05-14, 22:31   

A gdzie jest ta uszczelka spod kolektora ssącego w którym to miejscu???Bo jestem bardzociemny w tych sprawach.
 
 
 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 47
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2010-05-15, 10:43   

Rafal1903 napisał/a:
A gdzie jest ta uszczelka spod kolektora ssącego w którym to miejscu
to jest kolektor dolotowy ,jest przykrecony do silnika i tam masz uszczelke
 
 
Rafal1903
Rafi

Auto: Lanos 1.6 16V
Imie: Rafał
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 22
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-05-15, 22:38   

dzieki w poniedziałek to obejrzę dziekuje za zdjęcie.
 
 
 
DziubekR1
[Usunięty]

Wysłany: 2010-05-24, 12:34   

Wrocilem wlasnie od mechanika. Okazalo sie, ze podczas tej akcji poszla uszczelka pod kolektorem w okolicy czwartego cylinda. Uszczelka wymieniona, terkotania juz nie ma :) Jednak te 1.5 8V to nie do zajechania, nawet bez plynu w chlodnicy nic mu sie nie stalo :)
 
 
raper6

Auto: Tico SX
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 228
Skąd: Myszków
Wysłany: 2010-05-24, 19:34   

DziubekR1 napisał/a:
Wrocilem wlasnie od mechanika. Okazalo sie, ze podczas tej akcji poszla uszczelka pod kolektorem w okolicy czwartego cylinda. Uszczelka wymieniona, terkotania juz nie ma :) Jednak te 1.5 8V to nie do zajechania, nawet bez plynu w chlodnicy nic mu sie nie stalo :)


mój kolega espero przejechał bez płynu 2km i nic się nie stało (jacyś debile ukradli dekiel od studzienki i wpadł w dziure chłodnica poszła papa) ale nie zachecam do takich ekscesów



Tico SX
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt