Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
mysle ze spalanie jakos teraz nie jest mega wysokie, wrecz powiedzialbym ze nawet ciut spadlo, do tego to jest pancerne 8v i posiada podtlenek. Wiec mocno nie narzekam
KsiadZ napisał/a:
i zaskoczyc sie mega mozna
auto i tak troche sie rzuca w oczy , wiec nie zawsze to dziala, ale jak nie zadziala to banan na twarzy jest i to spory
łooo Panie w Płocku huczało aż miło asfalt się zwijał,kontrolki się świeciły,wtyczki wypinały, dramaty na drodze po prostu Ja mówiłem już wiele razy, że w tym aucie to już tylko sobie czapeczkę poprawić, pobawić się z układem dolotowym i podstroić i będzie gicior.
Zresztą właściciel chyba sam widzi,że efekt modów jest bardzo pozytywny sam upierał się żeby to był wolnossące 8v, chociaż prosiłem go 100 razy przed modami na wiosnę ,żeby to przemyślał, że nakład finansowy będzie niewiele większy i 8v będzie sapać i wzdychać Odpowiedź była jednoznaczna - "NIE - nie chce, nie lubie " Wobec czego wyszło jak wyszło jest bardzo fajnie i jest się z czego cieszyć, żeby nie było smutno jest co w zimę sobie poprawiać,więc Dodatkowo charakterystyka tego silnika powala, jeśli chodzi o elastyczność to jeździ się jak jakimś TeDeJiii
Kondzio ma rację, sam miałem okazję być przewieziony tym autem, i powiem jedno:
LUDZIE KLĘKAJTA. codziennie widzę jak przejeżdża koło mojego okna i codziennie tak samo podziwiam. kupa dobrej roboty
wlasnie zawitaly nowe "meskie hample" , zeby to auto zaczelo lepiej hamowac, off cors nie da rady ich założyć na obecna felgę, ale zbieram jeszcze resztę gratów co by na próżno mcpersona nie wyciagąć (zdjecie fonem dlatego slaba jakosc)
zaciski calibra 288 tarcze inochi
do tego po pełnym dotarciu trzeba bylo zalac docelowy olej i dokrecic filtr
do tego zaczynam znow zbierac fanty żeby motor jeszcze troszkę pobudzic do życia
i tu na stół trafia druga głowica to zabawy samemu, w ruch pójdzie 'meselek' i bedzie lustro :mrgreen:
żeby nie było że uwielbiam to auto, to dla odmiany żona cyknęła parę fotek
a tak nexia oczekuje na garaż, w którym przeczeka sobie śniegi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: