Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
No chyba właśnie na odwrót - lepiej przyciąć najpierw wszystko inne, a na koniec w ostateczności podłużnicę Skrzyni nic się nie stanie, a w razie <odpukać> wypadku, podłużnica nie spełni swojego zadania i wbije nam się w czoło
A tak właściwie to z tymi centymetrami się pomyliłem. Silnik wchodzi na milimetry jednak Okazało się, że musi wisieć trochę wyżej niż ostatnio sądziłem, co oznacza, że skrzynia też musi częściowo wejść między podłużnice :/ ALE Po kolejnych przymiarkach dzisiejszych z Wojakiem i Śledziem jestem bardzo dobrej myśli :)Najgorsze jest to, że dosłownie każdy milimetr się liczy A no i w związku z tym, że silnik będzie ciut wyżej, to wahacz już nie jest problemem To duży plus
Jeżeli zdecyduję się jednak na delikatne podcięcie podłużnicy tu i tam, to będzie po wszystkich problemach Z jednej strony auto będzie do niedzielnych przejażdżek only, ale wolałbym je zostawić w spokoju