X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Lanos] Regulacja hamulca ręcznego linką i na rozpierakach

Autor Wiadomość
Sorcerer


Auto: Lanos SX 1.6 16V '99 (sedan)
Pomógł: 8 razy
Wiek: 40
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 730
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-08-24, 21:57   [Lanos] Regulacja hamulca ręcznego linką i na rozpierakach

Mały tutorial dla tych, co chcieliby mieć mocny ręczny :D
Opis dotyczy wersji Lanosa bez ABSu. Nie wiem jak jest w wersji z ABSem, ale pewnie podobnie :)

Potrzebne będą:
- 1 Lanos
- klucz nasadowy 24
- klucz płaski 9
- śrubokręt płaski i krzyżak
- kombinerki
- młotek
- smary: tawot i miedziowy
- zawleczki do śrub (do kupienia w marketach budowlanych)

Udajemy się na parking i luzujemy śruby tylnego koła.



Wsiadamy do Lanosa, wrzucamy bieg, spuszczamy ręczny, przesuwamy oba fotele na maksa do przodu. Zalecane jest podłożenie klinów/cegieł pod przednie koło.

Wsiadamy na tylną kanapę i odkręcamy krzyżakiem dwie śruby po obu stronach plastikowej obudowy dźwigni hamulca ręcznego. Po lekkim podniesieniu obudowy ukaże nam się śruba regulacji naciągu linki.





Odkręcamy ją do końca luzując tym samym linkę.

Podnosimy auto na lewarku.





Dla bezpieczeństwa wkładamy pod nie jakieś dodatkowe zabezpieczenie. Polecam pustak z drewienkiem :)



Lekko opuszczamy samochód, aby trochę oparł się na naszym zabezpieczeniu.

Zdejmujemy koło. Naszym oczom ukaże się bęben.



Zdejmujemy dekielek, delikatnie go podważając śrubokrętem. Odsłoni nam śrubę.



Tu się pojawia największa upierdliwość, bo trzeba wyjąć z niej zawleczkę. Mechanicy mają do tego jakieś urządzenie. W domowych warunkach trzeba powalczyć kombinerkami, śrubokrętem i młotkiem. Starą zawleczkę wywalamy.

Odkręcamy śrubę kluczem nasadowym i zdejmujemy bęben. Należy uważać, bo są duże szanse że wypadnie z niego łożysko. Mi upadło w piach :zły: .

Po zdjęciu bębna zobaczymy mechanizm hamulcowy.



Można posmarować smarem miedziowym miejsca styku szczęk z osłoną.

Podkręcamy nieco śrubę rozpieraka.



Zakładamy bęben z łożyskiem. Delikatnie dociskając palcem łożysko kręcimy bębnem. Jeżeli kręci się bez oporu, to ponownie trochę kręcimy śrubą rozpieraka. Gdy bęben zacznie w końcu trzeć o szczęki, minimalnie skręcamy rozpierak. Zakładamy bęben z łożyskiem, które wcześniej dobrze wysmarować tawotem, delikatnie dokręcamy śrubę do łożyska, następnie ją trochę cofamy i już bardzo lekko dokręcamy, tak żeby bęben obracał się bez oporów, jednakże luz łożyska nie może też być zbyt duży. Wkładamy w śrubę zawleczkę, rozginając ją tak żeby o nic nie ocierała. Wkładamy trochę tawotu w dekielek ochronny i zakładamy go na śrubę delikatnie pomagając mu wejść młotkiem. Zakładamy koło, opuszczamy auto, dociągamy śruby.
Całą czynność przeprowadzamy dla drugiego koła, jednakże po zakończeniu prac nie opuszczamy jeszcze samochodu. Wracamy do śruby pod dźwignią ręcznego. Dokręcamy trochę śrubę, kręcimy kołem, dokręcamy, kręcimy. Gdy wyczuwalny będzie opór przy kręceniu kołem, to nieco odkręcamy śrubę, żeby koło kręciło się luźno. Przykręcamy plastik, odpalamy auto, jedziemy kawałek do przodu, kawałek do tyłu, kawałek do przodu i kawałek do tyłu, żeby wszystko się dobrze poukładało. Następnie jedziemy na najbliższe skrzyżowanie pokryte gładkim asfaltem i testujemy nowy ręczny ;)

Przez jakiś czas bębny mogą się bardziej grzać.
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
Prezes
mp79


Auto: posiadam
Imie: :niny
Pomógł: 114 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 3550
Skąd: z Piątnicy, bo skąd
Wysłany: 2010-08-25, 06:34   

Sorcerer napisał/a:
Starą zawleczkę wywalamy.

U mnie od nowości są cały czas te same zawleczki na kontrach piast. Wyjmuję je zawsze śrubokrętem-kontrolką. A włożonych nie rozginam, bo i po co - przecież one i tak się nie obracają w czasie jazdy, więc wkładam od góry, nasadzam dekielek i przy następnym demontażu mam spokój.

PS. Ktoś, kto chce mieć mocny ręczny, powinien sprawdzić stan linek w rejonie bębnów, tam, gdzie pancerz wchodzi w bęben. Czasami można się nieźle zdziwić.
 
 
zmien
Weteran
Agent Tomek


Auto: Opel Vectra C 2.0T/Octavia 2 1.6
Imie: Tomek
Pomógł: 67 razy
Wiek: 34
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 5398
Skąd: Pajęczno (EPJ)
Wysłany: 2010-08-25, 17:15   

Dokładnie ja podczas wymiany bębnów i szczęk natknąłem się na linkę z prawej strony, która w ogóle nie reagowała na zaciąganie hamulca.



www.photoblog.pl/paulik9
Daewoo Lanos 1.5 100KM, Vectra C było 2.2 147KM jest 2.0T 175KM, Vectra C modyfikowana genetycznie 2.0T 220KM Skoda Octavia 1.6....
 
 
 
Podobne tematy
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt