Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Raczej jeśli jest gumowaty pedał to oznacza, że raczej coś jest nie do końca dobrze. Najlepiej sprawdzić czy szczęki są dobrze ustawione oraz czy hamulce są odpowietrzone. U mnie pedał był miękki jak zamieniłem miejscami przewody hamulcowe na cylinderku. A takto zawsze był twardy nawet jak puszczał cylinderek.
ja u siebie zmienialem klocki hamulcowe z przodu i po prostu nic mi to nie dało i pedał tez sie dziwnie zachowywał az zmienilem okładziny i bębny hamulcowe. i teraz jest ok a przewodów nie ruszałem bo są jeszcze dobre ...
Przód mam dosyć nowy (tarcze + klocki - wrzesień 2010 - 3000 km).
Tył tez by oglądany i wyglądał ok, jeszcze sporo zapasu było.
U mnie się dzieje czasami tez takie coś że chwilowo jakby nie było wspomagania hamulca. Pedał robi się twardy, i trzeba dużo mocniej naciskać żeby zahamować.
Jeden podst pod drugim, ale rozwiązałem trochę problemów więc może się to komuś przydać.
Chwilowym brakom wspomagania hamulca winny był gumowy przewód serwa. Zaworek w nim zatkany był na tyle że nie szło go w ogóle przedmuchać, a nowy działał idealnie - w jedna przepuszczał a druga blokował.
Wspomaganie powróciło na stałe.
Wymieniłem:
- szczęki
- wszystkie sprężynki szczęk, mechanizm autoregulacji
- wszystkie przewody od korektora siły hamowania aż do lewego tylnego koła, od pompy do korektora przewód ma niepełen rok
- cylinderki
Hamulce zaczęły z powrotem działać. Pedał jakby się podniósł, łapie już normalnie, hamulce działają już mocno. Przy okazji ręczny zaczął mi łapać już na pierwszych ząbkach, a nie na ostatnich jak wcześniej.