Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Nie wiem jak taka rurka , ale diody i reszta pierdołów to groszowe sprawy
Co do tej rurki to dowiedziałem się, że są robione z 2 materiałów z pleksy albo z rurek akrylowych. Muszę się dowiedzieć jaką średnice mają soczewki żeby może dobrać od innych.
AdiN Klinika4x4
Auto: Turboelpegie!
Imie: Adam Pomógł: 11 razy Wiek: 29 Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 4383 Skąd: OFF-ROAD SERVICE
Wysłany: 2011-02-17, 15:45
Warto kombinowac? Wsadzasz reflektor do piekarnika, i lampa sam asię rozkleja
Możesz ściemnić wkład, a ringa kupić gotowego pod śr. soczewki
A czym najlepiej potem lampe skleić. Czytałem, że podrzewanie lampy w piekarniku do końca nie jest dobre można uszkodzić odbłyśniki chyba (czy jakoś tak), sposób z suszarką albo opalarką jest chyba najbezpieczniejszy. Czytałem, że najlepiej nie usuwać kleju który zostaje po rozklejeniu lamp, po zrobieniu moda należy podgrzać ten klej, a gdy stanie się plastyczny to skleić,a ubytki uzupełnić sylikonem. Klej do szyb podobno odpada, nie rozkleiłbym już ich potem, można podobno dostać (ale cięzko) orginalny klej taki jakiego urzyto pierwotnie. Jak to jest dokładnie.
Nigdzie nie moge znaleść danych dotyczących srednicy soczewek czy zna ktoś może takie dane.
Ale się rozpisałem
Tak, najlepiej opalarką, ale też musisz uważać, bo możesz trochę nadtopić plastik - szczególnie jeśli masz opalarkę o większej mocy - suszarkę odradzam gdyż za wolno by to wszystko szło. Ja ten oryginalny klej zostawiłem po rozklejeniu. Kiedy składałem to wszystko do kupy znów ogrzałem klej aby zrobił się gumowaty, dodatkowo w rynienkę w którą wchodzi plastik reflektora nałożyłem pewną warstwę przezroczystego silikonu i wszystko złożyłem do kupy dokładnie dociskając i na bieżąco uzupełniając przerwy w kleju i silikonie. Na koniec wszystko ładnie wycierasz i jest git.
Linker #2 Reklama
Auto: brak
Wiek: 30
Posty: 140
Keyboard2005 [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-20, 12:56 Re: Angel eyes w Nubi II
łodi napisał/a:
Mam soczewki i mam zamiar zrobić w nich angel eyes, lecz zabardzo nie wiem jak się za to zabrać. Chciałbym zrobić samemu nie przekłądać z innych. Proszę o jakieś zdjęcia jak wygladają Angel eyes w Nubi II. Jakieś zdjęcia jak to zrobić..
A ja was zaskoczę Rozebrałem wczoraj swoje stare oryginalne lampy soczewkowe ( prawie 11 lat mają ) z homologacją E13 czyli na rynek europejski. Robię oczywiście manuala, bo zamierzam doprowadzić je do stanu używalności, jak gdzieś znajdę to wymienię soczewkę na nową, chociaż sam nie wiem ,bo starą wypucowałem zwykłym mięciutkim ręcznikiem frote i wygląda jak nowa - nie jest matowa ani nic z tych rzeczy. Były jedynie przymglone od temperatury jaką wytwarza żarówka, więc jeżeli to jest tzw. wypalenie się soczewki, to wymiana na nowe nie kalkuluje się, bo wystarczy trochę chęci, cierpliwości i czasu, i mamy soczewki jak nowe - chyba że się mylę bo nie jestem ekspertem. Przy okazji maznę lustrzankę tylko nie wiem czy na czarno, czy może też spróbować pod kolor nadwozia (20U - granatowy metalic). Jak skończę to wrzucę manuala, ale to może być dopiero nawet na wakacje gotowe, więc uzbrójcie się w cierpliwość.
Teraz wrzucę dwa zdjęcia:
1) Lampa po wyjęciu lustrzanki
2) Zdjęcie przesłony (prawa lampa europejska) , o której każdy tyle mówi dla zdolnego chcącego przerabiać anglika (osobiście nie widziałem jak wygląda przesłona w UK, i nie wiem jaka jest różnica)
To na razie tyle. Jak już pisałem będę robił manuala.
PS. Lamy rozklejałem suszarką przez ok.15 min.
Z drugiej strony lampy (pod gniazdem mocowania żarówki) jest plastikowy uchwyt, który po przesunięciu chowa przesłonę do skośnego nacięcia.
siwy7896
Auto: Laguna II phI 2.0T LPG
Imie: Rafał Pomógł: 78 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 1930 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-20, 20:01
Dobrze rozumiem ze masz 2 pary soczewek? Nie chcesz przypadkiem sprzedac jednej pary? A i zrob wiecej fotek jak to wyglada z przeslona i czy latwo ja zmienic z angielskich na europejskie:)
Keyboard2005 napisał/a:
Z drugiej strony lampy (pod gniazdem mocowania żarówki) jest plastikowy uchwyt, który po przesunięciu chowa przesłonę do skośnego nacięcia.
I jezeli dobrze rozumiem to znaczy ze ta przeslona jest i zmienia kat swiecenia tylko ciekawe czy jest to zmiana z angielskiego na europejskie czy jak? I czy zeby to zmienic trzeba rozkleic lampe?
Keyboard2005 [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-20, 21:13
Dobrze rozumiesz, mam dwie pary jedna w samochodzie, a druga w kawałkach w domu.
Nie zastanawiałem się nad sprzedaniem żadnej z nich,a jeśli już to te starsze co są teraz w kawałkach i czekają na regenerację. Chciałbym je też polakierować jak już pisałem wcześniej, ale to dopiero jak dojdę do ładu z optyką.
PS. Przesłona bardziej służy do regulacji granicy cień-światło (tak mi się wydaje)
TAK. Trzeba rozklejać lampę, bo większość śrubek jest wewnątrz lampy.
ŁODI podłapałem Twój pomysł i teraz siedzę po nocach, i kombinuję jak to wszystko ulepszyć, ale nie spieprzyć
Też spróbuje zrobić Angel Eyes.
Ostatnio zmieniony przez Keyboard2005 2011-03-20, 22:21, w całości zmieniany 1 raz
Gwiazdoor [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-20, 22:15
Jeśli dobrze myślę, to schowana przesłona daje światło europejskie, ale po schowaniu robi się amerykańskie, czyli bez tego ukośnego podwyższenia światła. Angielska musi mieć to ścięcie symetrycznie po drugiej stronie osi reflektora.
Najlepiej jeśli zobaczysz w działaniu co robi.
Keyboard2005 [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-20, 22:33
Wiem co robi. Sprawdzałem przed demontażem. Mianowicie:
Wiązka światła,a dokładnie "linia" światło-cień jest w poziomie i mniej więcej od połowy (prawej połowy) światło zaczyna rozpraszać się delikatnie ku górze. Po schowaniu przesłony owe światło bardziej się rozprasza ku górze i na tej prawej części granica światło-cień jest prawie niewidoczna. Bardziej precyzyjnie już nie moglem tego opisać
Gwiazdoor [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-20, 22:57
Przydały by się zdjęcia.
siwy7896
Auto: Laguna II phI 2.0T LPG
Imie: Rafał Pomógł: 78 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Mar 2010 Posty: 1930 Skąd: Warszawa
Jeszcze mnie ubiegniesz ehhehe. Jeśli chcesz link do kolesia co robi gotowe ringi to napisz na pw. Dzięki za podanie sr soczewki niegdzie tego nie mogłem znaleść bez rozklejania lampy.
P.S. jeśli wcześniej uda mi się zrobić Angel'e to też wszystko udokumentuje.
Keyboard2005 [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-21, 18:11
Gwiazdoor napisał/a:
Przydały by się zdjęcia.
Wiem, niestety nie zrobiłem
[ Dodano: 2011-03-21, 18:13 ]
siwy7896 napisał/a:
A zeby ta przeslona ruszac trzeba lozkleic lampe?
Nie trzeba rozklejać. Wystarczy zdjąć korek od świateł mijania i na dole widać ów uchwyt.
wtweety
Auto: Nubira 2.0 LPG sekwencja Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Sie 2009 Posty: 27 Skąd: wrocek
Wysłany: 2011-03-28, 18:27
kolego to nie jest fotka lampy europejskiej tylko angielskiej
Wsadzasz reflektor do piekarnika, i lampa sam asię rozkleja 
Rozebrałem wczoraj swoje stare oryginalne lampy soczewkowe ( prawie 11 lat mają ) z homologacją E13 czyli na rynek europejski. Robię oczywiście manuala, bo zamierzam doprowadzić je do stanu używalności, jak gdzieś znajdę to wymienię soczewkę na nową, chociaż sam nie wiem ,bo starą wypucowałem zwykłym mięciutkim ręcznikiem frote i wygląda jak nowa - nie jest matowa ani nic z tych rzeczy. Były jedynie przymglone od temperatury jaką wytwarza żarówka, więc jeżeli to jest tzw. wypalenie się soczewki, to wymiana na nowe nie kalkuluje się, bo wystarczy trochę chęci, cierpliwości i czasu, i mamy soczewki jak nowe - chyba że się mylę bo nie jestem ekspertem. Przy okazji maznę lustrzankę tylko nie wiem czy na czarno, czy może też spróbować pod kolor nadwozia (20U - granatowy metalic). Jak skończę to wrzucę manuala, ale to może być dopiero nawet na wakacje gotowe, więc uzbrójcie się w cierpliwość.
w domu.
i teraz siedzę po nocach, i kombinuję jak to wszystko ulepszyć, ale nie spieprzyć 
