X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


[Espero] Zagadka centralnego zamka

Autor Wiadomość
pytonwro

Auto: espero
Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 9
Wysłany: 2010-12-21, 22:31   [Espero] Zagadka centralnego zamka

Witam
Może ktoś podsunie jakiś pomysł bo mi już brakuje koncepcji ale do setna. Auto kupiłem parę dni temu dla pracowników żeby mieli czym do pracy jeździć. Znam auto od roku bo jeździł nim jeden z kontrahentów. Parę miesięcy temu przestał mu działać centralny zamek. Po kupnie stwierdziłem że przyczyna to pewnie master w drzwiach kierowcy, bo centralny nie działał za równo z pilota jak i z kluczyka oraz z panelu w drzwiach kierowcy. Rozebrałem drzwi, wymontowałem siłownik (master) ale po sprawdzeniu na „krótko” okazało się że jest z nim wszystko Ok i że działa. Zacząłem szukać dalej znalazłem centralkę ( bas-silicon) oprócz centralki jest też jakaś czarna kostka pewnie sterownik. Pogrzebałem trochę czy wszystkie kable są ok. ale niestety nic nie udało się naprawić. Jako że aura nie sprzyja naprawą zaizolowałem kable od mastera i poskręcałem wszystko( bez mastera ). Po 3 dniach siedząc w aucie nacisnąłem guzik zamykania drzwi na panelu w drzwiach i co, niespodzianka wszystkie 3 drzwi się zamknęły ?? ? Ku zaskoczeniu centralka zaczęła działać też z pilota. Nie działała z kluczyka od drzwi kierowcy bo nie było siłownika. No więc skoro działa to czas podłączyć siłownik w drzwiach kierowcy i będzie wszystko ok. Rozebrałem drzwi zamontowałem siłownik i wszystko było ok. do momentu podłączenia ostatniego kabla. Centralka zamknęła wszystkie drzwi i to był koniec. Znowu nie działał z pilota z panelu czy z kluczyka. Odłączyłem siłownik bo może zwarcie albo coś ale niestety brak reakcji. Sprawdziłem bezpieczniki i nic. Resetowałem centralkę przez odłączenie akumulatora i nic. Nie mam już pomysłów czy to centralka się skończyła czy może czegoś dalej szukać.
Pozdrawiam
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
Alberciczek

Auto: Nubira II CDX Kombi
Pomógł: 150 razy
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 1762
Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-12-21, 22:41   

A spróbowałeś ponownie odłączyć siłownik w drzwiach kierowcy?
Ewentualnie sprawdzałeś sam siłownik od kierowcy czy się "otwiera" i zamykla" na akumulatorze?
 
 
pytonwro

Auto: espero
Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 9
Wysłany: 2010-12-21, 22:45   

Alberciczek napisał/a:
A spróbowałeś ponownie odłączyć siłownik w drzwiach kierowcy?
Ewentualnie sprawdzałeś sam siłownik od kierowcy czy się "otwiera" i zamykla" na akumulatorze?


Tak odłączyłem go i podłączyłem, sprawdzałem na akumulatorze i jest ok w ramach desperacji kupiłem nowego mastera bo już myślałem że to jednak siłownik gdzieś zwarcie robi ale nic się nie zmieniło.
 
 
Kotii
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-22, 17:43   

Szukasz tam gdzie nie trzeba. Centralny w esperaku jest sterowany za pomocą dwóch przekaźników znajdujących się w jednej obudowie. Która jest umieszczona po stronie pasażera przy nogach zaraz za kompem. Żeby się do nich dostać musisz zdemontować osłonę kompa odkręcić go (bez odpinania kabli) odchylić i we wnęce znajdziesz ów czarną dość dużą kostkę z wpiętą wtyczka. Po zdjęciu obudowy ukażą się przekaźniki. Spróbuj ręcznie je uruchomić, zamki powinny się odezwać. Co do przyczyny takiego zachowania to winne są pewnie sprężynki w zamkach które nie trzymają jak kiedyś i zamek się zawiesza w pozycji martwej. Na forum znajdziesz opis co i jak. Sam kiedyś pisałem to jest na pewno. Jak mi wpadnie temat w oko to ci podam linka.
 
 
pytonwro

Auto: espero
Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 9
Wysłany: 2010-12-22, 18:15   

Kotii napisał/a:
Szukasz tam gdzie nie trzeba. Centralny w esperaku jest sterowany za pomocą dwóch przekaźników znajdujących się w jednej obudowie. Która jest umieszczona po stronie pasażera przy nogach zaraz za kompem. Żeby się do nich dostać musisz zdemontować osłonę kompa odkręcić go (bez odpinania kabli) odchylić i we wnęce znajdziesz ów czarną dość dużą kostkę z wpiętą wtyczka. Po zdjęciu obudowy ukażą się przekaźniki. Spróbuj ręcznie je uruchomić, zamki powinny się odezwać. Co do przyczyny takiego zachowania to winne są pewnie sprężynki w zamkach które nie trzymają jak kiedyś i zamek się zawiesza w pozycji martwej. Na forum znajdziesz opis co i jak. Sam kiedyś pisałem to jest na pewno. Jak mi wpadnie temat w oko to ci podam linka.


Czyli rozumiem że skrzynka po stronie kierowcy (silicon) to tylko i wyłącznie alarm, a samo centralny jest po drugiej stronie, trochę to dziwne ale z pewnością sprawdzę. Zastanawia mnie w takim razie co to za kostka przy samym alarmie, jest spięta z alarmem i wychodzi z niej parę kabelków.
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
Kotii
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-22, 18:26   

To co jest po stronie kierowcy zostało dołożone później.
Centralka alarmowa albo to tylko zdalny sterownik zamka.
Żadne espero nie miało sterowania centarlnym z pilota fabrycznie. Przynajmniej ja takiego nie widziałem.
 
 
pytonwro

Auto: espero
Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 9
Wysłany: 2010-12-22, 18:33   

Kotii napisał/a:
To co jest po stronie kierowcy zostało dołożone później.
Centralka alarmowa albo to tylko zdalny sterownik zamka.
Żadne espero nie miało sterowania centarlnym z pilota fabrycznie. Przynajmniej ja takiego nie widziałem.


Że alarm jest dołożony to ok, tylko nadal zastanawia mnie to czarne pudełeczko przy samym alarmie, byłem pewny że to własnie jest jakiś sterownik centralnego zamka. A jeszcze do wcześniejszego postu o zawieszonym zamku, czy jeden taki "zawieszony zamek" może powodować zawieszanie się całego "układu" ?
 
 
Kotii
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-22, 18:46   

Tak dokładnie. Wystarczy jeden niedomagający zamek i centrala staje. Przerabiałem to u siebie i u dwóch znajomych. Co do tego czarnego pudełeczka to ciężko powiedzieć co to dokładnie jest. Gdybyś zrobił fotkę trochę by się rozjaśniło.
 
 
pytonwro

Auto: espero
Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 9
Wysłany: 2010-12-22, 18:50   

Kotii napisał/a:
Tak dokładnie. Wystarczy jeden niedomagający zamek i centrala staje. Przerabiałem to u siebie i u dwóch znajomych. Co do tego czarnego pudełeczka to ciężko powiedzieć co to dokładnie jest. Gdybyś zrobił fotkę trochę by się rozjaśniło.


Jutro jak pogoda dopisze to zrobię foto. Dziś poszukam czegoś o tym zawieszonym zamku, chociaż jak na razie to nic nie namierzyłem w tym temacie, Dzięki za pomoc jutro napisze co wymajstrowałem.
 
 
Kotii
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-22, 18:52   

http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=29925 tutaj jest o sprężynce ale to jeszcze nie ten temat choć trochę ci sprawę naświetli.
W twojej sytuacji sprężynka nie zdechła do końca ale już nie domaga i powoduje że siłownik master zatrzymuje się w nieodpowiedniej pozycji. Co powoduje zawieszenie sterownika. To tak pokrótce. Jeśli uda Ci się ręcznie pobudzić zamek do życia to znaczy że to ta sama usterka co u mnie i innych posiadaczy esperaków.
 
 
pytonwro

Auto: espero
Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 9
Wysłany: 2010-12-23, 14:22   

Kotii napisał/a:
http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=29925 tutaj jest o sprężynce ale to jeszcze nie ten temat choć trochę ci sprawę naświetli.
W twojej sytuacji sprężynka nie zdechła do końca ale już nie domaga i powoduje że siłownik master zatrzymuje się w nieodpowiedniej pozycji. Co powoduje zawieszenie sterownika. To tak pokrótce. Jeśli uda Ci się ręcznie pobudzić zamek do życia to znaczy że to ta sama usterka co u mnie i innych posiadaczy esperaków.


Dziś trochę pogrzebałem i tak, wydaje mi się że problem nie jest w sprężynkach tylko jednak coś z elektryką. Znalazłem centralkę o której pisałeś. Po wyjęciu nagle centralka zwariowała. tzn siłownik od kierowcy skakał góra dół. Jak poruszałem trochę kabelkami to się uspokoił. Ustaliłem że przyczyną tego jest prawdopodobnie jeden z kabli dochodzących do centralki. jak się go odłączy to centralka nie wariuje ale i nie działa. Po podłączeniu kabla zaczyna się akcje jak powyżej jednak jak wcisnę otwieranie na pilocie wszystkie siłowniki się podnoszą i ten w drzwiach kierowcy się uspokaja tyle że nie da się go zamknąć, w sensie wciskając guzik w samym zamku wyskakuje tak jakby ciągle było wciśnięte otwieranie. w załączniku foto który to kabelek i może wiesz gdzie on idzie, bo tyle co ustaliłem to idzie do wiązki w słupku koło kierowcy i dalej nie mam pojęcia. Jak sprawdzałem miernikiem to na nim jest ciągle masa, może gdzieś jest przerwany hmm. Jeśli chodzi o pudełeczko przy alarmie to jest na drugim zdjęciu.
LINK DO FOTO http://chomikuj.pl/jurekgaj
 
 
Kotii
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-27, 07:48   

Słuchaj kiepsko to wygląda. Ten kabel jak by był dołożony. Może ma to związek z alarmem. Co do tego gdzie on idzie nie mam pojęcia. Jeśli mówisz że jest na nim ciągle masa. Spróbuj go odłączyć i w jego miejsce dać impuls przerywany masy. Czyli inny kabel i dotknij nim do masy zobaczysz czy coś się będzie dziać. Wydaje mi się że zamek w espero jest sterowany właśnie impulsem masy, ale nie pamiętam dokładnie i mogło mi się pomerdać z innym autem. Jeśli chodzi o tą dodatkową kość to nie widać jak biegną kable do niej i z niej dalej. Ciężko będzie postawić dobrą diagnozę na forum.
Co mogę ci poradzić, ja spróbował bym odłączyć cały alarm i wszystko co wgląda na nie oryginalne. I wtedy sprawdził bym działanie zamka. Jeśli będzie działał prawidłowo usterka w instalacji dołożonej, jeśli zaś nadal bedzie coś nie tak trzeba szukać w instalacji ori. Nie odrzucał bym tak do końca usterek mechanicznych zamka. Zachowanie siłowników wskazuje właśnie na to że zamek nie trzyma skrajnych położeń blokady. Spróbuj przytrzymać bolec blokady w obu pozycjach (góra, dół) i zobaczysz czy nadal będzie szaleć. Jestem pewien że znajdziesz przyczynę choć może to nie być prostę :myśli:
 
 
pytonwro

Auto: espero
Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 9
Wysłany: 2011-01-05, 22:32   

Usterka naprawiona, tak do końca nie wiem co było nie tak bo poszedłem po najmniejszej lini oporu :) Wymontowałem wszystko co się dało, od centralki, alarmu do siłowników. Posprawdzałem kable, wymieniłem te które wyglądały na mocno zużyte i wszystko działa :)
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt