Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2010-09-04, 20:08 [Lanos] Nie odpala, akumulator?
Witam. Przedwczoraj chciałem odpalić mojego lanosa ale gdy przekręcałem kluczyk w stacyjce zamiast rozrusznika zaczynał wyć alarm. Gdy odłączyłem syrenę alarmu, po przekręceniu kluczyka żeby go odpalić, gasły kontrolki i nie było słychać w ogóle rozrusznika. Dodam, że kontrolki i światła ledwo się świeciły. Pomyślałem, że to może akumulator padł (nagle przez jedną noc, dzień wcześniej normalnie jeździł). Pożyczyłem prostownik i podłączyłem akumulator na 8h do ładowania. Po 8 godzinach odłączyłem go, włożyłem do auta, przekręcam kluczyk w stacyjce kontrolki ledwo się świecą i do tego kontrolka CHECK miga jak oszalała. Gdy próbuję go odpalić rozrusznik ani drgnie i do tego słychać takie pukanie spod maski (kontrolka CHECK przestaje migać tylko się ciągle świeci). Czyżby akumulator zakończył swoje życie? Dodam, że prostownik jest dobry bo kilka dni wcześniej inna osoba ładowała na nim akumulator.
Lanos SE 1,5 16V 99r.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
rasters rasters
Auto: leganza 2.0 cdx była długo teraz passat TDI
Imie: Paweł Pomógł: 29 razy Wiek: 44 Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 609 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-04, 20:19
Możesz mieć zwarcie na celach w akumulatorze a wtedy rozładowuje się błyskawicznie i nigdy nie naładujesz go do pełna jedynie troszkę. Ja obstawiam właśnie akumulator a konkretnie właśnie zwarcie w jego celach... musisz kupić nowy. Sprawdź jeszcze przed kupnem czy kabel masowy jest ok. Najlepiej spróbuj odpalić z kabli będziesz pewien.
mariusz24
Auto: Vectra C 2.0 dti Vivaro 2,0 Cdti
Imie: mariusz Pomógł: 71 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1723 Skąd: lubartów
Wysłany: 2010-09-04, 20:20
jeżeli wyczyszczenie klem nie pomoże to akumulator ma zwarcie między celowe , z twego opisu wynika że padł aku.
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2010-09-04, 20:35
a tak dla pewności podładuj aku zmierz napięcie zamontuj w aucie i ponownie zmierz napięcie (żeby wykluczyć zawrcie w samochodzie)
mariusz24
Auto: Vectra C 2.0 dti Vivaro 2,0 Cdti
Imie: mariusz Pomógł: 71 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1723 Skąd: lubartów
Wysłany: 2010-09-04, 20:37
artur_jaw napisał/a:
a tak dla pewności podładuj aku zmierz napięcie zamontuj w aucie i ponownie zmierz napięcie (żeby wykluczyć zawrcie w samochodzie)
ale przeciesz napisał ze łądował go 8 h i nic jak by miał zwarcie w instalacji to na pewno w ciągu paru sekund nie rozwaliło by aku .
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Artur_jaw darewnoo thx za:
Auto: była nexia ,matiz teraz skoda
Imie: Artur Pomógł: 330 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 4552 Skąd: SBE
Wysłany: 2010-09-04, 21:18
mariusz24 napisał/a:
ale przeciesz napisał ze łądował go 8 h i nic jak by miał zwarcie w instalacji to na pewno w ciągu paru sekund nie rozwaliło by aku .
ale to co ja napisałem nie przekreśla padniętego aku.
( a w przypadku gdy to jednak nie aku oszczędza wydatku na nowy)
mariusz24
Auto: Vectra C 2.0 dti Vivaro 2,0 Cdti
Imie: mariusz Pomógł: 71 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1723 Skąd: lubartów
Wysłany: 2010-09-04, 21:23
Cytat:
ale to co ja napisałem nie przekreśla padniętego aku.
( a w przypadku gdy to jednak nie aku oszczędza wydatku na nowy)
a najlepszym sposobem będzie jak zainwestuje tester do elektrolitu i pomierzy cele i będzie widział która jest nie naładowana i nie trzyma
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2010-09-04, 21:28
mariusz24 napisał/a:
a najlepszym sposobem będzie jak zainwestuje tester do elektrolitu i pomierzy cele i będzie widział która jest nie naładowana i nie trzyma
a nie taniej pojechać gdzieś gdzie za parę złotych to sprawdzą ile razy w życiu użyje tego testera
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Auto: Vectra C 2.0 dti Vivaro 2,0 Cdti
Imie: mariusz Pomógł: 71 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1723 Skąd: lubartów
Wysłany: 2010-09-04, 21:34
Cytat:
u mnie takie sprawdzenie kosztuje 5 zł, tak samo sprawdzenie temperatury zamarzania płynu, nie jeździ się do złodziei
no wiesz u nas małe miasteczko wiec wszyscy mają ceny podobne za sprawdzenie aku biorą od 20-40 złoty zdziercy ja kupiłem tester za całe 20 zeta i mi się już zwrócił klika krotnie .
kaczorro89 [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-04, 22:30
RIPER napisał/a:
mariusz24 napisał/a:
a najlepszym sposobem będzie jak zainwestuje tester do elektrolitu i pomierzy cele i będzie widział która jest nie naładowana i nie trzyma
a nie taniej pojechać gdzieś gdzie za parę złotych to sprawdzą ile razy w życiu użyje tego testera
Tak chyba właśnie zrobię. Podjadę gdzieś i poproszę żeby mi sprawdzili. Dzięki za odpowiedzi
rasters rasters
Auto: leganza 2.0 cdx była długo teraz passat TDI
Imie: Paweł Pomógł: 29 razy Wiek: 44 Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 609 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-05, 09:01
Po co tyle zachodu przecież po 2-3 godzinach na prostowniku od razu widać które cele pracują a które nie... W dobrych celach elektrolit bulgocze natomiast w padniętych nic się nie dzieje.
kaczorro89 [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-05, 18:10
rasters napisał/a:
Po co tyle zachodu przecież po 2-3 godzinach na prostowniku od razu widać które cele pracują a które nie... W dobrych celach elektrolit bulgocze natomiast w padniętych nic się nie dzieje.
No to u mnie nic nie było słychać
4est Weteran Grupa Podkarpacka
Imie: Tomek Pomógł: 31 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2862 Skąd: RJA