Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Witam, czeka mnie prawdopodobnie wymiana modułu zapłonowego w matizie, czasami zdarza się głównie gdy deszcz, wilgotno po odpaleniu i wyjechaniu z garażu chodzi jakby na jednym cylindrze tylko a po przekroczeniu bramy wjazdowej mojego podwórka gaśnie i zapala gdzieś po godzinie, czasami 15 minutach myślę że to właśnie moduł zapłonowy bo wielu ludzi miało podobne objawy i to właśnie się okazało to.
Więc jeśli chce teraz wyciągać aparat zapłonowy, odkręciłem kopułkę i teraz chyba trzeba ustawić zapłon na pierwszy cylinder, możecie powiedzieć jak to zrobić i który to pierwszy cylinder ten od lewej czy ten od prawej przy aparacie właśnie byłbym bardzo wdzięczny jeśli udzielili byście mi wskazówek przy wyciąganiu aparatu zapłonowego jak i przy wymianie.
Dzięki z góry i pozdrawiam
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
Volfodzio
Auto: Renault Megane 1.6 K4M Pomógł: 31 razy Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 2096 Skąd: Wa-wa
Wysłany: 2010-11-18, 17:33
Z widoku od przodu auta, kiedy stoisz przed maską, lewy, środek, prawo , kąt wyprzedzenia zapłonu biegu jałowego 10 stopni. Sam rozdzielacz jest w tylnej części głowicy napędzany z wałka rozrządu. Z samej wymiany nie jestem w stanie nic doradzić.
Hmm... czyli w takim razie jeśli moduł odrzucamy... to co może być tego przyczyną ? Kopułka z kablami była wymieniana gdzieś pod koniec marca, mogło coś ją walnąć ?
kapsel1984 [Usunięty]
Wysłany: 2010-11-19, 11:01
a kiedy kable wymieniałeś?
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Wasylek Topik
Auto: FSO Matiz 2006 Pomógł: 156 razy Wiek: 55 Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 1332 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-19, 12:13
udcghost napisał/a:
Kopułka z kablami była wymieniana gdzieś pod koniec marca, mogło coś ją walnąć ?
Tyle teraz na rynku "zamienników", że nowa kopułka może działać gorzej niż stara, fabryczna...
Byli tacy, co wracali do starej kopułki zaraz po kupieniu nowej
żeby wymienić moduł aparatu zapłonowego trzeba potem ustawiać zapłon????czy tylko zdejmuje kopułke odkręcam moduł przykręcam nowy i temat załatwiony???
steyr steyr
Auto: Matiz Life 03r PB/Punto 2 FL 04r. 1.2 16v
Imie: Pawel Pomógł: 193 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 3813 Skąd: Kalwaria Z.
Wysłany: 2011-04-29, 20:09
trzeba rozebrac aparat zapłonowy, jesli zaznaczysz sobie znaki na aparacie i głowicy jak był wsadzony uprzednio aparat i włozysz go tak samo niebedziesz musiał regulowac.
Czyli robię kreskę, zdejmuję cały aparat a co z palcem rozdzielacza? Nic się nie zmieni?
butter18 Mobilek
Auto: Matiz
Imie: Mateusz Pomógł: 165 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 3111 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-05-04, 21:40
nie jestem pewien, ale niby ma wtyk trójkątny ale wejdzie w jednej pozycji, innej trzeba nabijać czytaj nie wchodzi. Jak zdejmiesz możesz zaznaczyć i sprawdzić czy wejdzie inaczej.
Powodzonka i szerokości
Piotrek J.
Auto: Matiz
Imie: Piotrek
Wiek: 36 Dołączył: 03 Sie 2015 Posty: 19 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2016-05-05, 09:33
Nic się nie zmieni, demontuj śmiało, tam nie ma co się pomylić, wałek rozrządu też ma wcięcie odpowiednie, więc nie włożysz osi aparatu odwrotnie. Najwygodniej zakładać ze ściągniętą kopułką i obracać palcem popychając aparat w stronę głowicy aż "wskoczy".
Panowie więc dziś zabrałem się za demontowanie. Jak ktoś wcześniej wspomniał miałem problem z demontowaniem samego modułu przez "rozbite" śrubki na krzyżaczek wobec tego zrobiłem kreche na korpusie aparatu i głowicy oraz zdemontowałem cały aparat dac wówczas udało mi się ściągnąć moduł. No i teraz jak to wszystko złożyć żebym nie przestawił zapłonu? musiałem wepchać auto do garażu i rozumiem że wałek rozrządu się obracał i teraz jak włoże aparat i obróce palcem aby wskoczył na swoje miejsce to już paluszek będzie w innej pozycji. czy to coś zmieni? Proszę o pomoc.
butter18 Mobilek
Auto: Matiz
Imie: Mateusz Pomógł: 165 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 3111 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-05-05, 19:12
jak jechał na luzie to sie nie zmienił układ. końcówką od aparatu możesz obracac dowoli, nic Cie nie interesuje poza lekkim wejściem w otwór i wałek rozrządu. Nic sie nie przestawi, nawet jak sie wałek obrócił to ręczni aparat ustawisz w tą pozycje. Obudowa na znaki i gotowe.