X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Lanos] Uszkodzony ECU??

Autor Wiadomość
silentmusicman


Auto: Daewoo Lanos 1.6 SX Sedan
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 124
Skąd: Rybnik (SR)
Wysłany: 2010-07-11, 21:29   [Lanos] Uszkodzony ECU??

Witam :piwo:

Mam problem z Lanosem koleżanki - 1.6, 2000r, Pb. Otóż autko chodzi idealnie tylko po resecie ECU (tzn. reset->odpalam i jadę, bez programowania). Po zgaszeniu silnika i kolejnym uruchomieniu wszystko wraca do "normy"...szarpanie, strzały w wydechu, dławienie...Błędów w ECU - ani śladu... Ma ktoś z Was może jakiś pomysł??
Z góry dzięki za odpowiedź :)
Pozdrawiam :piwo:

PS. Czytałem posty o resecie ECU - nie chcę znów wywoływać "wojny" w temacie prawidłowych czynności resetu, bo opini w wątkach było tyle, ilu użytkowników :D



 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
silentmusicman


Auto: Daewoo Lanos 1.6 SX Sedan
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 124
Skąd: Rybnik (SR)
Wysłany: 2010-07-25, 20:57   

Witam :piwo:

Problem rozwiązałem (chyba :D bo na mojej przepustnicy wszystko śmiga super :myśli: ) - uszkodzone wnętrze przepustnicy. Ten okrągły "talerzyk" nie domykał się do końca, po całkowitym niby zamknięciu przepustnicy, ów "talerzyk" pozostawał w skosie. Miałbym jeszcze jedno pytanie - czy przy całkowitym zamknięciu "talerzyk" powinien przepuszczać jakieś powietrze?? (jakieś małe szpareczki). U mnie przepustnica zamknięta jest "szczelna", u kolegi wokół "talerzyka" są małe szczelinki umożliwiające dopływ powietrza - oba nasze Lanosy chodzą bardzo dobrze, stąd zadaję to pytanie :)
Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam :piwo:

PS. W sumie to pytanie powinno wylądować w dziale "Mechanika"...hmm...jeśli ktoś uzna, że tak ma być, proszę o przeniesienie postu :) Nie chciałbym wprowadzać nieporządku :piwo:



 
 
wnd


Auto: Leganza CDX ,Lacetti SE,Fiat Ulysse
Imie: vito
Pomógł: 489 razy
Wiek: 48
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 7763
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2010-07-26, 21:40   

silentmusicman napisał/a:
czy przy całkowitym zamknięciu "talerzyk" powinien przepuszczać jakieś powietrze?? (jakieś małe szpareczki). U mnie przepustnica zamknięta jest "szczelna", u kolegi wokół "talerzyka" są małe szczelinki umożliwiające dopływ powietrza
powinien byc delikatny luz
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt