Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2011-02-01, 16:58 [Matiz] Łożysko w przednim kole MATIZ
Witam, wszystkich forumowiczów, ostatnimi czasy mój Matiz podczas jazdy zaczął wydawać dziwne szumienie z przodu, wychodzi na to że to łożyska przedniego koła, bo przy jeździe na luzie jest to samo, zatem nie ma to nic wspólnego ze skrzynią. Dobrałem się wczoraj do samochodu w warsztacie, rozebrałem przednie koło, ściągnąłem zacisk, piastę i tarczę, dochodząc jednocześnie do zwrotnicy. Wiem że w matizie do kół przednich stosuje się dwa łożyska plus uszczelniacze na stronę jednak nie wiem jak je wymienić. Czy może rozłączenie przegubu z półosią pozwoli mi na wymianę? Panowie pomóżcie bo nie wiem co robić, a dodatkowo, mam dość duże tarcie jak próbuje zakręcić przednimi kołami ale to może łożysko a może po prostu tłoczki są do wymiany.
Ostatnio zmieniony przez Niepek 2011-02-01, 17:14, w całości zmieniany 1 raz
Mógłbyś powiedzieć czy dużo jest roboty przy zdejmowaniu zwrotnicy? Chodzi mi tylko od ściągnięcie kolumny macpersona i wachacza bo przegub ładnie zejdzie z tego co mi się wydaje. A i dodatkowo najlepiej chyba pojechac do jakiegoś mechanika co ma prase żeby wmontowac łożyska co?
twoich umiejetnosci nie znam. jesli nie masz odpowiednich narzedzi to sobie daj spokoj i zaciagnij go do mechanika tylko wstawiaj lub kup drozsze lozyska ..
szczerze jeżeli masz małą wiedzę i nie masz sprzętu to radzę podjechać do mechanika. Musisz mieć2 ściągacze jeden do końcówek drążków kierowniczych a drugi taki uniwersalny 3 łapy. Potrzebne nasadki 14 i 17 oraz 34. Problem może być z odkręceniem tej największej nakrętki od przegubu. U mnie udało się odkręcić przy pomocy rurki o długości 1 metr. Jak odkręcisz to demontaż zacisku i klocków. Demontaż końcówek drążków.Przy pomocy ściągacza 3 ramiennego wyciskasz ze zwrotnicy piastę. Problem kolejny to demontaż z piasty łożyska. Ja nadciełem łożysko a potem rozpołowiłem przecinakiem. Nowe łożyska nabijasz przy użyciu starych łożysk. Najlepiej walić przed deskę małą. Jak widzisz trochę roboty jest...
[ Dodano: 2011-02-01, 17:58 ]
szybkość naprawy zależna czy śruby mocno zapieczone. Jak zapieczone to WD-40 i grzanie .
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2011-02-01, 18:56
madmax3030 napisał/a:
i grzanie .
co byś tam chciał grzać ?
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
nie upadłem spróbuj odkręcić śruby nie odkręcane od lat będzie problem. Łatwo jest gdy coś było wymieniane i były odkręcane w przeszłości. Nie powiesz że tą nakrętkę 34 od przegubu odkręciłeś malutkim kluczykiem
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2011-02-01, 20:19
tam się nic nie grzeje ! trzeba mieć porządny klucz i tyle
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
Panowie po co ta kłótnia, z tego co pamiętam, a że robiłem to wczoraj to dobrze pamiętam, tam jest nakrętnka 30' a nie jak piszecie 34'. Można ją odkręcić ale zacisk hamulca musi być zaciśnięty, nakładam nasadkę na to klucz i rurę najlepiej tak gdzieś metrową albo dłużej im dłuższa rura tym większa siła i jest łatwiej!. Bedę musiał wymontować obie zwrotnice i podjechać żeby mi prasą nabili łożyska i tyle. Jak na razie przy wyciąganiu lewej piasty wyszła mi razem z łożyskiem teflonowym, a nie powinna!...Pytałem tylko czy po odłączeniu przegubu bedę mógł w prosty sposób wymienić łożysko..... Nie doszukujcie się czy mam umiejętności czy też nie!!!.. Skoro napisałem że
"Dobrałem się wczoraj do samochodu w warsztacie, rozebrałem przednie koło, ściągnąłem zacisk, piastę i tarczę, dochodząc jednocześnie do zwrotnicy. Wiem że w matizie do kół przednich stosuje się dwa łożyska plus uszczelniacze na stronę jednak nie wiem jak je wymienić."
to chyba widać że jakoś sobie z tym poradziłem!!!. Pytam tylko czy ktoś wymieniał łożyska i jak najłatwiej do nich dojść.
[ Dodano: 2011-02-01, 20:34 ] RIPER,
Kod:
co byś tam chciał grzać ?
Nigdy nie podgrzewałeś śrub palnikiem w celu odkręcenia?
RIPER Administrator Jose Jalapeno on a stick
Auto: LANOS V6, SIGNUM V6 X2
Imie: TOMEK Pomógł: 1137 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 24294 Skąd: SI
Wysłany: 2011-02-01, 20:38
chcę uświadomić koledze, że grzejąc cokolwiek przy wymianie z przodu dołoży sobie tylko problemów na dodatek wprowadza tym innych w błąd
Niepek napisał/a:
Można ją odkręcić ale zacisk hamulca musi być zaciśnięty, nakładam nasadkę na to klucz i rurę najlepiej tak gdzieś metrową albo dłużej im dłuższa rura tym większa siła i jest łatwiej!
i dokładnie tak się to robi
jeżeli pomogłem, kliknij +pomógł nie udzielam pomocy przez PW, nie siedzę na forum 24h
układy wydechowe ze stali nierdzewnej, pisz pw
chłopaki po co te nerwy technika idzie do przodu wiec podazajmy za nia sa przeciez klucze pneumatyczne i zadnych rur nie potrzeba, ew. nieco mniej praktyczny klucz udarowy (czyt. młotek + przecinak) pozdro
i kolega ma racje tam idzie nakretka 30 a nie 34
steyr steyr
Auto: Matiz Life 03r PB/Punto 2 FL 04r. 1.2 16v
Imie: Pawel Pomógł: 193 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 3813 Skąd: Kalwaria Z.
Wysłany: 2011-02-01, 22:07
ja dodam tylko od siebie tyle, tą duża nakrętke najlepiej jest odkrecic jak auto sobie jeszcze stoi,do tego potrzeba sciągnac tylko kołpak o ile go mamy jeszcze