Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2010-08-20, 10:17 [Tico] Zmiana oleju z półsyntetyka na syntetyk, 19 KKM ??
Witam serdecznie,
mam takie pytanie ostatnio stałem się posiadaczem DU Tico Sx 99' z autentycznym przebiegiem 19200km . (właścicielem był mój dziadek).
Ostatnia wymiana oleju była przy ok 18300 km i wymienili na BP 3000 (10w40 półsyntetyk ). Jedak dziadek jest po wylewie i nie pamięta co było wcześniej lane, a książkę gdzies posiał, jednak sprzątając ostatnio Ticolca znalazłem w bagażniku Lotosa 10w40 więc obawiam się, że przez poprzednie 10 000 km lany był również półsyntetyk.
- co lali fabrycznie do tico ?(czyli na czym prawdopodobnie zrobił pierwsze 10 000 km )
- czy warto wracać do syntetyka (np mobil 5w50) ? przy 19kkm chyba nie ma zbyt dużo nagaru który mógłby się wypłukać na syntetyku ?
- czy jazda na syntetyku wydłuży żywotność silnika?
pozdrawiam i dzięki z gory za pomoc
Cub_S
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
karczew Grupa Lubuska
Auto: Leganza, Lanos i wiele innych
Imie: Piotr Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 452 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2010-08-20, 14:24
CZytalem troche na ten temat na forum i sporo ludzi pisze, ze jesli nie ma wyciekow, oraz nie bierze silnik oleju jezdzic mozliwie jak najdluzej na syntetyku.
Gwarancji nikt pewnie nie da, ale ja mysle, ze po takim przebiegu zmiana na olej syntetyczny nie spowoduje zadnych wyciekow.
Olej syntetyczny jest dobry szczegolnie zima, gdy silnik pracuje w niskich temperaturach.
Dziwi mnie fakt, ze byl lany olej polsyntetyczny.
POzdrawiam:)
Jak pomogłem kliknij "pomógł"
Gość
Wysłany: 2010-08-20, 15:27
Najbezpieczniej lać półsyntetyk . W moim Mietku z 2000 roku od wyjazdu z fabryki zalany był półsyntetyk Daewoo 10 w 40 .
Cub_S [Usunięty]
Wysłany: 2010-08-21, 12:07
No nic w takim razie zostanę przy 10w40 i nie będę wydziwiał, tym bardziej że fabryka tak poleca. Lepszy syntetyk ale po co ryzykować, zasyfienia silnika po wypłukaniu nagaru