Ta witryna używa plików cookie
Pliki cookie stosuje się, aby zapewnić użytkownikom maksymalny komfort przeglądania np. do tzw. automatycznego logowania.
Aby dowiedzieć się więcej na temat cookies, oraz w jaki sposób je wykorzystujemy, zapoznaj się z treścią polityki prywatności.
W związku z tym, że 25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO), Polskie Forum Daewoo zobowiązuje wszystkich obecnych użytkowników jak i nowo zarejestrowanych o zapoznanie się z nowym regulaminem i polityką prywatności.
Wysłany: 2008-02-03, 22:19 [lanos] Problem z odpaleniem...
Witam, odkąd kupiłem laniego jest problem z odpalaniem auta na zimnym silniku - po prostu nie ma szans by zaskoczył za pierwszym razem. I tak krecilem zawsze 3-4 razy az zlapal, ale ostatnio coś mi wpadło do głowy i się sprawdziło. Przekrecam tylko na zapłon - tak żebym słyszał, że pompka pracuje i tak 3-4 razy i odpala wtedy od razu Już zaczynałem myśleć, że może kable czy rozrusznik, a w takim razie co to może być, pompka? NIe znam się ale ona chyba też przecież podaje paliwo w czasie jazdy? A jeździ się jak nabardziej normlanie
Świece dopiero co wymieniane miesiąc temu. Kable a czy te kable o które chodzi to te, które wtyka się w miejsca świeć? Przepraszam, ale zielony mocno jeszcze jestem z mechaniki samochodowej Gdy regulowałem gaz u gazownika, to je sprawdzał i bąknął, że takie sobie dla niego te kable, ale nie było to na zasadzie - trzeba wymienić, albo że te są do niczego.
Bourne [Usunięty]
Wysłany: 2008-02-03, 23:03
mabakay napisał/a:
a czy te kable o które chodzi to te, które wtyka się w miejsca świeć?
Pompa do wymiany, właśnie mam podobną sytuację, niby działa i odpala, ale tylko gdy silnik jest ciepły. W czasie jazdy dławi się przy gwałtowniejszym dodaniu gazu?
Pompa do wymiany, właśnie mam podobną sytuację, niby działa i odpala, ale tylko gdy silnik jest ciepły. W czasie jazdy dławi się przy gwałtowniejszym dodaniu gazu?
No u mnie sie nie dławi, ale ja nie dodaje raczej gwałtownie gazu
Ale skoro mówicie, że to pompka... A jakie to są mniej więcej koszty?
Już zaczynałem myśleć, że może kable czy rozrusznik, a w takim razie co to może być, pompka? NIe znam się ale ona chyba też przecież podaje paliwo w czasie jazdy? A jeździ się jak nabardziej normlanie 
Gdy regulowałem gaz u gazownika, to je sprawdzał i bąknął, że takie sobie dla niego te kable, ale nie było to na zasadzie - trzeba wymienić, albo że te są do niczego.
Lepiej kupić oryginał niż chińszczyznę, wiem bo miałem.