Dziwne trykanie w Lanosiku???

WildBoy · Wysłany: 2007-10-19, 10:35 **Dziwne trykanie w Lanosiku???**

Witam, pojawił się problem w moim Lanim.A konkretnie pojawiło sie takie dziwne jak by to nazwać, " trykanie". Generalnie sprawa wygląda tak: To trykanie pojawia sie tak przy prędkości 30-40 km/h nie zależnie na którym biegu jadę , jest również jak hamuje ( wciśnięty pedał hamulca) ale i również jak po prostu jadę siłą rozpędu na luzie. Jak napisałem pojawia sie tak powyżej 30km/h i już tak zostaje oczywiście im szybciej jadę tym częstotliwość trykania jest szybsza przy około 60km/h trykanie staje sie mniej słyszane bo zaczyna się zlewać w jeden dżwięk.Jeśli coś takiego już było na forum to sorki ale nie mogłem znależć. Panowie czekam na wasze sugestie i domysły bo mi już brak pomysłów :niewiem:

ziemniak · Wysłany: 2007-10-19, 11:39

Czyzby linka predkosciomierza?

Kup sobie nowa ( okolo 15PLN kosztuje ) i wymien

powinno byc ok

Bradley · Wysłany: 2007-10-19, 12:38

ziemniak, wiesz ze Lanos nie ma linki?

ziemniak · Wysłany: 2007-10-19, 12:43

Hmmmm. Nie pierwszy zreszta raz bylem pewien ze kolega ma Nexie a nie Lanosa

Pomylilo mi sie

W Takim razie; Gdzie Ci terkocze drogi kolego od Lanosa? :d

WildBoy · Wysłany: 2007-10-19, 13:11

powiem szczerze że nie jestem wstanie zlokalizować dokładnie tego trykania ale na pewno jest to gdzieś z przodu ale nie wiem czy w okolicach kół, skrzyni biegów czy silnika ale silnik i skrzynia raczej odpada bo by chyba też trykało na postoju?

ziemniak · Wysłany: 2007-10-19, 14:06

No raczej tak

A wez zerknij czy gdzies jakas oslona/cos innego nie opiera sie np o przeguby lub ktores z kolek przy silniku ( nie wiem czy w lanosie rozrzad np jest obudowany ). Ewentualnie czy nie szoruje Ci cos o kolo od wewnatrz ...
Ten odglos pojawil sie kompletnie nagle, czy po np wizycie u mechanika/wjechaniu w duza dziure?

winyl · Wysłany: 2007-10-19, 17:13

a może masz poprostu kamień w bieżniku albo wbitą jakąś śrubę/gwóźdź w oponę.. wiem, że może się wydawać głupie, ale cóż, mogło i tak się stać

Bradley · Wysłany: 2007-10-19, 19:36

Sprawdz plastikowe nadkole czy sie nie obluzowalo i opona szlifuje oslone

Wez jakas kobiete do pomocy, one dobre sa w te klocki i zlokalizuja skad halas

henryk54 · Wysłany: 2007-10-20, 06:15

A może jakaś taśma lub izolacja zwisa lużno i gdy nabierasz prędkości to ona zaczyna furkotać pozdrawiam :piwo:

WildBoy · Wysłany: 2007-10-20, 12:01

O koło na pewno nic nie ociera , a myślę że jak by coś tarło np: o pasek r. to by i na postoju było słychać, nie? trykanie pojawiło sie nagle, bez wizyt u mechaników itp. dziury staram sie omijać z daleka, więc i ta opcja odpada.
Winyl - ta opcja ze śrubą (gwożdziem) w gumie to jest pomysł, muszę dokładnie obejrzeć ( ale to by było aż tak w środku słychać?)
Bradley nadkola sprawdzałem i nie ocierają nigdzie

Posprawdzam jeszcze raz to wszystko co mi pisaliście , jeśli to nic z tego to ja juz niewiem :beczy:

Ale mimo to wielka dzięqwka za help'a.

A propo kobity to moja kochana żonka " żadnego trykania nie słyszy" :niewiem:

Może to mi na starość na słuch padło i mam jakieś urojenia :myśli:

marcinp_1981 · Wysłany: 2007-10-28, 21:14

Niedawno miałem takie ciekawe trykanie-cykanie....w końcu przeszło w tarcie... przy lewym-tylnim kole. Ciekawa sprawa była, raz tykało raz nie, bez żadnej reguły...

Okazało się, że linka ręcznego ocierała o oponę - najpierw jak obcierała guma było cykanie, potem jak guma się starła to o oponę obcierał pancerzyk i było wyraźne tarcie.

WildBoy · Wysłany: 2007-11-02, 10:35

tyle że u mnie to trykanie jest cały czas równomierne i jak wyżej pisałęm zaczyna sie przy około 40km/h i im szybciej jade tym szybciej tryka i to słychać ewidentnie z przodu :beczy:

WildBoy · Wysłany: 2007-11-03, 20:23

A może być to coś związanego ze skrzynia biegów albo z mechanizmem różnicowym?