X Zamknij

Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.

Polskie Forum Daewoo
Najbliższe spoty:
UżytkownicyRegulaminSzukajGaleriaRejestracjaZaloguj
 Ogłoszenie 

POMOC dla kolegi Mawerix!

Proszę choć zapoznajcie się z tematem aby wesprzeć kolegę jak tylko możemy!!!

POMOC

W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

ZAPOZNANIE SIĘ Z WYŻEJ WYMIENIONYMI WYTYCZNYMI JEST OBOWIĄZKOWE.

W poniższym temacie nazwanym "RODO", prosimy o stosowny wpis wedle wzoru, osób akceptujących wszelkie zmiany:

RODO


żako Romek 04.12.2010- 20.02.2011

Autor Wiadomość
cardisoma
Grupa Dolnośląska
Lanos in progress


Auto: Lanos 2.0
Imie: Paweł
Wiek: 33
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 7190
Skąd: Rejowiec Fabryczny
Wysłany: 2011-02-20, 20:02   

zmien, wychodząc z pokoju dałem mu dziubka, bo szedłem do ubikacji.... wracam z kibla, a on w pudełku lezy sztywny...
bede teraz szukał przyczyny, nie wiem co się mogło stać



Tatuowanie, zapraszam
http://www.facebook.com/CardiTattoo
 
 
Linker #1
Reklama


Auto: brak
Wiek: 28
Posty: 420
Reklamy widoczne tylko dla niezalogowanych.  

 
zmien
Weteran
Agent Tomek


Auto: Opel Vectra C 2.0T/Octavia 2 1.6
Imie: Tomek
Wiek: 34
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 5398
Skąd: Pajęczno (EPJ)
Wysłany: 2011-02-20, 20:08   

cardisoma napisał/a:
zmien, wychodząc z pokoju dałem mu dziubka, bo szedłem do ubikacji.... wracam z kibla, a on w pudełku lezy sztywny...
bede teraz szukał przyczyny, nie wiem co się mogło stać


Sekcja



www.photoblog.pl/paulik9
Daewoo Lanos 1.5 100KM, Vectra C było 2.2 147KM jest 2.0T 175KM, Vectra C modyfikowana genetycznie 2.0T 220KM Skoda Octavia 1.6....
 
 
 
Zetka
Przyjaciel
Pierwsza Smoczyca


Auto: Dodge Grand Caravan+Lanos
Imie: Smoczyca
Wiek: 40
Dołączyła: 26 Paź 2009
Posty: 863
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-20, 20:12   

Card, strasznie mi przykro. Współczuję.



http://www.youtube.com/watch?v=pzKX5yMEv3I
http://www.facebook.com/fluckypl
 
 
 
SwiezY
Grupa Wielkopolska
prO amatorka


Auto: Evanda 2,0 16V | Captiva 2,4 16V
Imie: Patrycja
Wiek: 33
Dołączyła: 10 Maj 2010
Posty: 3801
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-02-20, 21:50   

cardisoma, przykro mi :( może się struł czymś?



"Ślimak winniczek nie ma kręgosłupa..."
 
 
 
Silva
Grupa Śląska
auto-division.com.pl


Auto: Nexia> Lanos> VB>KIA>Lanos SX>
Imie: Dariusz
Wiek: 31
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 1873
Skąd: KCH--Małopolskie
Wysłany: 2011-02-20, 22:04   

cardisoma napisał/a:
zmien, wychodząc z pokoju dałem mu dziubka, bo szedłem do ubikacji.... wracam z kibla, a on w pudełku lezy sztywny...
bede teraz szukał przyczyny, nie wiem co się mogło stać



O kur*a :/ Chłopie przykro mi. Koniecznie zrób sekcje... Musisz wiedzieć co się stało....

Piszesz, że dałeś mu jeść i poszedłeś.. Zadławił się... (moje przypuszczenie)

SEKCJA.



Jeżeli pomogłem daj POMÓGŁ,
 
 
 
Linker #2
Reklama


Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
 

 
Shinzin
Weteran
Więcej opcji !


Auto: LANOS Hatchback SOHC
Imie: Mateusz
Wiek: 40
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 3129
Skąd: Tychy
Wysłany: 2011-02-20, 22:06   

cardisoma, Trzymaj się chłopie... :pomocy:



Główna natura Polaków - narzekać - na wszystko, na wszystkich.
Pozytywy zmieniać w negatywy. A negatywy wyolbrzymiać do granic możliwości.
 
 
 
SwiezY
Grupa Wielkopolska
prO amatorka


Auto: Evanda 2,0 16V | Captiva 2,4 16V
Imie: Patrycja
Wiek: 33
Dołączyła: 10 Maj 2010
Posty: 3801
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-02-20, 22:08   

nie chce spiskować, ale może był chory, "hodowca" sprzedał wiedząc/ nie wiedząc i umarł biedak :(



"Ślimak winniczek nie ma kręgosłupa..."
 
 
 
Silva
Grupa Śląska
auto-division.com.pl


Auto: Nexia> Lanos> VB>KIA>Lanos SX>
Imie: Dariusz
Wiek: 31
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 1873
Skąd: KCH--Małopolskie
Wysłany: 2011-02-20, 22:14   

SwiezY napisał/a:
nie chce spiskować, ale może był chory, "hodowca" sprzedał wiedząc/ nie wiedząc i umarł biedak :(


tak też może być. Ale bez sekcji nic nie będzie wiadomo.

Było pare akcji, że hodowca sprzedał chore zwierze...



Jeżeli pomogłem daj POMÓGŁ,
 
 
 
Bradley
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-20, 22:18   

Na zdjeciach wyglada na zdrowy "egzemplarz". Ma blyszczace piora, zadnych ropieni itd.
Jak chodzil po pokoju to mogl cos zjesc co go strulo. Niekoniecznie dzis ale wczesniej.
 
 
Żaba
Grupa Mazowiecka
Młoda mama


Auto: najlepsiejsze
Wiek: 52
Dołączyła: 30 Sty 2011
Posty: 844
Skąd: Wawa
Wysłany: 2011-02-20, 23:13   

Jej cagdi bardzo mi przykro...trzymaj się cieplutko :płacze:



jeżeli pomogłam , kliknij +pomógł :piwo:

 
 
4est
Weteran
Grupa Podkarpacka


Imie: Tomek
Wiek: 36
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 2862
Skąd: RJA
Wysłany: 2011-02-20, 23:21   

Nie wierze że to sie mogło stać :( to nie możliwe




 
 
 
zatorek
Grupa Podkarpacka
główny fotograf


Auto: Avensis
Imie: Łukasz
Wiek: 34
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 2889
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-02-21, 00:09   

Silva napisał/a:
Piszesz, że dałeś mu jeść i poszedłeś.. Zadławił się... (moje przypuszczenie)

całkiem możliwe.. coś mu się musiało złe połknąc.. :(
no szkoda ptoka i tyle.. :beczy:



 
 
 
cardisoma
Grupa Dolnośląska
Lanos in progress


Auto: Lanos 2.0
Imie: Paweł
Wiek: 33
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 7190
Skąd: Rejowiec Fabryczny
Wysłany: 2011-02-21, 09:23   

Bradley napisał/a:
Jak chodzil po pokoju to mogl cos zjesc co go strulo. Niekoniecznie dzis ale wczesniej.


nie wiem.... byłem pewny, że wszystko robie ok... po domu sam nie chodził, jak chodzil, to najczęsciej był ze mną na łóżku, może ze 3 razy był na podłodze, ale też pod stałą opieką i też ciągle patrzyłem, zeby sobie krzywdy nie zrobił w żaden sposób...

strzykawke za każdym razem mu wyparzałem, tak samo szklanke i miseczki z pokarmem.... trociny miał zmieniane codziennie, aby zachować higiene, on sam też był czysty, żadne bakterie nie mogły sie zgromadzic... dbałem o niego bardziej niż sam o siebie.
temperatura pokarmu też raczej była ok, a w dodatku zdawałem codzienne relacje hodowcy, który jest w szoku i też nie ma pojęcia co się mogło stać, nie ma mowy o chorym ptaku od niego, jest to jeden z najlepszych, jak nie najlepszy hodowca w PL, a juz na pewno z najwiekszą liczbą ptaków, Romka wybrałem sam spośród trzech maluchów... Teraz własnie hodowca podczas jazdy autem do mnie zadzwonił probując mnie wesprzeć duchowo, podpytac co poszło nie tak i zapewnić mnie, ze o mnie myśli i myśli o drugim ptaku dla mnie, ale już wykarmionym


zobaczymy jak to będzie wszystko... do Romka już sie zdązylem bardzo przywiązać... boli jak patrze teraz na pusty stolik na ktorym stało jego pudełko, na ziarno, ktore sie jeszcze dla niego moczy, na pustą klatke, która już na niego czekała i niedługo miał w niej zamieszkać i te miseczki jego, jego sznureczki, strzykawka kubek....

zdązylem sie do niego przywiązać jak do psa przez pare lat.... a w noc przed odejsciem jeszcze się ze mną bawił, wspinał sie po mnie, tulił sie, domagał pieszczot i w zamian przybiegał mi dawać buziaki....

a teraz.... juz po nim posprzątane... i taka niezręczna cisza w domu panuje... a najbardziej rano, jak sie budze, lub jak wracam skądś do domu... jeszcze mam taki odruch, ze ciśnie sie na usta, zeby w progu drzwi go zacząć witać, bo on też wtedy zaczynał i następowały długie minuty, jak nie godziny wzajemnych pieszczot...

mam nadzieje, ze nie cierpiał, ze go nie męczyłem, ze przez te 3 czy 4 tygodnie ze mna, było mu dobrze...



Tatuowanie, zapraszam
http://www.facebook.com/CardiTattoo
 
 
Kaktus2907
Grupa Śląska
jaskiniowiec ;)


Auto: Golf IV 1.9 TDI
Imie: Kasia
Wiek: 32
Dołączyła: 16 Paź 2010
Posty: 1262
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-02-21, 09:32   

Cardi przykro mi :tulituli: ja tez tak mialam niedawno odszedl moj krolik ktory w sumie byl ze mna 7lat.. czasem traktowalam go jak psa bo nawet w dziecinstwie chodzil na szelkach na podworku, budzil mnie rano jak wskakiwal na moje lozko i takie tam:( .. znam ta pustke.. mimo ze od jego odejscia minely 3tyg.. ciekawi mnie co bylo przyczyna smierci Romka...:( bedziesz robil sekcje?
 
 
cardisoma
Grupa Dolnośląska
Lanos in progress


Auto: Lanos 2.0
Imie: Paweł
Wiek: 33
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 7190
Skąd: Rejowiec Fabryczny
Wysłany: 2011-02-21, 09:35   

Kaktus2907 napisał/a:
bedziesz robil sekcje?


mam taką możliwość, zrobienia, nawet samemu na uczelni w prosektorium, ale nie chce, poza tym juz jest posprzątane, tzn Romka też już nie ma, w sensie jego małego ciałka



Tatuowanie, zapraszam
http://www.facebook.com/CardiTattoo
 
 
Podobne tematy
Odpowiedz do tematu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Polityka Prywatności   |   O Forum   |   Kontakt