Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2010-12-09, 18:24 [Nubira I] olej w przekładni co ile się wymienia?
witam! otóż delikatnie a ostatnio bardzo delikatnie chyba z powodu niskiej temperatury kapie mi olej z przekładni kierowniczej, ubytki dolewałem do zbiornika nowym płynem. A pytanie moje jest takie czy z powodu starego oleju może nastąpić przeciekanie w przekładni. Nie wiem czy kiedykolwiek poprzedni właściciel wymieniał olej do wspomagania. auto ma 12 lat i ok 140 tyś km. Czy to kapanie może mieć związek z jakością oleju czy tylko awarią przekładni?
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2010-12-09, 20:38
rafalseta napisał/a:
A pytanie moje jest takie czy z powodu starego oleju może nastąpić przeciekanie w przekładni
nie
rafalseta napisał/a:
Czy to kapanie może mieć związek z jakością oleju czy tylko awarią przekładni?
szykuj się na wymianę/regenerację przekładnię
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
ale pocieszenie... W związku z powyższym ile mogę tak jeździć z delikatnym wyciekiem w miarę bezpiecznie, bo póki co to za duży wydatek na przekładnię a jeszcze inne rzeczy nawalają w autku.
OlekBartek Grupa Kujawsko-pomorska
Auto: Lanos c20xe
Imie: Bartek Pomógł: 74 razy Wiek: 34 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 3484 Skąd: Włocławek
Wysłany: 2010-12-10, 16:30
rafalseta napisał/a:
ale pocieszenie... W związku z powyższym ile mogę tak jeździć z delikatnym wyciekiem w miarę bezpiecznie, bo póki co to za duży wydatek na przekładnię a jeszcze inne rzeczy nawalają w autku.
W seacie jezdzilem 2lata
Na rok trzeba bylo dolac litr oleju.
Nic zlego poza tymi dolewkami sie nie dzialo.
Wkoncu sie do konca uszczelnienie poszlo kochac i trzeba bylo regenerowac,koszt 450zl.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
rasters rasters
Auto: leganza 2.0 cdx była długo teraz passat TDI
Imie: Paweł Pomógł: 29 razy Wiek: 44 Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 609 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-10, 22:35
Przekalkuluj sobie bo płyn do wspomagania tani raczej nie jest. Ja jeździłem 3 miesiące i w końcu trzeba było lać litr na tydzień albo krócej więc kupiłem nową przekładnię bo różnica w regeneracji nie była duża.
gazniczek
Auto: Nubira I 2.0 LPG Pomógł: 84 razy Wiek: 52 Dołączył: 21 Lip 2009 Posty: 2479 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-11, 09:12
Co prawda prawie to samo napisałem dla forumowicza w sprawie Leganzy, ale
Co do wymiany to nie ma danych jest tylko sprawdzanie i uszczelnianie co 15 tysi.
Cena Orlenowskiego 15-16 zyla można też wlać jakiś inny kumpel lał Mobila jakiś - nie pamiętam nic bliżej. Nie pamiętam jaki mam a żona na bzdurnym szkoleniu i popędziła Nubą, więc nie sprawdzę na opakowaniu.
W Nubi jest Dexron II lub III pojemność 1 litr.
Też mechanik powiedział wymieniać na regenerowaną koszt 800 zyla. Już w lutym będzie rok jak dolałem 0,5 litra orlenowskiego i nic nie ubywa. Policz co taniej. 15 zyla nawet co miesiąc czy wymiana to da 4 lata dolewek. Nie mówię, że masz zrobić tak jak ja, ale poobserwuj i wybierz.