Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Przedstawiam swojego bordowego szerszenia . Autko od nowości w rodzinie, wcześniej posiadał go wujek - za jego kadencji ten samochód miał poprostu jeździć - nic nie było przy nim robione - jedynie co konieczne.
Od mniej więcej 4 lat jest u mnie, z przeznaczeniem dla żony - ale też często ja nim jeżdzę. Wtedy też zająłem się nim co nie co - dostosowałem do własnych wymogów wizualnych i jak narazie nadal wiernie służy
Marka / Model - wiadomo - Daewoo Tico
Pojemność silnika - niezmiennie 0.8l
Liczba koni - nie zliczyłem :rorąco:
Rocznik - 1999
Przebieg - 145000
Modyfikacje:
- Tico daje radę, sam potrafi się modyfikować no i zafundował sobie lifting rdzą. Jest w tym coraz lepszy...
- Ja natomiast robię efekt odwrotny - pozbywam się tej rdzy. Jak narazie był remis, ale Tico zaczyna wysuwać się na prowadzenie
Wnętrze:
- nowe pokrowce na siedzenia i kierownicę
- diodowe podświetlenie sufitowe
- zegarek z termometrem
Car Audio:
- po 8 latach założyłem mu radio - kaseciak Philips - gra
- głośniczki w tylną półkę 10" - takie mi się ostały z poprzedniego wozu to i wykorzystałem
Zawieszenie / Hamulce:
- wszystko seria, niedawno wymienione bębny i szczęki na nowe
Plany:
- w zasadzie nic więcej prócz nieustanne walki z rdzą i utrzymaniu Ticusia przy życiu jak nadłużej się da . Z pewnością jakieś drobiazgi po drodze się znajdą, może jakiś pomysł ale nic grubego nie planuję.
No chyba że ktoś mnie czymś urzeknie
A teraz - co by tak na sucho nie gadać - trochę fotek.
Tutaj przedstawiony stan początkowy auta, już po naprawach blacharskich, pewnych drobiazgowych ulepszeniach
tu z nowymi kołami:
a tak się prezentuje obecnie:
Ostatnio zmieniony przez Jacq_ 2010-09-06, 13:37, w całości zmieniany 1 raz
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Deer I am The Stig
Auto: Lanos c20xe / Skoda Octavia II 1.9 TDI
Imie: Marcin
Dołączył: 23 Cze 2010 Posty: 2286 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-09-06, 13:36
no no, tico jak marzenie
zadbane autko, ladne alusie, podobają mi się
zrób jakieś fotki wnętrza i nam pokaż
pokonaj rdze, i dalszej bezawaryjnej jazdy
Jaco_WPN [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-06, 15:41
Bardzo ładne autko
Piękne aluski jakiej firmy / model?
Chaty Grupa Podlaska
Auto: Lanos 3.2 V6; Mazda3 2.0
Imie: Paweł
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3255 Skąd: Białystok
Wysłany: 2010-09-06, 17:47
Fajne alusy, pasują do tego autka.
"Proste są dla szybkich samochodów a zakręty są dla szybkich kierowców" - Colin Mcrae
niech służy a wydech robiłeś czy to sama nakładka jest
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Przeczytaj pierwszego posta to będziesz wiedział.
Prawko kat.B od 13.07.2010
Jacq_ [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-14, 11:07
Dzięki wszystkim za opinie
Faktycznie alumki dodały mu uroku - a nie spodziewałem się przy zakupie że aż tak . Są to felgi STIL AUTO, rozmiar 13 cali ale et nie pamiętam. Wiem natomiast, że pochodziły z Matiza. Może jak nie zapomne to na jesieni przy zmianie kół, odczytam więcej szczegółów .
Białe kierunki - myśle o tym bardzo długo - ale nie mogę znaleźć opini które najlepiej pasują (z jakiego autka).
Inna sprawa, to że ostatnio posypał mi się cały dół drzwi kierowcy ;(, róg zupełnie odpadł no i czeka znów zabawa ze szpachlą.. Podobnie ma się sprawa z błotnikiem, aż boję się ruszać kierunek co by pół błotnika odrazu nie rozwalić..
Tłumik - to jak pisałem na początku - sama końcówka. Jak się jednak obecny posypie to pomyślę nad jakimś uniwersalnym przelotowym.
Wkrótce zrobię fotki wnętrza, to wrzuce. W sumie nic tam specjalnego nie ma no ale ujawnię.
Naprawde zacny Tikacz i tak jak poprzednicy pochwale felgi, na pewno jedne z ładniejszych jakie widziałam.
Co do rdzy to ja swoje Tico próbowałam przekonać, że rdza nie istnieje:P na razie posłuchał XDD
Szerokości i bezawaryjności:P