Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Znam to autko, kiedys mialo 2.0, bylo za jakies smieszne pieniadze do kupienia, ale w miedzyczasie wlasciciel tez mial na sprzedaz V6ke i sie z klientem dogadal na zlozenie jej z Vka z tego co pamietam O ile dobrze pamietam to obecny wlasciciel kupil ja o wiele taniej
Polosie <nareszcie!!!> juz do mnie wrocily , z jednej strony juz ja nawet zalozylem wraz z zawiasem -80. Ku mojej radosci, przod NIE POSZEDL W GORE Tylniestety leciutko tak, ale jakby co to juz mam szatanski plan, zeby jeszcze ja obnizyc, ale to sie zobaczy
Max w srode powinienem miec pospawany do konca kolektor i zrobione miejsce na druga poloske <wiem, ze to brzmi dziwnie, ale dlugo by tlumaczyc hehe>. WTedy zakladam druga polos, zmieniam zawias i mozna teoretycznie juz jechac
Udalo mi sie tez ogarnac temat gubiacego sie zaplonu na wolnych obrotach <przynajmniej tak sie wydawalo, ze to zaplon>. Winowajca byl jeden nie zaslepiony krociec w kolektorze dolotowym, zaraz po tym, jak go zaslepile, Corsa zaczela pieknie odpalac i mruczec na luzie , rowniutko pracujac
Corsa dzis wyjechala o wlasnych silach pierwszy raz z garazu Jeszcze musze wykminic cos z poszerzeniem otworu od biegow, bo wstecznego wybierakiem sie nie da wbic, trzeba recznie
Nawet juz wiem z czego bedzie teraz pasowal pasek do altka Mam nadzieje jutro zamowic
Wczoraj poskladalem ja juz prawie do konca, a przynajmniej na tyle, zeby mozna bylo odbyc pierwszy test drive na pobliski Statoil po paliwo
Przejechalem 200 metrow i na pierwszym rondzie mi zgasla Po rozpruciu wszystkich wiazek elektrycznych <zgasl check> i po godzinie ponad szukania przerwy w obwodach, wpadlem na genialny pomysl, ze moze warto by bylo przed odholowaniem <kumpel juz nawet po mnie przyjechal > prawdzic bezpieczniki No i jeden byl przepalony, Corsa pojechala dalej
Co do przyspieszenia ... no coz ... czuc ze jeszcze costam lekko niedomaga Ale na 3 biegu trakcje traci od samego dolu wlasciwie i miota nia jak szatan
Wydech jest na tyle cichy na luzie, ze przy odpaleniu mozna sie nabrac ze to seryjny silnik, a dopiero jak sie depnie jest milo
Musialem tez dorobic jedna rolke prowadzaca do paska od altka, bo za slabo go "owijal" i popiskuje.
Wczoraj tez jeszcze trzeba bylo lekko przyorac skrzynie biegow, bo niestety, ale lezaa caly czas na stabilizatorze
Aha ... no i chyba troche przegialem z gleba
Ale wrazenia z jazdy sa zajebiste
Wydaje mi sie ze Nexia przy tym czyms to byla Leszczyk, no chyba ze sie odzwyczailem
Auto: Opel Insignia B , BMW R1100RT
Imie: Grzesiek
Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 8447 Skąd: Chmurokukułkowo
Wysłany: 2011-07-15, 08:07
Fajnie, że postępy choć powolne przynoszą efekty
Składaj Panie to autko i zmiłuj się nad nexią ,
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Ostatnio zmieniony przez Yoshi 2011-07-20, 22:12, w całości zmieniany 1 raz
Bobek Grupa Śląska
Auto: Corsa 1.2 16v / Fiesta 1.5 TDCI
Imie: Michał
Wiek: 31 Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 6090 Skąd: SY
Wysłany: 2011-07-15, 12:24
Daniel napisał/a:
http://motoallegro.pl/ope...1656863451.html
fajny sleeper. Mozna pewnie sie zdziwic na swiatlach ziemniak, czytam ten temat od początku, z niecierpliwoscia czekam na jakies wizualne udokumentowanie 'osiągnięć'. (a moze i osiągów.. )
powodzenia!
Corsa jak sie okazalo od samego poczatku niedomagala lekko z powodu konczacej sie cewki zaplonowej. Wczoraj padla, dzisiaj zostala wymieniona. Teraz auto nabralo wigoru Wydaje mi sie ze juz jest tak jak byc powinno, oczywiscie niedlugo to sprawdze na hamowni Pochowalem tez wiekszosc kabli pod maska i poskracalem <caly dzien roboty>.
Niedlugo zarzuce jakies foto
Aha ... cewke kupilem z Omki