Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2010-05-30, 20:54 [Lanos] Pilot od alarmu nie działa - jak wyłączyć alarm. Por
Witam. Miałem dziś niezbyt miłą sytuację. Padły mi dwa piloty od alarmu FOXa bateria wymieniona ale nic dioda się świeci ale sygnału nie ma.
Napiszę co ja zrobiłem, żeby wyłączyć alarm bez pilota. Znajomy mi powiedział że gdzieś musi być przycisk koło skrzynki z alarmem, który przy załączonym zapłonie wyłącza alarm. Szukałem i nic nie znalazłem, może FOXy tego nie mają
Problem wielki bo pilota brak, a ja muszę wrócić do domu, a auta nie będę zostawiaj 20 km od domu w miejscu gdzie nie ma nadzoru.
Dużo wstępu było, a teraz poradnik jak to zrobić. Wstęp musiał być długi, bo poradnik będzie bardzo krótki hehe.
Otwórz auto kluczykiem. Otwórz maskę. Wyłącz syrenkę (puszka pod szybą) takim małym kluczykiem przy kluczach od auta. Wróć do auta. Włóż kluczyk w stacyjkę i przekręć na zapłon. Zostaw. Weź klucz 10 i odkręć masę na akumulatorze. Ściągnij by prąd zniknął z całego obwodu Skręć z powrotem, zamknij maskę i odpal auto
U mnie to podziałało i jestem dumny Męczyłem się 30 min w poszukiwaniu jakiegoś guziczka a ten sposób pomógł od razu Pewnie taka sytuacja rzadko albo wogóle się nie zdarzy, ale jak coś zawsze poradnik w razie W jest
No ale mi to pomogło. Nie wiem może pomogło to że w czasie gdy zakładałem z powrotem klemę, miałem klucz przekręcony na zapłon. Może taki sposób podziałał jak ten guziczek, bo przy nim też trzeba mieć włączony zapłon.
nawi Grupa Mazowiecka Wróg festyniarstwa!
Auto: Civic VIII GT Special + Lanos 1.4 :P
Imie: Piotrek Pomógł: 215 razy Wiek: 43 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 3969 Skąd: Śródmieście Płn.
Wysłany: 2010-05-30, 21:25
Cytat:
Otwórz auto kluczykiem. Otwórz maskę. Wyłącz syrenkę (puszka pod szybą) takim małym kluczykiem przy kluczach od auta. Wróć do auta. Włóż kluczyk w stacyjkę i przekręć na zapłon. Zostaw. Weź klucz 10 i odkręć masę na akumulatorze. Ściągnij by prąd zniknął z całego obwodu Skręć z powrotem, zamknij maskę i odpal auto
To też nie jest żaden sposób na alarm. Kiedy podpinasz klemę od aku to alarm pierwsze co robi to się uzbaja. Wyłączyłeś tylko syrenkę. Po prostu nie masz odcięcia założonego i w tym twoje szczęście w tragedii.
To właśnie wolność,
to najpiękniejszy z wszystkich snów,
nie podzielisz jej na pół!
Mam odcięcie założone, bo nie mogłem odpalić auta. Dopiero ten sposób pomógł.
opu
Auto: Matiz
Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 24
Wysłany: 2012-03-05, 20:07
ja po prostu odłączyłem alarm i tak juz jeżdżę rok. drugi pilot padł albo sie rozkodował cholera wie.
Piotras-25
Auto: Lanos 1,6 SX 3-drzwi
Imie: Piotr
Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 5 Skąd: prawie Elbląg
Wysłany: 2012-03-06, 21:20
Miałem to samo z tym ze umnie sie alarm zawiesił niedomknoł szyby a jak otwierałem drzwi to myslał ze go kradną. Niestety poprzedni właściciel nie powiedział gdzie jest cypel wyłączający alarm rozprułem pół deski na parkingu nim znalazłem centralkę za prędkościomierzem...Opiołem całkowicie i o dziwo dopiero następnego dnia zadziałało odcięcie po 500 m koniec jazdy i tak co go sie odpaliło jak mu odpiąłem kabel od czujnika mierzącego prędkość myślał że stoi i można było jeździć a centralka wraz z kluczami do programowania jeszcze raz koszt 80 złoty.
No gratuluję... Najpierw zakłądacie wymyślne alarmy, po czym wszem i wobec ogłaszacie, jak je objeść... Piękny poradnik dla złodzieja... Szkoda, ze przy okazji nauczycie go jak kraść masę innych aut z takimi samymi zabezpieczeniami, jak wasze, w tym może kiedyś i moje....