Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2010-08-31, 20:58 [Leganza] C. zamek + kierunki
Witam. Centralkę mam zamontowaną już dłuższy czas, ale jakoś nigdy nie miałem czasu zająć się kierunkami (efekt/bajer), z centralki zamka wychodzą dwa kable na kierunki (obydwa brązowe). Mam pytanie teraz, gdzie w Leganzie można podłączyć. Może bezpośrednio do przerywacza (pod kierownicą), jak tak to do których "styków", no i czy te dwa kabelki skręcać razem itd. A może pod ś. awaryjne (gdzie). Albo rozbroić główną wiązkę kabli obok lewej nogi kierowcy, tę wzdłuż progu. macie jakieś koncepty ?
Próbowałem odnaleźć gdzieś złącze diagnostyczne, ale nie mam pojęcia gdzie Tzn teoretycznie wiem, niemniej jednak, tam go nie ma. Nawet nie wiem jak wygląda, kolor.
pozdrawiam
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
karczew Grupa Lubuska
Auto: Leganza, Lanos i wiele innych
Imie: Piotr Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 452 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2010-08-31, 21:45
Jezeli masz dwa kable to sprawa jest prostsza gdyz nie trzeba diody separujacej uzywac, jeden z kabli na prawe kierunki, drugi na lewe(zakladajac, ze to te kable).
Mozna latwo dojsc czy sa one przeznaczone do kierunkow, zarowka i pod jeden kabelek podlaczasz, oraz pod mase, a potem tak samo po drugi, zarowka powinna mrugac, a z centralki bedzie slyszalny trzesk przelacznikow.
Generalnie gdzie sie wepniesz to Twoja wena tworcza byle by od strony migaczy bo jesli miedzy aku, a przerywacz sie wepniesz to przerywacz bedzie tez sobie mrugal.
Ja przy naprawie alarmu pociaglem kable do migaczy bezposrednio(potem znalazlem kabel w kabinie i tam sie wpialem zdejmujac kable z migaczy). Pewnie jakis Leganziasz bedzie wiedzial gdzie i ktory kabel odizolowac i tu moja sugestia DoLuToWaĆ kabelek, ktory nam bajerancko poda napiecie na migacze.
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze pomoglem choc troche
Jak pomogłem kliknij "pomógł"
barnaba44 [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-01, 10:51
Problem rozwiązany.Dziękuje karczew za podsunięcie prozaicznego pomysłu, żarówka itd
Zrobiłem tak:
Z tyłu zobaczyłem jaki kolor kabelka wychodzi od kierunku, takie jasno niebiesko-zielone, potem obok lewej nogi kierowcy, w progu, odnalazłem owe przewody no i tylko podłączyłem przewody z centralki. :)25min roboty.
Potem wychodzę na oszukiwania złącza diagnostycznego.