Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Coś takiego da radę zrobić i to prosto, ale czy to nie będzie wyglądało jak festyn ludowy w afrykańskiej wiosce? 2 razy bym się zastanowił nad takim użyciem kolorów.
Linker #1 Reklama
Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.
adi.degora [Usunięty]
Wysłany: 2011-07-07, 16:11
Jak tam wygląda kwestia montażu foteli (inter grocliny, o ile dobrze pamietam) o ktorych wspominales w pierwszym poscie? Bo mamy u siebie fotel kierowcy do wymiany i moze przy okazji wartoby wymienic oba na cos lepszego
Temat foteli upadł przedwczoraj. Na wstępie dodaję, że jest możliwość ich zamontowania, ale to mija się z celem. Możliwość numer 1 - obciąć całe żelastwo i siedzieć na "krześle". Możliwość numer 2 - zamontować prawidłowo i próbować jechać okrakiem. Możliwość numer 3 - klapanie fabrycznych mocowań na szynę w celu ich obniżenia. Jednak wtedy bezpieczeństwo mogłoby się zmniejszyć. Także efekt niewspółmierny do osiągniętego rezultatu. Nie wkalkulowałem, że Maluch ma płaską podłogę i tam te fotele wyglądają dobrze, a Tico fabrycznie ma wypusty na mocowania i siedziałoby się zbyt wysoko.
Tygodniowe prace nad Tico skończone. Zrobiłem następujące czynności:
- pomalowane bębny na czerwono
- nowe nakrętki na koła Daewoo
- pospawana podłoga, zakonserwowana od wewnątrz, nadkola to samo
- Tico pomalowane od zewnątrz
- wymieniony reflektor prawy, klosz pozycji w lewym, zderzak przedni i klapa (nówka)
- naprawiony wężyk od tylniego spryskiwacza
- wyprostowana kierownica (nigdy mi się nie chciało spasowywać tego)
- nasmarowane prowadnice szyb
- zamontowane panele pod głośniki w przednie drzwi.
To by było na tyle. Jak mi się przypomni, że coś jeszcze było robione, to dopiszę
Włożone żarówki philipsa - od razu jest efekt
W środku zegarów są żamienniki zwykłych żarówek z 4 diodami + poklejone odbłyśniki (folia aluminiowa). Fotki dam, jak dorwę dobry aparat, bo ten z telefonu sobie nie radzi.
No wygląda to tak, że w miejscach, gdzie światło by uderzało w plastikową ściankę, pokleiłem folię aluminiową, która odbija światło, co powoduje iluzję, że żarówka ma większy zasięg i większą moc, bo światło nie "ginie", a oświetla to, co trzeba.
[ Dodano: 2011-07-18, 16:03 ]
Dzisiaj ogarnięte zostało audio:
-przód Mac Audio
- tył elipsy trójdrożne od Magnata 140W
- bagażnik: tuba z 8' Audio Pipe 300W i do napędzenia wzmacniacz Magnat 360 Classic
Wrażenia - jest dobrze. Pewnie maniaków audio nie zadowoli, ale jak na model Tico, to całkem, całkiem gra.
adi.degora [Usunięty]
Wysłany: 2011-07-18, 21:06
Gdyby zamiast jajek na półce do bagaja trafiłby jakis lepszy subik w skrzynce BR wyglądałoby to o wiele lepiej
Ale i tak dobrze, ze z przodu zestaw separowany I dobrze ze w ogole cos kolega dziala z CA
W Tico i tak nie było bagażnika. Finuś nie prowokuj Wiesz, co będzie, znaczy wiesz o niektórych rzeczach
waisss
Auto: Było Espero i Tico. Jest Panda i Citigo :)
Imie: Maciek
Wiek: 36 Dołączył: 25 Gru 2009 Posty: 64 Skąd: Oświęcim
Wysłany: 2011-07-22, 16:30
Nie jestem ekspertem, ale znam opinie, że nie należy montować głośników z tyłu, gdyż psuje to efekt tzw. sceny, czyli najlepszych warunków do odsłuchu(jeżeli można w ogóle mówić o jakichś warunkach do słuchania w aucie). Podobno dobrym rozwiązaniem jest odseparowany zestaw z przodu+tuba z tyłu wszystko zasilane ze wzmacniacza. Podstawą jednak jest dobre radio, które np. u mnie z seryjnych 4 głośników Daewoo wyciąga bardzo ładne dźwięki.
Oczywiście te argumenty nie mają znaczenia dla osób, które lubią sobie ponapie****** w sobote wieczór pod remizą
U mnie w mieście nie ma imprez w remizie A serio, to może to granie nie jest idealne, ale kosztowało mnie małe pieniądze i jak dla mnie gra ok. Nie jest zestrojone na wabienie głupich blondynek, więc jakoś sobie daje radę. Jeszcze ulegnie drobnej modyfikacji - jajka podpięte zostaną pod wzmacniacz i zmienię radio na lepsze. Wtedy będzie już idealnie i nie ma co psuć.
Odkopuję trochę temat. Jak to u mnie bywa - mało czasu, żeby dużo zrobić, ale jednak coś się dzieje
1. Ogólny widok - trzyma się jeszcze:
2. Trzeci stop:
3. Widoczek na nowy welur wyprodukowany w Korei:
4. Przemalowany podłokietnik powrócił:
5. Autoalarm reaktywowany:
W najbliższym czasie nastąpią kolejne, kosmetyczne zmiany. Raczej będą to przeróbki praktyczne.