Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2010-09-17, 00:07 [Tico] wysoki poziom hałasu silnika jaki powód? to nie obrot
Witam. to po raz kolejny ja:) tym razem piszę aby dowiedzieć się jak mogę usunąć głośny dźwięk mojego silnika. Pech taki mnie łapie że jak robi się chłodno to różne przypadłości dotykają moje tico...ale mniejsza z tym. Przechodząc do sedna moje tico wielokrotnie miało regulowane obroty, jednakże "mądrzy mechanicy" tak ustawiali, że za każdym razem było źle- mianowicie auto po odpaleniu nie dość, że długo się nagrzewa, to po przejechaniu około 10 km schodzi ze ssania i tu są 2 drogi - jedna: jak jest zima, to wskazówka od temperatury jest na zero( chyba że w miejscu tico postoi z 15 minut to wtedy się podnosi do prawidłowej wartości, ale znowuż jak ruszę z miejsca i jadę np. 60 km/h do pracy to wskazówka opada znowu na zero i tico znowu ryczy jakby na ssaniu druga droga- gdy jest ciepło: auto jak zejdzie ze ssania to jest ok...ale dopóki nie zrobi się korek na drodze...bo wtedy jak stoję w korku, to wskazówka od temperatury wykracza ponad połowę wartości..auto bardzo się nagrzewa, zaczyna trząść lusterkiem,kierownicą itd. Ale jak korek mija i rozpędzam się to góra 5 minut jazdy ok 60-80km/h i wskazówka temperatury spada do zera prawie. Wkurza mnie to że moje tico albo ma mega duże obroty jak zimno a jak ciepło to znowu za małe i telepie w środku wszystkim:( cóż może być nie tak?? dodam, że kolega też ma tico i jego odpalane na zimnym silniku cichutko chodzi, a moje niskich obrotach głośniej niż jego( sprawdzaliśmy- 2 tico postawione obok siebie) i nie dość że dużo głośniej to jeszcze się wszystko telepie, a jak się podkręci obroty żeby nie telepało to już katastrofa- jak czołg chodzi wtedy.jak coś to mogę nagrać filmik i wrzucić link to sami powiedzie co to może być...:( bo sprawa nie leży w obrotach: znaczy się- to nie duże obroty powodują że moje tico jest głośne, bo obroty na ssaniu i na biegu jałowym są obniżone do takiego stopnia, że tak jak napisałem- podczas ciepłych dni się nagrzewa w korku to wszystkim telepie...więc nie da się ich bardziej obniżyć...wręcz przeciwnie należałoby je podkręcić ale wtedy dosłownie chodzi jak traktor i jak jedzie się np. biegiem nr 2 to nie trzeba gazu pod wzniesienia dodawać, bo ma takie obroty, że sam podjeżdża wtedy..także na chwilę obecną wybrałem mniejsze zło gdyż wolę żeby kiera się telepała niż żeby mnie pól miasta słyszało, nie mniej jednak jak na razie 3 "mechaników" z tym sobie nie poradziło mówiąc: "te tica to one właśnie tak głośno chodzą" do momentu jak koledzy nie pokazywali jak ich chodzą..wtedy gadka się kończyła i było: " to niestety ja tu nie pomogę" i zostawiali mnie z takim ryczącym tico w którym ze ssania jak zeszło to i tak ryczało...więc sam zmniejszyłem obroty na jałowym i na ssaniu do minimum ale znowu telepie jak się zagrzeje np. w lato....tylko dziwi mnie jeszcze, że jak to tico się grzeje to czemu telepie aż autem, głośno chodzi, a wentylator nie schładza?? tylko włącza się dopiero jak zaparkuję?? proszę o każde propozycje....bo aż dziwnie na ulicach wyglądam jak albo ludzie słyszą mnie z odległości kilometra że to moje tico jedzie, albo jak stoję na światłach i wszystko się trzęsie jakbym miał w środku tonowy soundsystem:D pozdrawiam i proszę o wyczerpujące rady.
[ Dodano: 2010-09-17, 00:11 ]
aha dodam poprawkę: że moje tico chodzi głośniej po zejściu ze ssania niż kolegów gdy są odpalane na zimnym silniku...a o tym jak moje chodzi rozgrzane a jak znajomych, to nie ma porównania....chyba najlepsze byłoby porównać głos silnika malucha i ferrari ( naprawdę nie przesadzam jeżeli chodzi o emitowanie hałasu )
[ Dodano: 2010-09-17, 00:30 ]
aha i jeszcze wskazówka- znalazłem na innym forum temat w którym użytkownicy głośny hałas silnika przypisują wadzie " zaworu powietrza dodatkowego" co o tym sądzicie??
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Wysłany: 2010-09-17, 07:38
Zmień mechanika , bo wbrew ogólnym i krzywdzącym opiniom są mechanicy [przez duże M].Mogę Ci podpowiedzieć że na pewno powinni wymienić termostat , element termiczny gażnika oraz należycie i zgodnie z wszelkimi danymi wyregulowali gażnik.
pitek-p1
Auto: trochę inne Tico, BMW e36
Imie: Piotrek Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 153 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-17, 09:17
przypuszczam że wyregulowali Ci wolne obroty silnika. na gaźniku jest oddzielna śrubeczka którą reguluje się obroty ssania oraz długość jego pracy. także jedź do dobrego gaźnikowca który Ci to ogarnie bądź spróbuj sam zmniejszyć obroty ssania(jedna osoba wciska pedał gazu(na wyłączonym silniku!!!!) wtedy przy gaźniku pięknie ukaże Ci się mała śrubeczka którą musisz małym wkrętakiem obrócić na początek proponuje 1/4, 1/2 obrotu nie więcej).
bo rozumiem że gdy silnik się już troszkę nagrzeje przestaje tak głośno buczeć?
jeśli chodzi o problemy z chłodzenie to zacznij od najprostszych rzeczy czyli czy płyn oby na pewno ma stan bo mi to wygląda na niski poziom płyny chłodzącego. po2. sprawdź czy włącza Ci się wentylator chłodnicy mniej więcej w połowie skali wskaźnika temp powinien się załączyć, jeśli nie warto sprawdzić przekaźnik wentylatora który znajduję się przy chłodnicy. po3. również bardzo prawdopodobną sprawą jest termostat który najpierw jak masz niedogrzany silnik nie otwiera dużego obiegu. powodzenia w rozwiązaniu problemu uk. chłodniczy w tico nie jest zbyt skomplikowany także powinna to być któraś z tych rzeczy. pzdr.
krzysiek260988 [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-17, 10:03
płyn chodniczy- ok, wentylator- działa(załącza się gdy wskazówka pokazuje troche mniej niż połowę skali- sprawdziłem), obroty na ssaniu zmniejszałem i wtedy doprowadza to do tego że jak odpalam na zimnym to są za niskie i tzreba trzymać pedał gazu przez minutę aby nie zgasł.tico ewidentnie buczy i trzęsie, a jak podkręcam obroty na ssaniu i na jałowym to nie trzęsie ale nie dość że i tak buczy to jeszcze jest mega głośny...jednym słowem buczenie nie ustępuje po mimo zmiany obrotów..czytałem o takim czymś jak zawór powietrza dodatkowego i zbiornik powietrza dodatkowego..jak ściągne zbiornik i zatykam zawór, to chodzi wtedy ciszej, ale nadal brakuje mu do ideału trochę...czy to może być wada tegoż zaworu??
Auto: trochę inne Tico, BMW e36
Imie: Piotrek Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 153 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-17, 10:07
w takim razie jeśli chodzi o chłodzenie to zostaje tylko termostat.
nie mogę trochę ogarnąć tego hałasu jeśli nie od obrotów to od czego? świszczy, gwiżdże, tłucze? skoro silnik nie wyje. może jakbyś dał radę nagrać kawałek filmu to bardziej moglibyśmy Ci pomoc. a jeśli chodzi o telepanie to może już poduszki silnika i skrzyni mają dość i to daje Ci takie wrażenie.
a zawór powietrza dodatkowego można śmiało wywalić i zasłonić otwory trochę drastyczne rozwiązanie ale moim zdaniem nic on nie daje.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
dawidczaju
Auto: Arosa 1.7 SDi
Imie: Dawid Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 699 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-17, 12:07
Może mało oleju, dlatego tak głośno chodzi?
stifff Grupa Wielkopolska
Auto: Nexia
Imie: stefan Pomógł: 259 razy Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 4032 Skąd: piła
Wysłany: 2010-09-17, 17:28
Dla informacji - tico nie posiada czegoś takiego jak zawór powietrza dodatkwego
pitek-p1
Auto: trochę inne Tico, BMW e36
Imie: Piotrek Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 153 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-17, 20:36
no może zawór to zla nazwa ale układ powietrza dodatkowego posiada
krzysiek260988 [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-17, 21:52
jak to nie ma?? właśnie że ma...no chyba żę nosi to inna nazwę niż podał użytkownik na innym forum
[ Dodano: 2010-09-17, 21:53 ]
auto nie gwiżdże itp. tylko jakby buczy....jakby tłumika brakowało:D
pitek-p1
Auto: trochę inne Tico, BMW e36
Imie: Piotrek Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 153 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-18, 08:25
miałem podobnie jeśli tłumki całe bez dziur to może to być uszczelka między kolektorem wydech/katalizatorem a wydechem. taka druciana dosyc gruba u mnie się starła że prawie całej jej nie bylo
krzysiek260988 [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-20, 21:16
byłem u mechanika....zrobione zostało: regulacja zaworów, czyszczenie świec, kontrola zapłonu, kontrola kopułki, regulacja mieszanki, obrotów na ssaniu, regulacja obrotów na biegu jałowym, wymiana pompy paliwa na polską- rozbieralną:) wymiana uszczelki pod pokrywą silnika- stamtąd też zrobił się wyciek- okazało się, że uszczelka była popękana. poza tym sprawdzenie na analizatorze spalin. Wszystko pięknie, tico chodzi równo i cicho, jak dodaję gazu to nie charczy tak jak poprzednio, większość usterek została naprawiona, jednak nie ze wszystkim mechanik sobie poradził- mianowicie w tico coś klekocze jak jest puszczone sprzęgło..im mniejsze obroty i bardziej auto nagrzane tym głośniej to słychać...mechanik powiedział że to łożysko jakieś w sprzęgle...co to za łożysko i jak je wymienić?? bo ten mechanik akurat tym się nie zajmuje..kolejna sprawa jest taka że na analizie tych całych mieszanek ,spalin itd. jest ok ale wibracje z silnika przechodzą na kabinę tico...auto drga, kierownica lusterko wewnętrzne...co z tym zrobić jak temu zapobiec?? coś jeszcze należy wymienić?? od czego trzęsie się to auto skoro obroty itd. są ok.?? proszę o propozycje..jestem już bliski sukcesu:):):)