Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2010-08-17, 13:28 [Tico] Prąd ucieka z kierunków na wycieraczki.
Witam,
Ostatnio podczas deszczu padły mi z lewej strony migacze (zderzak i błotnik) a zamiast tych migaczy włanczają się wycieraczki. Tylni mryga szybko a prawa strona działa dobrze. Powodem chyba było gniazdo przedniego migacza. Gdyż się odkręciło z klosza i zamokło. Osuszyłem i nic. Przekładałem manętkę pod kierownicą do migaczy i wycieraczek i też nic. Przekładałem ten przekażnik-przerywacz od migaczy ale te części są dobre. Odłączłem żarówki i nic. Zostają chyba tylko kable? obejrzałem z grubsza. Jak odłaczyłem silniczek wycieraczek migacze też nie działają. Kable są izolowane taśmą niby nigdzie nic nie widać. Trzeba by było albo je odizolować albo bo gdzieś mam wiązkę, przełożyć. Tylko to troche ryzykowny zabieg. Czy ktoś miał podobny przypadek i może wie co można jeszcze zrobić lub czy zostaje przełożenie wiązki?? Elektrykiem nie jestem więc po pojednyczych kablach raczej nie dojde o co chodzi.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
rasters rasters
Auto: leganza 2.0 cdx była długo teraz passat TDI
Imie: Paweł Pomógł: 29 razy Wiek: 44 Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 609 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-17, 21:30
Samochód miał stłuczkę? Bo wygląda mi to na jakieś zwarcie.
Hefajsto [Usunięty]
Wysłany: 2010-08-17, 22:33
Tak, stłuczka była i to ze dwa razy. Ale u poprzedniego właściciela. Wójek który był pierwszym właścicielem. Ale to było jakieś 3 lata temu. Też myśle, że może zwarcie tylko gdzie? Opłaca się szukać i jak. Czy lepiej pobawić się w przełożenie wiązki? Tak jak patrzytrzyłem to troche kostek i pod błotnikiem z pod deski przełozyć wiązkę przez dziurę. Musi być zwarcie gdzieś pod deską? Bo kable od wycieraczek zaraz wchodzą do środka.