[Matiz czy Lanos?]

Ziobrovski · Wysłany: 2010-05-30, 08:18 **[Matiz czy Lanos?]**

Witam wszystkich zmotoryzowanych na tym forum.

Zastanawiam się nad kupnem pierwszego samochodu najlepiej taniego w eksploatacji, który nie pali jakoś dużo, koniecznie 4/5 drzwi, na miasto ( Łódź ) oraz żeby te składki OC i AC czy jakie jeszcze tam są nie kosztowały zbyt dużo. Samochód ma służyć do tego żeby podjechać do sklepu po zakupy czy 10 - 15 km do pracy. Ma być to auto dla 3 osób, mnie i mojej dziewczyny oraz dziecka. Zależy mi też również żeby raz na pół roku można by było wybrać się nim w trasę Łódź - Rzeszów do rodziny. ( około 400 km )
Na motoryzacji się nie znam dlatego w samochodzie dłubać nie umie, chyba że jakaś klamka odpadnie czy będzie trzeba wymienić żarówkę.

Aha zastanawiam się między Matizem a Lanosem, wiadomo Lanos większy, wygodniejszy ale też chyba droższy w utrzymaniu i w składkach. Zależy mi żeby auto pojeździło jakieś 2 - 3 lata potem je wymienię na coś lepszego.

Suma jaką chcę przeznaczyć jest skromna to 5k + 1k żeby tam coś do niego co najpotrzebniejsze dokupić.

Proszę o opinie.

wnd · Wysłany: 2010-05-30, 08:44

z tego co piszesz to matiz bedzie lepszym rozwiazaniem,wiecej bedziesz jezdzil po miescie a tu matiz goruje nad lanim,mniej pali, latwiej zaparkowac,nizsze oplaty. W trasie tez nie ma tragedii

4est · Wysłany: 2010-05-30, 08:49

No i wiadomo że za 5tys nie bedzie fajerwerków jezeli chodzi o lanosa

Ziobrovski · Wysłany: 2010-05-30, 08:50

Też tak właśnie na Matiza jestem bardziej nastawiony a najlepiej by było gdyby jeszcze jakiś użytkownik Matiza się wypowiedział. Dzięki wnd i 4est oczywiście pkt "pomógł" poleciał.

Zastanawia mnie jeszcze ile będą kosztować roczne opłaty tak na oko oraz jaka jest średnia cena w stacji kontroli pojazdów za takie sprawdzenie samochodu który się zamierza kupić.
Może głupie pytania ale naprawdę jestem laikiem.

Figur · Wysłany: 2010-05-30, 09:09

Jeżeli dziecko nie ma 18 lat to w Twoim przypadku lepszy matiz. Na mieście faktycznie dużo lepszy od lanosa. Pali o prawie połowę mniej (ok 7 - 8 w mieście nasz pali na trasie ok 5 o ile nie jedzie sie na pełnym gazie)). Składki to chyba jakieś 600 zł w MTU o ile nie masz zniżek. Cena przeglądu dla osobówki jest zawsze taka o ile nie ma instalacji LPG, czyli jakieś niecałe 100 (nie pamiętam dokładnie - 91 czy 96 ale to już raczej nie ma znaczenia)

A sprawdzenie przed kupnem też chyba jakieś 100. Jak zdecydujesz się na matiza szukaj przynajmniej wersji Joy. Wspomaganie, elektryczne szyby. Jak byś coś znalazł na alledrogo to wklej tu swoje typy a my już go przetrzepiemy

4est · Wysłany: 2010-05-30, 09:10

Jeśli auto bedzie na Ciebie i nie ma współwłaściciela, nie masz zniżek to OC bedzie troche wysokie, dodatkowo wzwyżka za wiek +25 lat mi ogólnie naliczyli 60% wzwyżki , 50% za wiek i 10% że zapłacone w ratach :omg:

Płace ponad 600zł na rok
Po auto warto zawsze wybrać sie z kimś kto troche sie zna i oceni chłodnym okiem.
Sprawdzenie auta w SKP w granicach 100-150zł
Części eksploatacyjne do matiza są dosyć tanie a naprawy nie są zbyt skąplikowane

Ziobrovski · Wysłany: 2010-05-30, 10:00

Bardzo dziękuję za wasze opinie które tylko utwierdziły mnie w przekonaniu do tego samochodu.

Jak również dziękuję za podanie przybliżonych cen składek i nie tylko.

Zakup jeszcze nie teraz, za 2 max 3 miesiące i wtedy na pewno zamieszczę linki z allegro które zostaną poddane waszej surowej ocenie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

SIRUS25 · Wysłany: 2010-05-30, 10:50

Osobiście od kilku miesięcy użytkuję Matiza z 2000 r. w wersji life (troche uboga np. brak wspomagania) z przebeigiem 62 tyś. Jesienią zeszłego roku dałem za niego 6 tyś. zł - stan oceniłbym na 4 z plusem. Moje spostrzeżenia - samochód niezły do ruchu miejskiego - łatwo się parkuje. Uzytkuję go głównie jezdząc do pracy 20 km dziennie. Auto słuzy jako 2 samochód w rodzinie (żona passatem starszym śmiga) Tak jak wspomnieli przedmówcy - częsci tanie. Jedyny mankament to już osławione na tym forum problemy z redukcja z 3 na 2 bieg, ale można sobie z tym poradzic - po miesiącu wyczujesz samochód i nawet nie bedziesz na to zwracał uwagi. Spalanie - przy mojej eksploatacji - około 7 l/100 km - przy bardzo spokojnej jezdzie - moim zdaniem trochę za dużo. Myślę, że niedługo zamienię wóz na coś z silnikiem minimum 1,5 - mozliwe że właśnie na lanosa, jednak żeby kupić możliwego z instalacją LPG to pewnie bede musiał minimum 2 tyś dołożyć. Z pewnością prędzej znajdziesz niewyeksploatoiwanego Matiza z przebiegiem poniżej 80 tyś km niz LANOSA Z lpg z przebiegiem 100 tys z LPG Kupno lanosa bez instalacji - to chyba zbyt duże koszty paliwa, a zalożenie LPG do 10 letniego wozu chyba juz sie nie oplaca. Reasumując w Twoim przypadku - poszukałbym matiza z przebiegiem poniżej 80 tys - choć za 5 tys bedzie trudno W razie pytań dot. matiza - wal na gg - 2645549 Pozdrawiam Jacek

Figur · Wysłany: 2010-05-30, 10:54

Od siebie jeszcze dodam tylko, że naszego matiza odebraliśmy 10 lat temu z salonu. Przez ten okres wymieniony aparat zapłonowy i materiały eksploatacyjne. Nic więcej.

KuSter · Wysłany: 2010-05-30, 17:54

Ja bym brał Lanosa w Habecie... ale ja dziecka nie mam więc się nad tym nie zastanawiałem...
spalanie też idzie w wzwyż... ale ja sam jestem więc też się nad tym nie zastanawiałem <lol2> a myśleć jest nad czym...

rafgr · Wysłany: 2010-05-31, 09:05

Matiz, jak najbardziej powinien Ci odpowiadać. Mały, wszędzie się mieszczący w mieście, koszty części niewielkie, za OC nawet z zwyżkami da się przeżyć, przeglądy bez lpg do 100zł z lpg do 170zł. A jak dobrze wyregulowany to i mało pali w korkach.
Polecam, sam prawie zawsze go wybieram na jazdę po mieście ( Warszawka ).
Tylko pamiętaj jak będziesz wybierał Mietka to trzeba sprawdzić stan techniczny i wizualny ponieważ to bardzo delikatne autko, zaniedbany będzie sprawiał Ci tylko problemy.

kanapa · Wysłany: 2010-05-31, 17:07

Powiem tak:

bież tego który jest w lepszym stanie technicznym i tańszy.
Nie szukaj jednego modelu bo szkoda zycia/ czasu/ piniedzy

Ziobrovski · Wysłany: 2010-06-01, 06:31

Taki mam zamiar, nie będę szukał takiego żeby miał klime czy coś tam chyba że się trafi naprawdę dobry model to wezmę, na pierwszy samochód nie chcę przepłacać. Przypuśćmy że będzie lepszy w dobrym stanie i z bajerami ale z gorszym to wybiorę tego bez bajerów w lepszym stanie technicznym i wizualnym.

Figur · Wysłany: 2010-06-01, 07:01

Tylko nie przesadź by nie wylądować z podstawą wersją. Najlepszym rozwiązaniem będzie JOY.